Hokej.net Logo
MAJ
7

Coolen: Lubię, gdy moja drużyna dobrze gra forecheckingiem

Coolen: Lubię, gdy moja drużyna dobrze gra forecheckingiem

Tom Coolen przejął trenerski ster w Re-Plast Unii Oświęcim. Doświadczony Kanadyjczyk w rozmowie z naszym portalem opowiedział o dwuletniej przygodzie z GKS-em Katowice, zdradził kilka planów na nowy sezon oraz wskazał atuty zagranicznych graczy, którzy dołączyli do biało-niebieskich.

HOKEJ.NET: – Zacznijmy od najważniejszego pytania. Dlaczego zdecydował się pan podpisać kontrakt z Unią?


Tom Coolen, nowy trener biało-niebieskich: – Zacznę od tego, że bardzo miło wspominałem swój ostatni pobyt w Polsce. Prowadziłem GKS Katowice i byłem zaangażowany w pracę w reprezentacji Polski. Wydarzyło się wtedy wiele pozytywnych rzeczy, głównie z ekipą GieKSy, więc w zasadzie mam naprawdę dobre doświadczenia z pobytu w Polsce.


Wróciłem do domu i wiedziałem, że nieźle mi poszło. Pojawiały się propozycje, nowe możliwości, ale czas, w którym to się wydarzało po prostu nie był odpowiedni.


Zmierzając do Unii, to wiem, że szefostwo klubu jest zainteresowane rozwojem drużyny. Tym, aby wygrywała. Zresztą doskonale pamiętam, gdy zmierzyliśmy się z Unią w ćwierćfinale. Przyjechaliśmy do Oświęcimia na szósty mecz serii, niezwykle ważny dla dalszych losów tej rywalizacji. Wygraliśmy go. Zobaczyłem, że tutejsi kibice naprawdę kochają hokej i potrafią wspierać drużynę z ogromną pasją. Zresztą potwierdziła to też moja córka, która też miała okazję poczuć otoczkę tego spotkania.


Gdy tylko wyszliśmy na lód, reakcja kibiców była wręcz szalona. Od tamtego momentu wiedziałem, że jest to niezwykle ciekawe miejsce do pracy.


Druga sprawa to osoba Zacka Phillipsa, z którym mieszkamy w jednym mieście – Fredericton.


Ale urodził się pan w Halifaxie.


– Tak, zgadza się. Urodziłem się i wychowałem się w Halifaxie, ale moja żona pochodzi z Fredericton. Najpierw pracowałem jako trener drużyn akademickich, ale gdy zacząłem pracować w Europie moja rodzina na stałe przeniosła się właśnie do Nowego Brunszwiku. Wszystko po to, aby żona miała wsparcie bliskich, podczas gdy mnie nie będzie w domu.


Skoro jesteśmy już przy takich sprawach, to zdradzę ci, że mój syn, chłopak mojej córki i Zack grali w jednej drużynie. Mam nawet zabawne zdjęcie z tamtego okresu i kilka nagrań wideo. Zresztą Phillips chodził do mojej szkoły hokejowej w Nowym Brunszwiku.


Długo rozważał pan ofertę Unii?


– Ujmę to w ten sposób: w zasadzie interesowało mnie to, żeby w kontrakcie znalazł się zapis o możliwości przedłużenia współpracy.


Nie wiem, czy masz w planach zapytać mnie o wrażenia z życia w Oświęcimiu. Ale trochę cię uprzedzę. Oświęcim dla wielu jest miastem mocno naznaczonym historią. Tymczasem tutaj kocha się hokej. Gdy mieszkałem w Katowicach, to nie miałem okazji przyjrzeć się waszej okolicy.


Jestem pod wielkim wrażeniem tego miasta. Jest ono piękne i urokliwe, pełne drzew, zieleni i parków. Dużo po nim spaceruje, jeżdżę na rowerze i dla mnie jest ono na pewno zdrowsze niż Katowice. Nie pamiętam, by było tam tyle zieleni.


Ludzie w Oświęcimiu są mili, bardzo dbają o swoje domy, choć część z nich jest zbudowana w rosyjskim stylu, z dużej płyty.


Powiedziałem już mojej żonie i dzieciom, że to miasto zrobiło na mnie niesamowite wrażenie.


Miał pan dwuletnią przerwę od trenowania seniorów. Co pan robił w tym czasie?


– Wciąż pracowałem w Kanadzie. Pomagałem przy drużynach juniorskich w moim mieście. Pracowałem z ekipą Fredericton Red Wings. Byłem tam kimś w rodzaju konsultanta, do współpracy zaprosił mnie jeden z moich byłych zawodników.


Pracowałem z wieloma dzieciakami, głównie nad ich mentalnością. Odpowiadałem za przygotowania psychologiczne. Byłem też nauczycielem, który właśnie... przechodzi na emeryturę.


Prawdą jest, że w poprzednim sezonie miał pan ofertę prowadzenia polskiego klubu?


– Bez komentarza (śmiech). Trwały rozmowy, ale nie mogłem ich sfinalizować. To nie był odpowiedni czas.


Wiem, że śledził pan Polską Hokej Ligę. Był pan zaskoczony, że JKH GKS Jastrzębie wywalczył tytuł mistrzowski?


– Czy zaskoczony? Nie, ale byłem bardzo szczęśliwy z tego faktu. W tej drużynie występował Māris Jass, który grał w reprezentacji Łotwy, gdy ja byłem asystentem selekcjonera, a później również miałem okazję prowadzić go w GKS-ie Katowice. Do tej pory mamy fajną, przyjacielską relację. Poza tym w ekipie z Jastrzębia-Zdroju grał też Zack Phillips, ale o nim już wcześniej wspominałem.


Bardzo podobało mi się to, w jaki sposób szefostwo JKH GKS-u Jastrzębie zbudowało drużynę. Byli doświadczeni gracze, ale też wielu młodych graczy, którzy rozwijali się i stawali się lepszymi zawodnikami. Mam ogromny szacunek do ich trenera za to, że wykonał kawał dobrej roboty i zbudował solidną strukturę gry.


Ta polityka bardziej do mnie przemawia niż ta, którą preferuje Cracovia. Naprawdę kontraktowanie kilkunastu zawodników przed fazą play-off nie ma nic wspólnego z hokejem, to niedorzeczne. Cieszę się, że szefostwo ligi zamierza wprowadzić nowe zasady w kwestii transferów.


Żeby była jasność, nie mam zamiaru krytykować tutaj trenera „Pasów”, bo postępuje on zgodnie z obowiązującymi zasadami. Niemniej dla mnie praca szkoleniowa wiąże się z tym, że budujesz zespół, pracujesz z nim i starasz się każdego dnia, by zarówno drużyna, jak i każdy z zawodników byli lepsi. Nie widzę tego trenerskiego credo, gdy zatrudniasz wielu nowych zawodników tuż przed rozpoczęciem fazy play-off.


Niestety to wina wadliwych przepisów, które zostały przyjęte przez ligę. Zresztą masa osób w Polsce krytykuje te rozwiązania, a ja mam podobne zdanie w tej kwestii. Każdy ma prawo do własnych przemyśleń, a tak właśnie wyglądają moje.


Wróćmy jeszcze na moment do pana przygody z GKS-em Katowice. Jej podsumowaniem są srebrny i brązowy medal oraz bardzo dobra gra w Pucharze Kontynentalnym.


– Finał Pucharu Kontynentalnego był dla nas znakomitym doświadczeniem. Niestety nie udało się nam zdobyć tytułu mistrzowskiego. Złożyło się na to kilka faktów i czynników. Wiem, jakie rzeczy się wydarzyły, ale nie chciałbym teraz do tego wracać i w to się zagłębiać.


Z GKS-em udało się panu wygrać 21 meczów z rzędu. To był ligowy rekord.


– Tak to prawda. Ta seria przydarzyła się nam w drugim sezonie mojej pracy. Pamiętam, że zakończyliśmy sezon zasadniczy na pierwszym miejscu. W ćwierćfinale wygraliśmy z Unia, a później w półfinale ulegliśmy Cracovii.


Ogromna szkoda, że szefostwo GieKSy zdecydowało się rozmontować tamtą drużynę, w zasadzie wysadziło ją w powietrze. Przecież dawno nie było w Katowicach zespołu, który tak dobrze radził sobie w lidze i wygrywał zdecydowaną większość meczów. Ale zostawmy już przeszłość i skupmy się na przyszłości.


GieKSa pod pana batutą grała ofensywny hokej, strzelała dużo bramek i naprawdę efektownie grała forecheckingiem. Można się spodziewać, że Unia będzie miała podobny styl?


– Najpierw musimy zobaczyć, jak zespół zaprezentuje się w najbliższych meczach. Nie mamy jeszcze do dyspozycji całej drużyny, bo nasz czołowy defensor Ty Wishart dołączy do zespołu na początku września. Gdy dokładnie przyjrzymy się wszystkim graczom, przedstawimy nasz plan gry. Niemniej oczekuję od graczy, że będziemy potrafili utrzymać się przy krążku i strzelać wiele bramek. Mamy ku temu potencjał.


Musimy jednak pamiętać, że liga jest teraz znacznie silniejsza niż była. Gra w niej wielu dobrych zawodników, wyrównał się też poziom drużyn. W ostatnich dwóch latach nie było łatwych meczów. Jeśli ktoś chciał wygrać, to musiał się sporo napocić.



A jaki hokej pan preferuje?


– Lubię, gdy moja drużyna dobrze gra forecheckingiem i skutecznie wywiera presję na zawodników rywali. Wtedy można szybko przejąć krążek i stworzyć zagrożenie pod bramką rywala, a o to chodzi w hokeju. Oczywiście ważna jest też skuteczność, bo każdy chciałby oglądać zespół, który umie zdobywać gole.


Które czynniki są w hokeju dla pana najważniejsze?


– Ważne jest to, aby wierzyć w siebie, ale przy tym trzeba być też realistą. Niesamowicie istotna jest też ciężka praca, bo bez niej nic się nie zdziała. Umiejętności bez ciężkiej pracy na niewiele się zdają, musisz solidnie napocić się zanim do czegoś dojdziesz i coś osiągniesz. Co jest dla mnie ważne? Umiejętności, struktura gry, ciężka praca no i oczywiście walka na całej długości i szerokości lodu.


Kadra zespołu jest już zamknięta?


– Czekamy jeszcze na przylot Ty’a Wisharta, który ma pojawić się w Oświęcimiu na początku września. To bardzo dobry obrońca i wiążemy z nim spore nadzieje. Do tego czasu będę mógł nieco bardziej przyjrzeć się pozostałym defensorom.


Nasz skład wygląda naprawdę nieźle, ale ważne jest to, abyśmy uniknęli poważniejszych kontuzji.


Czyli jest pan zadowolony ze „stanu posiadania”?


– Na obecną chwilę tak. Podoba mi się większość aspektów, ale myślę, że powinieneś ponowić to pytanie za miesiąc lub dwa. Wtedy na pewno powiem ci więcej na ten temat, bo naprawdę mamy kilku ciekawych zawodników zagranicznych składzie, do tego dochodzą gracze, którzy grali tu wcześniej jak Daniił Oriechin, Teddy Da Costa, Clarke Saunders czy Ryan Glenn. Zresztą nie widziałem nigdy zawodnika, który w wieku 40 lat był tak wartościowym graczem jak Ryan. Nie brakuje mu kondycji fizycznej, szybkości i sprytu.


Skoro wywołał pan temat zawodników zagranicznych, którzy dołączyli do zespołu przed startem sezonu, to poprosiłbym o kilka słów na temat każdego z nich. Zacznijmy od Cole’a MacDonalda.


– To obrońca bardzo dobrze jeżdżący na łyżwach, dużo widzący na tafli i potrafiący przytrzymać krążek. Jego statystyki z poprzedniego sezonu nie oddają w pełni jego potencjału. Wiem co mówię, bo rozmawiałem z jego trenerem z drużyny uniwersyteckiej.


Cole w zeszłym roku grał w jednej z najlepszych ekip East Coast Hockey League – Florida Everblades. Był tam piątym lub szóstym obrońcą, więc nie miał okazji grać w przewagach. To bardzo otwarty chłopak, przyjaźnie nastawiony do kolegów z szatni.


Ty Wishart?


– Nie miałem okazji z nim pracować, ale rozmawiałem na jego temat z trenerem Jasonem Morganem, który prowadził go w poprzednim sezonie. Wystawił mu bardzo dobre referencje i powiedział, że w fazie play-off był on prawdziwym „hokejowym zwierzęciem”. Oczywiście to określenie ma wydźwięk wyłącznie pozytywny. To wielki, silny facet, który został wybrany do NHL w pierwszej rundzie. To coś znaczy.


Aleksandr Łoginow?


– Wyobraź sobie, że pięć lat temu ten gość grał w meczu gwiazd KHL, a w całym sezonie strzelił bodaj 12 goli i miał ponad 40 punktów. Ma dopiero 34 lata, a obrońcy w tym wieku grają z reguły najlepiej. Ma też zdolności przywódcze, bo był kapitanem Sybiru Nowosibirsk. To naprawdę dobry zawodnik, który dobrze radzi sobie z krążkiem, umie grać w przewagach.


Zack Phillips?


– Powiem ci szczerze, że odkąd zaczął profesjonalnie grać w hokeja, to nie miałem okazji obejrzeć go na żywo podczas meczu. Doskonale pamiętam go jako utalentowanego juniora, bo przez dwa lub trzy lata byłem skautem i zdarzało mi się pisać raporty na jego temat. Nawet w tym sezonie, po którym został wybrany w drafcie.


W sumie to chciałbym poznać twoją opinię na jego temat, bo obserwowałeś go w wielu meczach.


Jeśli weźmiemy pod uwagę cały sezon okazał się on najlepszym strzelcem. 25 bramek, 31 asyst – w mojej opinii chyba najlepszy skrzydłowy poprzedniego sezonu, z dobrym strzałem z nadgarstka, choć przyczepić się można do jego jazdy na łyżwach.


– Wszystko się zgadza. W zasadzie dorzuciłbym jeszcze wzmiankę o tym, że jest to gracz bardzo sprytny, wie gdzie i jak się ustawić. Potrafi też strzelać ważne gole. Zresztą rzut karny w finale z Cracovią najlepiej o tym świadczy.


Na koniec szwedzki duet dynamiczny: Johan Skinnars i Victor Rollin Carlsson.


– Słowo duet jest tu jak najbardziej na miejscu, bo świetnie ze sobą współpracowali, gdy byli zawodnikami Herlev Eagles. Co można o nich powiedzieć? Zacznę od tego, że bardzo dobrze jeżdżą na łyżwach, potrafią dobrze podać i mają spory arsenał ofensywnych zagrań. Zawodnik, który miał okazję z nimi grać, powiedział mi na ich temat wiele pozytywnych rzeczy.


Kto będzie kapitanem Unii w nowym sezonie?


– Nie odpowiem w tym momencie na to pytanie. Zamierzam ogłosić naszą decyzję przed czwartkowym meczem. Drużyna dowie się o tym na porannym rozjeździe. Taki jest plan.


W czwartek zaczyna się turniej. Pierwszy test przed sezonem, jesteście gotowi na trzy mecze w ciągu trzech dni?


– Nie graliśmy jeszcze meczu i nie mamy do dyspozycji pełnej drużyny, bo zabraknie Ryana Glenna i Ty’a Wisharta, a MacDonald i Łoginow zagrają po kilku treningach na lodzie.


W tym turnieju wystąpią zespoły, które chcą należeć do krajowej czołówki. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby wygrać te zmagania. Jednak w tej chwili nie to jest dla mnie, jako trenera, najważniejsze. Chcę zobaczyć jak zespół radzi sobie w warunkach meczowych. Jak radzą sobie poszczególni gracze i jaką wartość mogą dać drużynie. Wiesz, mecz jest zawsze meczem i podczas niego, można zaobserwować znacznie więcej niż na treningu.


Ja wiem, że kibice chcieliby zobaczyć, jak wygrywamy ten turniej, bo klub obchodzi 75. rocznicę powstania. Ale jesteśmy dopiero na początku wspólnych przygotowań do sezonu. Tutaj trzeba funkcjonować w myśl zasady „step by step”, czyli krok po kroku.


A jakie cele stawia sobie pan przed nowym sezonem?


– Na ten moment chcemy wygrać jak najwięcej meczów, nie patrząc na inne zespoły. Chcielibyśmy znaleźć się w czołowej czwórce i taki jest też mój prywatny cel. Wydaje się on całkiem realny. Później przyjdą play-offy, a w nich wiele się może zdarzyć.


Rozmawiał: Radosław Kozłowski.



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Polska mentalność
  • Paskal79: Panowie nic tylko bić brawa dla chłopaków i trenerów, Dziubek sprowadził redaktora na ziemię szybko....:-)
  • emeryt: Pascalu a co powiedział ?
  • Paskal79: Panowie ten pkt super,ale w perspektywie może nam zaszkodzić,bo następnie drużyny podejdą z innym podejściem do nas..... Wiedzą że trzeba zagrać dobrze na jednej nodze się nie wygra....
  • Paskal79: Redaktor się spytał czy jest trochę smutku że przegraliśmy, czy radość ze zdobytego 1pkt bo nikt w to nie wierzył,a Dziubek mu na to że my w to wierzyliśmy! coś takiego
  • Paskal79: Czyli zawodnicy...
  • emeryt: dzieki Pascalu
  • normas: Ciura złamany palec... za niego awa[****]nie powołany Kacper Maciaś - czyli los dał szanse bratu
  • Paskal79: Właśnie miałem to pisać:-)
  • normas: Natomiast szkoda Bartka - szybkiego powrotu do zdrowia!
  • 1946KSUnia: Szkoda. Nie z perspektywy zmiany, bo to się okaże, ale z perspektywy tego, że Bartek zagrał dobry mecz
  • Paskal79: Pewnie że szkoda, choć kontuzję jednego jest szansą dla drugiego....
  • hanysTHU: Jetzt geht los!
  • Paskal79: Panowie ile kosztują taka koszulka jaką grali nasi tam na miejscu bo chętnie kupię mam biała Ale czerwoną bym kupił ,a we.wrorek będę na Francji bo jest ponoć oficjalny sklep w internecie to może na miejscu też,albo może ktoś ma stronie na internecie?
  • hanysTHU: A Norwegia w osłabieniu pyk
  • 1946KSUnia: Myślę, że kadra jakoś szczególnie jakościowo tego nie odczuje, bo Kacper Play offy już miał naprawdę dobre, ale szkoda Bartka
  • Paskal79: Polsat będzie pokazywać męczę mistrza Polski w hokejowej lidze mistrzów Replast Unia Oświęcim mówią w transmisji to super zwłaszcza z wyjazdów
  • kłapek: Tak Pascal 50
  • kłapek: Brady pięknie
  • Paskal79: Czyli jak jak Polska zdobędzie 1 pkt czy jak przegra dwoma bramkami i mniej to Ty wygrywasz a jak przynajmniej 3 bramkami lub więcej to ja wygrywam? Jak doprecyzuj
  • Paskal79: No Czesi taż grają radosny hokej pierwsza tercja i przegrywają 3:2:-)
  • szop: kupilbym taka oficjalna koszulke Polski tylko gdzie
  • Paskal79: Niemcy 0:2 z USA
  • kłapek: Jak wolisz
  • kłapek: Jak nasi zapunktują to bez znaczenia bramki 😀😀
  • Paskal79: Ja kupiłem w ale biała trochę inna myślę że w Czechach można, choć jest ponoć strona oficjalna mistrzostw i sklep internetowy Ale nie znam linku...
  • Paskal79: To ja mówię że przegramy minimum dwoma bramkami lub więcej,a jak jedną czy będzie remis to Ty pasuje? Lub wygrana Polski:-) to też Ty
  • szop: szkoda chetnie bym taka przygarnall
  • Paskal79: Ja kupiłem na sportrebel białą trochę inna,ale też fajna,ala chciałbym właśnie czerwoną z Nike z mistrzostw
  • KubaKSU: Ma ktoś link do meczu Czechów?
  • fruwaj: wybierz sobie ;) https://livetv.sx/pl/eventinfo/205034009_norwegia_czechy/
  • szop: Paskal moze ktos da namiary bo poki co Nasi kibice maja ograniczony dostep
  • kłapek: Pasuje
  • kłapek: Jutro w kontakcie 530382216
  • Paskal79: Ok
  • Paskal79: Szop ja będę w Czechach we.wtorel ma.meczu z Francją to popytam....
  • kłapek: Mysle ze zarobie 😀😀
  • kłapek: Jestem romantykiem 😀😀
  • Paskal79: Oby był choć pkt tego Ci życzę 👍
  • Paskal79: W sumie wygram 50 euro a Polska za to wygra z Francją....we wtorek
  • kłapek: Wiem dzięki ja tobie nie i nie chodzi o kasę 💪💪
  • KubaKSU: Dzięki Fruwaju
  • kłapek: Zabawa musi być
  • Paskal79: Trochę dziwny ten zakład z twojej strony....:-) czuję się że gram nie fer....😉
  • kłapek: W tam
  • kłapek: e tam
  • kłapek: Mówię że jestem romantykiem
  • kłapek: Dadzą radę chłopaki
  • Paskal79: Ok nie ma sprawy....🍻
  • kłapek: U mnie słowo droższe pieniędzy jak to klasyk mówił
  • kłapek: I szacun bo tylko ty podniosłeś rękawice
  • Paskal79: Kłapek komu kibicujesz jeżeli chodzi o polskie drużyny?
  • Paskal79: Ja też jak przegram to honorowo postąpię,👍
  • kłapek: Głupie pytanie jak komu oczywiście że w każdym roku Szarotki mistrza mają 😀😀
  • Paskal79: O góral ja Uni....to w przyszłym roku spotkamy się w półfinale.....:-)😉
  • hanysTHU: Obrona Bergen
  • kłapek: Ale fajnie że wkoncu po tylu latach biało niebiescy zdobyli tytuł 😉
  • kłapek: Lepiej w finale
  • hanysTHU: Niech nasi od Norwegów uczą się gry w obronie.
  • kłapek: Jak za dawnych lat
  • Paskal79: Góral i takie rozrzutny 😱😁
  • Paskal79: Niech będzie w finale,ale za ra będzie larmo że już medale się rozdaję...a sezonie na.etapie ogórkowym...😂
  • kłapek: Bo nie każdy jest nastawiony tylko żeby się nachapać
  • Paskal79: Oj pamiętam serie gdzie 5 razie z rzędu Podhale nas zlało w finałach....
  • kłapek: Nie no medale rozdają kibice sukcesu jak zawsze
  • kłapek: Byłem wtedy w Oświęcimiu 😀
  • Paskal79: Części strzały w drugiej tercji 16:1 a i nic nie wypada
  • Paskal79: Ale kiedy bo to było 5 lat z rzędu.....😔
  • kłapek: Dawnoo
  • Paskal79: Wtedy co byl taki wysoki wyniki chyba 7:4 dla was?
  • narut: Johny13 hockey - i 3-0 ... amerykanie to artyści, dosłownie artyści..
  • Paskal79: To było od93 do 97 jak się nie mylę.... Oj bolało choć w 97 już była walka na całego i 6 mecz górale wygrały chyba 1:0 w Oświęcimiu jakoś tak...
  • Paskal79: Czesi już 3:3
  • kłapek: Nie wydaje mi się że 95 raczej wygraliście wszystko w zasadniczym i wtedy wrócił Grabowski na ławkę i poszło
  • narut: na flashscore są już noty naszych zawodników, zerknijcie i oceńcie z łaski swojej ich zgodnosć z Waszymi odczuciami..
  • narut: Maciaś gwiazda meczu z notą 9,3
  • kłapek: 1 :0 to wy wygraliście w 98 ostatni mecz
  • narut: najwyższą z obu drużyn.. ale już nasz cały pierwszy atak poniżej 6,0, na czerwono..
  • narut: Komentatorzy zza oceanu bardzo pozytywnie o grze Wronki
  • kłapek: Pascal napisz sms nie będziemy tu nudzić ludzi
  • Paskal79: No też patrzyłem....
  • Paskal79: To wiem strzelił wtedy Sławek Wieloch:-)
  • kłapek: No mecz był równy
  • szop: Paskal popytaj i sie zorientuj link strona sklaep cokolwiek trzymam za Ciebie kciuki i bardzo dziekuje za checi
  • szop: yamakay@poczta.fm lub 794 971 060
  • Paskal79: Spoko jak się uda...a patrzyłeś na ta stronę co Ci pisałem sportrebel.pl
  • szop: patrzylem jedna mam ale chcialbym ta z tych mistrzostw
  • Paskal79: No ja też tą co grają 👍
  • szop: Paskal daj znac gdybys cos wiedzial bede zobowiazany ta z tej strony tez zamowie bo jednak nie taka jak mam
  • szop: pozdrawiam trzym sie mordo
  • Paskal79: Kłapek jutro się dogadamy....😉
  • Paskal79: Pozdro szop 👍
  • hanysTHU: I po Nimcach
  • kłapek: W kontakcie
  • J_Ruutu: Amerykanie wkurzeni po wczorajszym ładnie pogonili Niemców.
  • J_Ruutu: Zabawnie swoją drogą się złożyło, bo w ekipie USA gra niejaki... Kesselring :D
  • szop: pozdrro Paskalu
  • Luque: Kacper za Bartka, mam nadzieję że pech jednego będzie szansą dla drugiego
  • Luque: Kacper Maciaś wszedłeś na pokład i pokaż na co Cię stać, a osobiście myślę że masz na tyle umiejętności żeby się pokazać;)
  • rawa: Brawo Panowie!
    Dziękuję. Jedziemy dalej🤍❤️
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe