41. kolejka PHL - zapowiedź. Gdzie obejrzeć mecze?

Przed nami 41. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Emocji z pewnością w niej nie zabraknie, bo kilka spotkań może mieć ogromne znacznie dla końcowego układu tabeli przed fazą play-off.

Najwcześniej, bo już o 15:00, rozpocznie się spotkanie Tauronu KH GKS-u Katowice z TatrySki Podhalem Nowy Targ.

Podopieczni Toma Coolena zajmują na razie drugie miejsce w tabeli, a do lidera GKS-u Tychy tracą dwa punkty. Sęk w tym, że rozegrali też o dwa spotkania mniej. Na razie nie wiadomo, w jakim składzie do tego spotkania przystąpi GieKSa. Docierają do nas informacje, że w składzie zabraknie Martina Čakajíka, Jakuba Wanackiego, Tomasza Skokana oraz Grzegorza Pasiuta, który jest po operacji pachwiny. Do ostatnich chwil będzie ważył się występ Jessego Jyrkkiö. Fiński defensor jest chory.

W tym sezonie katowiczanie trzykrotnie pokonywali nowotarżan, w każdym przypadku różnicą trzech bramek. Nie da się ukryć, że sporo będzie dziś zależało od postawy Przemysława Odrobnego, który – gdy tylko ma dobry dzień – jest w stanie powstrzymać każdy polski zespół.

Dopiero o 19:30 rozpocznie się mecz Comarch Cracovii z GKS-em Tychy. „Pasy” zajmują obecnie piąte miejsce, ale do czwartego JKH GKS-u Jastrzębie tracą tylko jeden punkt. Z kolei tyszanie są liderem rozgrywek i mogą pochwalić się imponującą serią, która wynosi 16 zwycięstw z rzędu.

Niesamowicie ciekawie powinno być w Oświęcimiu, gdzie miejscowa Unia zmierzy się z KH Energą Toruń. Obie drużyny chcą zakończyć sezon na szóstym miejscu, ale w tej chwili w lepszym położeniu są podopieczni Juryja Czucha, którzy mają na swoim koncie o 9 punktów więcej, ale o jedno spotkanie rozegrane więcej.

Warto też zaznaczyć, że biało-niebiescy w tym sezonie nie znaleźli jeszcze sposobu na torunian, z którymi przegrali wszystkie trzy spotkania. Mocno we znaki dał im się rosyjski tercet „Stalowych Pierników”, Daniił Oriechin-Robert Karczocha-Siemion Garszyn, który zdobył aż 5 ze wszystkich 12 bramek.

– Zgadza się, rosyjska formacja ciągnie grę „Stalowych Pierników”. Na pewno każdy, kto będzie wychodził na nich, będzie musiał zachować wzmożoną czujność – wyjaśnił 32-letni skrzydłowy. – Zrobimy wszystko, by wygrać to spotkanie. To dla nas mecz o życie.

Matematyczne szansę na szóstą lokatę mają też gdańszczanie, którzy dziś zmierzą się na wyjeździe z PGE Orlikiem Opole i są zdecydowanym faworytem tego starcia. W tej chwili zespół Marka Ziętary traci do torunian 10 punktów, ale do siódmych oświęcimian już tylko 2.

Pasmo czterech porażek z rzędu będą chcieli przerwać hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie. Ekipa znad czeskiej granicy zmierzy się na własnym lodzie z Zagłębiem Sosnowiec.

Tauron KH GKS Katowice – TatrySki Podhale Nowy Targ godz. 15:00

Poprzednie mecze: 6:3, 5:2, 4:1.

Transmisja: ŚląskieTV