Asysta Adama Kiedewicza. Porażka w niewiarygodnych okolicznościach
Adam Kiedewicz punktował dziś w rozegranym awansem meczu niemieckiej ligi DEL2. Jego zespół poniósł jednak porażkę po niewiarygodnej końcówce.
Zespół Dresdner Eislöwen, w którym występuje Polak, zagrał dziś spotkanie z 22. kolejki niemieckiej drugiej klasy rozgrywkowej na wyjeździe z ligowym outsiderem Bietigheim Steelers.
Kiedewicz wpisał się do protokołu asystą przy golu na 4:1, którego w 32. minucie zdobył Szwed Simon Karlsson. Później jego drużyna prowadziła już 5:1, po dwóch tercjach 5:2, a na 2 minuty przed końcem jeszcze 5:3. A mimo to przegrała w regulaminowym czasie.
Gospodarze w ostatnich 2 minutach strzelili bowiem aż 4 gole (!), by ostatecznie zwyciężyć 7:5.
Najpierw dwukrotnie trafili do siatki grając bez bramkarza, ale nie zatrzymali się na tym i po kolejnych 16 sekundach zdobyli bramkę na 6:5. Wtedy bramkarza musiał wycofać zespół z Drezna, co rywale wykorzystali zdobywając jeszcze jednego gola. Gospodarze w trzeciej tercji mieli w celnych strzałach przewagę 20-2, a wygrali ją 5:0.
Hat tricka dla Steelers zanotował Amerykanin Jack Doremus, 2 gole i 2 asysty miał pochodzący z Kanady, ale mający także niemieckie obywatelstwo Jackson Cressey, bramkę zwycięską zdobył i asystował Alexander Preibisch, a trafił też Dominik Lascheit.
Kiedewicz, który został powołany do reprezentacji Polski na Turniej o Puchar Niepodległości w Sosnowcu, wystąpił dziś w czwartym ataku Eislöwen. Nie strzelał na bramkę, a zaliczył +1 w statystyce +/-. Po 16 ligowych występach w tym sezonie ma na koncie 2 gole oraz 4 asysty.
Jego drużyna zgromadziła dotąd 21 punktów i w tabeli zajmuje nadal 11. miejsce na 14 drużyn. W następnym meczu w piątek spotka się na wyjeździe z EV Landshut.
Bietigheim Steelers - Dresdner Eislöwen 7:5 (0:3, 2:2, 5:0)
0:1 Mrázek - Koziol - Mannes 04:15
0:2 Koziol - Elten - Saakyan 07:02
0:3 Drews - Andres - Porsberger 16:06
1:3 Lascheit - Cressey - Mayer 31:30
1:4 Karlsson - Knobloch - Kiedewicz 31:57
1:5 Drews - Porsberger - Pruden 32:28
2:5 Doremus - Preibisch - Gropp 33:22
3:5 Cressey - MacDonald - Zerter-Gossage 48:08
4:5 Doremus - Berry - Naud 58:01 (bez bramkarza)
5:5 Cressey - Naud - MacDonald 59:04 (bez bramkarza)
6:5 Preibisch - Cressey - Heinzinger 59:20
7:5 Doremus 59:37 (pusta bramka)
Strzały: 37-29.
Minuty kar: 2-8.
Widzów: 1 784.
Komentarze
Lista komentarzy
Tomunio82
Zespol ktory gral w del rok Po roku zawita w 3 lidze.... Stadion na 4 tys widzow,Nowy!
Na mecze chodzi Nadal Minimum 2k ludzi.
Ciagle zmiany w zarzadzie i trenerach. Efekty widac. Witaj 3 ligo. Miedzy del a del2 jest roznica Jak THL a MHL
J_Ruutu
Rzeczywiście niezła końcówka meczu.