Cracovia zdobyła "Satelitę" i objęła prowadzenie w tabeli! [WIDEO]
Comarch Cracovia wygrała na wyjeździe z GKS-em Katowice. Dla aktualnych mistrzów Polski była to czwarta porażka z rzędu, natomiast krakowianie wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli po porażce Unii Oświęcim.
Spotkanie w katowickiej "Satelicie" od początku było wyrównane, a tempo rozgrywania akcji było wysokie, jednak przez dłuższy czas żadna z ekip nie mogła znaleźć recepty na golkipera przeciwników. W 7. minucie okazję do wyjścia na prowadzenie mieli katowiczanie, ale nie udało im się wykorzystać dwóch minut przewagi. W 13. minucie gracze Comarch Cracovii wyprowadzili znakomitą kontrę. Z pierwszym uderzeniem zawodnika "Pasów" poradził sobie John Murray, ale krążek trafił na kij Sebastiana Brynkusa, który objechał bramkę i umieścił krążek w siatce. Trafienie dodało animuszu przyjezdnym, który powoli zaczęli przejmować inicjatywę w tym spotkaniu. Drugi cios, na 18 sekund przed końcem, zadał Martin Kasperlik i krakowianie mogli zjeżdżać na pierwszą przerwę z dwubramkową zaliczką.
W drugiej odsłonie również nie mogliśmy narzekać na brak tempa, ale na pewno powody do niezadowolenia mieli mistrzowie Polski, którzy w drugiej tercji również nie potrafili pokonać Roka Stojanovič, za to w 32. minucie krakowianie trzeci raz znaleźli sposób na golkipera gospodarzy. Tym razem na listę strzelców wpisał się Roman Rác, który był we właściwym miejscu o właściwym czasie i po pierwszej udanej interwencji Murray'a wpakował gumę do siatki. Pod koniec drugiej części Radosław Sawicki wyjechał sam na sam z bramkarzem GieKSy, ale był faulowany i po chwili wykonywał rzut karny, którego nie udało mu się zamienić na trafienie.
W trzecią tercję ponownie lepiej weszli krakowianie i za sprawą Jakuba Šaura trafili do siatki gospodarzy czwarty raz. Do 49. minuty na swoje pierwsze trafienie musieli czekać katowiczanie. Matias Lehtonen okazał się najprzytomniejszy pod krakowską bramką i zdołał umieścić krążek w siatce. W 57. minucie Hampus Olsson na raty pokonał Stojanoviča i znowu zrobiło się ciekawie, aż do 58. minuty, w której to Vojtěch Tomi trafił do pustej bramki, a całą zabawę zakończył Mateusz Michalski.
GKS Katowice - Comarch Cracovia 2:6 (0:2, 0:1, 2:3)
0:1 Sebastian Brynkus - Jakub Šaur (12:42)
0:2 Martin Kasperlík - Mateusz Michalski (19:42 - odłożona kara)
0:3 Roman Rác - Daniel Krejčí, Saku Kinnunen (31:45, 5/4)
0:4 Jakub Šaur - Marek Račuk (49:03)
1:4 Matias Lehtonen - Patryk Krężołek, Juraj Šimek (49:26)
2:4 Hampus Olsson - Patryk Wajda, Mateusz Bepierszcz (57:13)
2:5 Vojtěch Tomi (58:52 - do pustej bramki)
2:6 Mateusz Michalski - Robert Arrak (59:36)
Sędziowali: Patryk Pyrskała (główny), Michał Baca (główny), Ołeh Ostrouch (liniowy), Jacek Szutta (liniowy)
Minuty karne: 2-10
Strzały: 30-46
Widzów: 563
GKS Katowice: J. Murray - M. Rompkowski, M. Kolusz, B. Fraszko, G. Pasiut, B. Magee - N. Mikkola, J. Wanacki, J. Šimek, M. Lehtonen, P. Krężołek - M. Kruczek, P. Wajda, H. Olsson (2), J. Monto, S. Hitosato - M. Bepierszcz, D. Musioł, T. Pulkkinen, I. Smal, C. Blomqvist.
Trener: Jacek Płachta
Cracovia: R. Stojanovič - S. Kinnunen, D. Krejčí, M. Kasperlík (4), R. Rác, R. Sawicki - J. Šaur, J. Gula, P. Wronka, A. Ježek (2), D. Kapica - P. Husák, R. Graborenko, E. Němec, M. Račuk, V. Tomi (2) - A. Dziurdzia, M. Bdžoch (2), S. Brynkus, R. Arrak, M. Michalski.
Trener: Rudolf Roháček
Komentarze
Lista komentarzy
mar62
dzisiaj koszulki były ok ???
PYKI
Nadal nie ma internetu w katowicach🤣🤣🤣🤣???
maślanka
Łatwo
szajbu
PYKI a ty też nie miałeś po Superpucharze "KIBIC miernego SUKCESU", zobaczymy czy za tydzień też coś napiszesz
PYKI
SZAJBU bo ja tym odklejonym o rzeczywistosci i sprzyjajacym kilku klubom miejscu rzadko komentuje za to czytam komentarze innych m.innymi waszych kibicow i powiem ci ze zawsze jezdzicie po rywalach z ktorymi wygracie ale za to po porazce nie ma was wcale a juz powody porazekktore podajecie to smiech na sali
szajbu
Ok ja też o wiele więcej czytam niż komentuje, ale o formę jestem spokojny i forma przyjdzie na PP
rawa
Pyki z tym jezdzeniem Zawsze po rywalach po zwyciestwie to troszke sam zes sie odkleil. Jest paru napinaczy jak i u innych kibicow. Zycie to nie tylko skrobanie komentow na hokej net.
Co do naszej gry ostatnio to slabo to wyglada. Ci co strzelalisie zacieli. Zobaczymy czy zagrajacos w PP.
Graty dla Craxy za zwyciestwo!