Aresztowany Alex Galchenyuk stracił kontrakt z Arizoną Coyotes
Departament policji w Scottsdale poinformował, że amerykański hokeista rosyjskiego pochodzenia Alex Galchenyuk ma postawione zarzuty po tym jak 9 lipca spowodował wypadek samochodowy na prywatnym terenie i uciekł, a także za stawianie oporu policji i grożenie funkcjonariuszom. 29-latek trafił na noc do aresztu i obecnie oczekuje rozpoczęcie procesu.
Na reakcję władz klubu, z którym 1 lipca zawodnik podpisał roczny kontrakt nie trzeba było długo czekać. Już następnego dnia po incydencie Bill Armstrong, manager Coyotes poinformował, że gdy tylko zarząd klubu zapoznał się z zarzutami podjął decyzję o natychmiastowym zerwaniu kontraktu z Galchenyukem, co sfinalizowano 14 lipca.
– Nie jest to zachowanie, które nasza organizacja może tolerować, nie przystoi naszemu kubowi i zawodnikom, którzy go reprezentują. To jest nasze ostatnie oświadczenie w tej sprawie – powiedział mediom Armstrong.
Alex Galchenyuk rozegrał w zeszłym sezonie 11 meczów w barwach Colorado Avalanche, w których nie zdobył żadnego punktu. Lepiej poszło mu w Colorado Eagles w AHL, gdzie trafił w trakcie sezonu, tam jego łupem padło 16 goli i 26 asyst. Zawodnik gra w NHL od 2012 roku, gdy jako draftowa trójka trafił do Montrealu. W ciągu jedenastu lat w najlepszej lidze świata grał też dla Pittsburgh Penguins, Minnesota Wild, Ottawa Senators i Toronto Maple Leafs. W sumie rozegrał do tej pory 654 mecze rundy zasadniczej (146 bramek, 208 asyst) i 38 spotkań fazy play-off (5 goli, 12 asyst).
Komentarze