Caufield zarobi fortunę!
Cole Caufield podpisał ośmioletni kontrakt z Montreal Canadiens opiewający na ponad 60 milionów dolarów! Roczne zarobki Amerykanina będą wynosić średnio 7,85 miliona.
22-latek z 1 lipca stałby się zawodnikiem bez kontraktu. Do 21 stycznia, kiedy to musiał poddać się operacji ramienia, która zakończyła dla niego sezon, zdobył 36 punktów (26 bramek, 10 goli) i wystąpił w 46 spotkaniach. Został wybrany przez "Habs" z numerem 15 w drafcie w 2019 roku.
– Chciałem nadal tu grać – mówi lewoskrzydłowy napastnik, który ma już od lekarzy pozwolenie na pełne treningi. – Bardzo mi się podoba to, dokąd ta organizacja zmierza. Cieszę się, że udało się dopiąć wszystkie szczegóły, jestem ogromnie dumny, że nadal jestem częścią tej drużyny. Bardzo dziękuję działaczom za zaufanie, bo po kontuzji i operacji naprawdę nie podejrzewałem, że sprawy potoczą się tak gładko i sprawnie.
Kontuzja Caulfielda i spowodowane nią problemy zdrowotne nie były jedynymi tego typu problemami, z którymi musiał zmierzyć się w klub, który już od dwóch sezonów nie dostał się do fazy playoff. Poza Amerykaninem ze składu znikali też w różnym okresie napastnicy Brendan Gallagher, Sean Monahan, Kirby Dach, Juraj Slafkovský oraz obrońcy Kaiden Guhle i Arber Xhekaj. Na cały sezon wypadli z kolei bramkarz Carey Price oraz napastnik Paul Byron.
– Uważam, że wraz z zawodnikami, którzy są w drużynie budujemy tu coś specjalnego na nowy sezon i trzeba po prostu zaufać temu procesowi i osobom, które za niego odpowiadają. Ściągamy nowych graczy i myślę, że wszystko wyjdzie na dobre dla klubu i dla drużyny. Będzie tak, jak być powinno – wyjaśnia 22-letni napastnik
Cole Caufield w 2021 otrzymał nagrodę imienia Hobeya Bakera dla najlepszego hokeisty ligi NCAA. Zdobył wówczas, będąc na drugim roku studiów na Uniwersytecie w Wisconsin, 52 punkty (30 bramek, 22 asysty).
Komentarze
Lista komentarzy
narut
no źle.. choć szerzył się pogląd, że ze względu na swój wzrost długo sobie nie pogra w nhl-u, że zawodnik wspaniały ale parametrów- centymetrów mu brak ....w Montrealu widać, że inaczej uważają...