Bohater tygodnia: Tom Coolen
Re-Plast Unia Oświęcim, lider Polskiej Hokej Ligi, w minionym tygodniu wygrała dwa kolejne mecze. Mimo trudnego początku sezonu trener Tom Coolen wyprowadził zespół na prostą. Wspólnie z włodarzami klubu umiejętnie go wzmocnił i jak najbardziej zasłużył na wyróżnienie.
Drużyna z zachodniej Małopolski pod wodzą 68-letniego Coolena spisuje się rewelacyjnie w ostatnich tygodniach. We wtorek pokonała 3:1 KH Energę Toruń, a w niedzielę planowo zdobyła trzy punkty w Nowym Targu (2:5). Hat trickiem w tym meczu popisał się 33-letni słowacki napastnik Andrej Themár, który doskonale rozumie się z kanadyjskim trenerem.
Znają się dobrze z czasów współpracy w ekipie GKS-u Katowice. W 2017 roku zarówno Coolen, jak i Themár zaczynali swoją przygodę z PHL. Słowak został królem strzelców z 35 golami, a Kanadyjczyk poprowadził drużynę do srebrnego medalu MP. W kolejnym sezonie, już bez Themára, katowiczanie zdobyli brązowe medale i awansowali do finału Pucharu Kontynentalnego. Po sezonie 2018/19 Coolen na dwa lata pożegnał się z Europą i wrócił do ojczyzny. Pod koniec kwietnia br. ogłoszono, że zastąpi w Oświęcimiu trenera Kevina Constantine'a. Jego asystentem został Piotr Sarnik, z którym wspólnie święcili sukcesy w GKS Katowice.
W hokejowym świecie Tom Coolen najbardziej znany jest z asystowania Tedowi Nolanowi. Współpracowali między innymi przy reprezentacji Łotwy (2012-14), gdy ta była jedną z rewelacji olimpijskiego turnieju w Soczi, a także w Buffalo Sabres (2014-15) i reprezentacji Polski (2017-18). Jako główny trener Coolen pracował z seniorami w Niemczech, Austrii i Danii. Wiele sezonów spędził prowadząc z sukcesami północnoamerykańskie drużyny juniorskie i akademickie.
O ocenę jego dotychczasowej pracy w klubie z ulicy Chemików poprosiłem redaktora Radosława Kozłowskiego, czyli człowieka-instytucję w oświęcimskim hokeju.
– Doświadczony Kanadyjczyk dobrze poradził sobie z kryzysem, który pojawił się w ekipie biało-niebieskich już na samym początku sezonu. Zmienił taktykę na bardziej zachowawczą i to przyniosło efekty. Unia zaczęła grać w sposób ekonomiczny, ale również pragmatyczny i skuteczny. Zresztą świetnie oddają to liczby. Wygrała 15 z ostatnich 16 meczów, w tym sześć ostatnich z rzędu. Oświęcimianie są pierwszym zespołem, który w tym sezonie przekroczył barierę 100 goli. Warto też podkreślić, że bardzo dobrze radzą sobie podczas przewag, bo zdobyli w nich już 26 bramek. Żeby jednak nie było tak słodko, to natychmiastowej poprawy wymagają osłabienia. 75-procentowa skuteczność w tym elemencie nie przystoi klasowemu zespołowi, za jaki chce uchodzić Re-Plast Unia – podsumował Kozłowski.
Już za dwa tygodnie Tom Coolen będzie miał szansę na pierwszą koronę z Unią. W październiku przegrał na własnym lodzie mecz o Superpuchar z JKH GKS-em Jastrzębie, ale awansował za to do Turnieju Finałowego Pucharu Polski. W półfinale zmierzy się z Comarch Cracovią. Dla oświęcimian to szansa na ósmy finał PP. Wygrali tylko dwa z dotychczasowych siedmiu (2000, 2002). Na turnieju w Bytomiu będą jednym z faworytów.
W ostatnich tygodniach drużynę opuścili Johan Skinnars (Aalborg Pirates) i Cole MacDonald (Corona Braszów), ale Coolen skutecznie wzmocnił ją obrońcami Jegorem Orłowem i Nikołajem Stasienką oraz braterskim duetem napastników Aleksandrem i Wasilijem Strielcowami. Strzałem w dziesiątkę okazał się zwłaszcza ten ostatni, bo w ośmiu meczach PHL strzelił trzy gole i zanotował osiem asyst. Ponadto pod koniec grudnia do składu powinien wrócić podstawowy środkowy Szwed Victor Rollin Carlsson, którego na razie Tom Coolen umiejętnie zastąpił przesuniętym do środka Teddym Da Costą.
Permanentnie zachęcam do przesyłania swoich propozycji na kolejnych bohaterów tygodnia z krótkim uzasadnieniem na rokicki.pat@gmail.com i dziękuję za kolejną porcję typów..
Komentarze
Lista komentarzy
Zaba
Co się dzieje z Maximem Rogowem? Od jakiegoś czasu cisza, nawet w tym artykule Rado nic o niem nie wspomniał przy wzmocnieniach Unii. Na elite prospects też nie ma o tym transferze nawet w rubryce plotek...
rober03
Załatwienie wizy może trochę potrwać. Już raz to przerabialiśmy
WitekKH
Największe spustoszenie wśród rywali sieje gra w przewadze oświęcimian ze świetnym w grze 5na4 Da Costą. Dorzuci się do tego bliźniaków Streltsov oraz skutecznego Themara i robi się team nie do zatrzymania w ofensywie.
PEL52
A czy Jan Soltys jest jeszcze zawodnikiem Uni bo sluch o Nim zaginol.
emeryt
Pelu,Sołtys jest po operacji kolana,sezon z głowy
PEL52
eme dzieki za info