5. ćwierćfinał play-off: Szóstka Hokej.Netu
Ondřej Raszka (Tempish Polonia Bytom), Maciej Sulka (TatrySki Podhale Nowy Targ), Edgars Dīķis (Tempish Polonia Bytom), Damian Kapica (Comarch Cracovia), Filip Wielkiewicz (TatrySki Podhale Nowy Targ), Tomasz Kozłowski (Tempish Polonia Bytom) – to szóstka najlepszych graczy 5. meczu ćwierćfinału play-off wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Ondřej Raszka (Tempish Polonia Bytom) [*3]
- Dobrze zastąpił Filipa Landsmana. Choć momentami marzł, to obronił 28 z 30 uderzeń rywali, co przełożyło się na 93-procentową skuteczność. Przy straconych bramkach nie miał żadnych szans.
Obrońcy:
Maciej Sulka (TatrySki Podhale Nowy Targ)
- Jego trafienie, zdobyte 142 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry, dało nowotarżanom awans do półfinału. Z niezłej strony zaprezentował się także w destrukcji. Nie unikał ofiarnej gry i nieco twardszych zagrań.
Edgars Dīķis (Tempish Polonia Bytom) [*2]
- Zagrał skutecznie w destrukcji, nie popełnił większych błędów w defensywie. Ponadto zaliczył dwie asysty przy trafieniach Jakuba Wanackiego na 1:0 i Tomasza Kozłowskiego na 5:2.
Napastnicy:
Damian Kapica (Comarch Cracovia) [*2]
- Jeden z ojców zwycięstwa nad Unią Oświęcim. W całym spotkaniu imponował dynamiką, zmysłem do gry kombinacyjnej, przeglądem pola i dobrym uderzeniem z nadgarstka. Mecz zakończył z bramką i dwiema pięknymi asystami. Najpierw dobrze obsłużył Mateusza Rompkowskiego, a następnie Krystiana Dziubińskiego.
Filip Wielkiewicz (TatrySki Podhale Nowy Targ)
- TatrySki Podhale Nowy Targ pokonało JKH GKS Jastrzębie 3:2, a przy dwóch golach wymierny udział miał 22-letni napastnik. Najpierw asystował przy bramce Joniego Haverinena, otwierającej wynik spotkania, a następnie sam wpisał się na listę strzelców.
Tomasz Kozłowski (Tempish Polonia Bytom) [*4]
- Na najważniejszą fazę play-off przygotował dobrą formę. Jest ważną postacią swojego zespołu i wspólnie z Marcinem Frączkiem i Elvijs Biezaisem stworzył niezwykle groźny atak. W piątym meczu ćwierćfinału play-off najpierw zaliczył asystę przy trafieniu Biezaisa na 4:0, a potem strzałem do pustej bramki przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu.
Komentarze