Mistrzostwa Świata U18: Kanada wygrała w hicie, Amerykanie rozgromili Słowację

Reprezentacja Kanady od zwycięstwa w hitowo zapowiadającym się meczu rozpoczęła Mistrzostwa Świata do lat 18 w Finlandii. Na inaugurację swojego rywala rozgromili za to Amerykanie.

Kanadyjczycy w pierwszym dniu turnieju rozgrywanego w miastach Espoo i Vantaa pokonali Szwecję 6:3. Kluczowa była pierwsza tercja, którą wygrali 4:1 i choć rywale doszli ich na jednego gola, to Kanada prowadzenia już nie oddała.

2 gole strzelił dla niej Gavin McKenna, Jett Luchanko zapisał na swoje konto bramkę i asystę, a na liście strzelców znaleźli się także: Matthew Schaefer, Malcolm Spence i Carson Wetsch. Dla Szwecji 2 gole i asystę uzyskał Alexander Zetterberg, a gola i asystę jego partner zarówno z drużyny juniorów Örebro HK, jak i z pierwszego ataku reprezentacji Melvin Fernström.

5 goli wpuścił szwedzki bramkarz Love Härenstam. To syn hokejowego komentatora szwedzkiej telewizji publicznej Chrisa Härenstama. Ten ostatni zrezygnował z komentowania turnieju z powodów etycznych właśnie dlatego, że gra w nim jego syn.

Kanadyjczycy mieli dziś Szwedom coś do udowodnienia, bo przed rokiem na inaugurację Mistrzostw Świata starszy rocznik z ojczyzny hokeja poniósł z "Małymi Koronami" klęskę 0:8 - najwyższą dla Kanady w historii występów na MŚ tej kategorii wiekowej, a później przegrał ze Szwecją wysoko ponownie w półfinale, tym razem 2:7.

Szwecja U18 - Kanada U18 3:6 (1:4, 2:1, 0:1)
Fernström (12.), Zetterberg (21.), (35.) - Luchanko (4.), Spence (10.), McKenna (16.), (18.), Schaefer (36.), Wetsch (59.)

Rywalizację w grupie B otworzył mecz Czechów ze Szwajcarami, wygrany przez tych pierwszych 3:0. Po golu i asyście zanotowali występujący w trzecim ataku czeskiej ekipy Maximilian Curran oraz Marek Daníček, trafił też Tomáš Poletín, a bramkarz Jakub Milota nie dał się pokonać żadnym z 17 celnych strzałów oddanych przez Szwajcarów.

Czechy U18 - Szwajcaria U18 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)
Curran (5.), Poletín (44.), Daníček (50.)

Piątek:
Szwajcaria - Kazachstan
Kanada - Czechy

---

W grupie A, która rozgrywa swoje mecze w Espoo, broniący mistrzowskiego tytułu Amerykanie w pierwszym spotkaniu rozgromili Słowaków 9:0, strzelając po 3 gole w każdej tercji. Amerykanów prowadzili członkowie ubiegłorocznej mistrzowskiej drużyny. Hat trickiem popisał się najlepszy strzelec tamtych mistrzostw Cole Eiserman, uważany za jeden z największych talentów do wybrania w tegorocznym drafcie NHL, James Hagens zdobył 2 bramki i zanotował 2 asysty, a Cole Hutton gola i asystę. 

Także gola i asystę zaliczył Teddy Stiga, trafiali jeszcze Christian Humphreys i John Whipple, a po 3 asysty uzyskali Brodie Ziemer i Kamil Bednarik. Amerykański bramkarz Nick Kempf zachował "czyste konto" broniąc 24 strzały.

Reprezentacja USA przed rokiem pokonała Słowację w półfinale MŚ do lat 18 7:1, a w historii tego turnieju pokonała tego rywala w 11 z 13 meczów.

USA U18 - Słowacja U18 9:0 (3:0, 3:0, 3:0)
Hutson (3.), Eiserman (11.), (50.), (59.), Hagens (20.), (38.), Stiga (21.), Whipple (35.), Humphreys (48.)

Finlandia rozpoczęła swój "domowy" turniej od zwycięstwa 3:1 nad Łotwą. Tuomas Suoniemi strzelił gola i zaliczył asystę, a bramki zdobyli także Emil Hemming i Heikki Ruohonen. Bramkarz Petteri Rimpinen obronił 14 z 15 strzałów, a szansę na  "czyste konto" stracił w przedostatniej minucie, gdy Łotysze grali 6 na 4 w polu po karze meczu za niesportowe zachowanie dla Aatosa Koivu i wycofaniu łotewskiego bramkarza.

Finlandia U18 - Łotwa U18 3:1 (1:0, 1:0, 1:1)
Hemming (12.), Ruohonen (37.), Suoniemi (53.) - Osmanis (59.)

Piątek:
Słowacja - Łotwa
Finlandia - Norwegia