Andriej Stiepanow – zawodnik stycznia! (WIDEO)
Redakcja portalu Hokej.Net wybrała najlepszego zawodnika stycznia w Polskiej Hokej Lidze. Został nim Andriej Stiepanow, skrzydłowy GKS-u Katowice.
Były reprezentant Białorusi efektownie rozpoczął swoją przygodę z Polską Hokej Ligą. W zasadzie od samego początku znalazł się na ustach wielu kibiców i ekspertów. Był mocnym punktem GieKSy i kruszył defensywy rywali niczym młot udarowy. Popisywał się przy tym dobrą techniką użytkową, przeglądem pola i naprawdę solidnym uderzeniem z nadgarstka.
Urodzony w Moskwie zawodnik w 7 meczach strzelił 4 bramki i zaliczył 4 asyst, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +7. Jeśli jednak do statystyk wliczylibyśmy mecz ze Stoczniowcem Gdańsk, który planowo miał odbyć się w styczniu, to jego dorobek wyniósłby 8 spotkań, 5 goli i 6 kluczowych zagrań.
Doceniliśmy też to, że po twardym wejściu Gilberta Brulégo nie zjechał do szatni. Odczekał jedną zmianę, wrócił do gry i pomógł swojemu zespołowi pokonać Re-Plast Unię na jej terenie. To, w jaki sposób pokonał z rzutu karnego Clarke’a Saundersa należy pokazywać najmłodszym adeptom hokeja na lodzie. Seria zwodów, wymanewrowanie bramkarza i umieszczenie gumy w siatce ze stoickim spokojem. Zresztą zobaczcie sami.
– Jestem z niego bardzo zadowolony, ale wydaje mi się, że może grać lepiej. Potrzebuje on jeszcze trochę czasu, by zaadaptować się w drużynie i w pełni przystosować się do polskiego hokeja. Podoba mi się jego podejście do treningu, do meczów i to, jaki ma wpływ na naszą drużynę – powiedział nam Andriej Parfionow, trener GKS-u Katowice tuż po tym, jak poprosiliśmy go o ocenę poczynań swojego podopiecznego.
– Jest to zawodnik bardzo doświadczony, który jest jednym z liderów naszego zespołu. Nie tylko na lodzie, ale również w szatni. Na pewno jego przybycie wzmocniło jakość naszego zespołu i było impulsem dla pozostałych graczy – dodał.
Przypomnijmy, że Stiepanow obecny sezon rozpoczął w lidze białoruskiej, gdzie reprezentował barwy HK Dynama Mołodeczno. W 19 meczach zdobył 9 punktów za 1 gola i 8 asyst. Na jego koncie widnieje też 415 meczów w KHL (58 bramek i 76 asyst) oraz 72 spotkania w reprezentacji Białorusi (27 goli).
– Dobrze znam tego zawodnika i muszę przyznać, że nie musieliśmy go długo nakłaniać do gry w naszym klubie. Wykorzystaliśmy fakt, iż Andriej nie chciał zostać na Białorusi – zakończył szkoleniowiec GieKSy.
Komentarze