5 tysięcy kibiców na treningu rywali GKS-u Tychy (WIDEO)
Około 5 tysięcy widzów i aż 10 zawodników z NHL pojawiło się na pierwszym treningu rywali GKS-u Tychy z grupy Hokejowej Ligi Mistrzów.
Zespół Skellefteå AIK, z którym tyszanie zmierzą się w grupie C HLM, po raz pierwszy oficjalnie trenował dziś na lodzie przed nowym sezonem. Na północy Szwecji to już tradycja, że pierwszy trening jest dużym wydarzeniem i przyciąga do hali tłumy kibiców. Fani SAIK odwiedzają go zawsze w liczbie największej ze wszystkich kibiców nie tylko w swoim kraju, ale także w całej Europie. Tym razem według szacunków klubu w mieszczącej 6 001 widzów hali Skellefteå Kraft Arena pojawiło się ok. 5 tys. fanów. To mniej niż choćby przed trzema laty, gdy liczbę widzów oszacowano na 5 900 widzów i uznano za rekordową. I tak jednak dobrze pokazuje skalę zainteresowania hokejem w mieście, które ma ok. 35 tys. mieszkańców.
Widownia na pierwszym treningu zwykle jest nawet większa niż średnio na ligowych meczach zespołu w sezonie zasadniczym SHL, choć warto pamiętać, że wstęp na trening w odróżnieniu od meczów jest darmowy. Tym bardziej zdecydowanie przewyższa frekwencję na meczach Hokejowej Ligi Mistrzów, która ani w Skellefteå, ani nigdzie indziej w Szwecji nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem.
Tradycyjnie już przy okazji pierwszego treningu kibice mają okazję pojeździć z zawodnikami na łyżwach i dostać autografy. Dziś odbył się także pokazowy mecz i konkurs umiejętności, podczas których wicemistrzów Szwecji wzmocniło aż 10 ich byłych zawodników, którzy występują obecnie w NHL.
Na gościnnych występach pojawili się: Sebastian Aho z New York Islanders, Viktor Arvidsson z Nashville Predators, Pierre-Édouard Bellemare i Oscar Lindberg z Vegas Golden Knights, Tim Heed z San Jose Sharks, Adam Larsson z Edmonton Oilers, Anton Lindholm z Colorado Avalanche, Marcus Pettersson z Anaheim Ducks, Oskar Sundqvist z St. Louis Blues oraz Pär Lindholm, który jeszcze w ubiegłym sezonie był gwiazdą ekipy, ale wiosną podpisał kontrakt z Toronto Maple Leafs. Był także Axel Holmström, który ma podpisany kontrakt z Detroit Red Wings, ale na razie gra w AHL w ich filialnym klubie Grand Rapids Griffins.
Na szczęście dla zawodników GKS-u Tychy, choć może na nieszczęście dla polskich kibiców, ci wszyscy gracze występy w szwedzkiej ekipie mają już za sobą i w Hokejowej Lidze Mistrzów przeciwko mistrzom Polski nie zagrają.
Zagra za to zapewne nowy-stary kapitan Jimmie Ericsson. To żywa legenda klubu i prawdziwy talizman zespołu. Grał w nim w 6 z 7 finałów play-offów w ostatnich 8 latach. Dziś podczas prezentacji oficjalnie ogłoszono, że na jego bluzę wraca litera C. Ericsson był kapitanem SAIK przez 5 lat, ale gdy na początku zeszłego sezonu rozważał zakończenie kariery, to funkcję tę przejął po nim Pontus Petterström. Tego lata zanosiło się, że Ericsson odejdzie z klubu, ale ostatecznie przedłużył kontrakt, a rola kapitana wróciła do niego - jak napisał jeden z dziennikarzy - "z wypożyczenia". Alternatywnymi kapitanami będą mający za sobą występy w NHL Joakim Lindström i Oscar Möller, a także pochodzący z okolicy Jonathan Pudas, bo klub z Skellefteå zawsze dbał o docenianie zawodników wywodzących się z regionu.
Wicemistrzowie Szwecji zaprezentowali dziś także nowego pierwszego trenera Tommy'ego Samuelssona oraz nowe nabytki, z wyjątkiem mistrza świata z 2011 roku Fina Juhamattiego Aaltonena. Przed rozpoczęciem rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów Skellefteå AIK rozegra trzy sparingi. Ten pierwszy, najważniejszy dla kibiców, odbędzie za tydzień na wyjeździe przeciwko drugoligowemu Björklöven Umeå. To spotkanie derbowe, a kibice obu ekip nie przepadają za sobą. I choć już od ponad dekady nie spotkały się one w meczu o punkty, to przed każdym sezonem rozgrywają sparing, na który wszystkie bilety zawsze są wyprzedawane. Później wicemistrzowie Szwecji zmierzą się jeszcze u siebie z drugim derbowym rywalem Luleå HF, a na koniec zagrają z MODO Örnsköldsvik.
Zarówno trener, jak i zawodnicy byli dziś pod wrażeniem tłumów na trybunach podczas pierwszego treningu. - Widać, że kibice już są gotowi. Teraz my musimy wykonać dobrą pracę w czasie treningów, żeby ich zadowolić - powiedział Samuelsson. Ericsson, który zaczyna swój 15. sezon w klubie, więc sporo takich pierwszych treningów już przeżył dodał: - Oczywiście jesteśmy przyzwyczajeni, że zawsze przychodzi prawie pełna hala, ale nigdy nie można tego brać za pewnik. To jest dla nas dobra zabawa i mam nadzieję, że dla fanów też.
Drużyna Skellefteå AIK jest przez bukmacherów typowana jako kandydat numer 3 do zdobycia w najbliższym sezonie mistrzostwa Szwecji. Wyżej stoją akcje broniących tytułu Växjö Lakers i Frölundy Göteborg. W typach dotyczących zwycięstwa w Hokejowej Lidze Mistrzów zwykle podopieczni Samuelssona są wymieniani ok. 5 miejsca, najwyżej z grupowych rywali GKS-u Tychy.
Rywalizację w Hokejowej Lidze Mistrzów Skellefteå AIK rozpocznie 31 sierpnia meczem z HC Bolzano, a dwa dni później w Tychach zmierzy się z GKS-em. Mistrzów Polski w spotkaniu rewanżowym podejmie 6 września.
Komentarze