Ciura: Musimy wyjść z tego dołka
Nie wiedzie się w tym sezonie hokeistom GKS-u Tychy. Trójkolorowi przegrali w piątek z JKH GKS-em Jastrzębie 0:3 i była to dla nich już czwarta porażka z rzędu. – Nie pamiętam tak fatalnej serii – zaznaczył Bartosz Ciura, defensor trójkolorowych.
Trener Andriej Sidorienko na wyjazdowe starcie z JKH przebudował linie ataku chcąc w ten sposób poszukać nowego bodźca, ale zmiany na niewiele się zdały.
Ekipa z „Piwnego Miasta” w pierwszej odsłonie zaprezentowała się dobrze, ale w dwóch kolejnych lepiej radzili sobie jastrzębianie.
– Pierwsza tercja była w naszym wykonaniu dobra, w drugiej do głosu doszli goście – ocenił Bartosz Ciura.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatniej odsłonie, to właśnie w niej gospodarze zdobyli wszystkie trzy gole. Czego zabrakło tyszanom, by przełamać się i odnieść zwycięstwa?
– Myślę, że wszystkiego po trochu. Bardzo chcieliśmy, staraliśmy się, ale nic nie wychodziło. Jesteśmy naprawdę źli, że nasza gra nie wygląda. Muszę też szczerze przyznać, że nie pamiętam tak słabej serii w naszym wykonaniu – wyjaśnił dobrze zbudowany obrońca.
Tyszanie w najbliższej kolejce pauzują z kolei w przyszły piątek, 30 września, podejmą Comarch Cracovię, która również nie rozpoczęła tego sezonu najlepiej.
– Cóż, musimy się otrząsnąć i mocniej potrenować. Zrobić coś, aby w końcu wyjść z tego dołka – zaznaczył Ciura.
Komentarze
Lista komentarzy
J_Ruutu
Czwarta porażka z rzędu i nawet nie ma na kogo zrzucić winy :D