Hokej.net Logo
MAJ
7

Cunik: W Bytomiu czerpałem radość z gry

Cunik: W Bytomiu czerpałem radość z gry

Zapraszamy na kolejny wywiad z cyklu „Rozmowa Tygodnia”. Tym razem naszym gościem był Matej Cunik, który niedawno zakończył sportową karierę. Z 33-letnim słowackim defensorem porozmawialiśmy między innymi o brązowym medalu zdobytym z Polonią Bytom i fantastycznej atmosferze na meczach Lotosu PKH Gdańsk.

HOKEJ.NET: – W zeszłym tygodniu niespodziewanie rozwiązałeś kontrakt z Katowicami. Dlaczego?


Matej Cunik: – Taką decyzję podjął klub. Zdawałem sobie sprawę z tego, że tak może się zdarzyć, bo wiedziałem, jakie mam miejsce w zespole. Byłem na to przygotowany i nie było to dla mnie żadna niespodzianka.


Zresztą pewnie za jakiś czas taka decyzja wyszłaby też z mojej strony.


33 lata to nie jest chyba jeszcze wiek na emeryturę. Nie czujesz motywacji do gry?


– Owszem, jeszcze mógłbym pograć. Ale poczułem, że jest to dobry moment na zakończenie kariery i ułożenie sobie spraw rodzinnych. Sytuacja z pandemią koronawirusa też utwierdziła mnie w przekonaniu, że chyba nie należy już tej kariery ciągnąć. Dziś sport jest, jutro może zostać zamknięty. Wiedziałem też, że moja kobieta potrzebuje wsparcia. Nie raz w tygodniu na kilka godzin.


Twój były już zespół na razie zajmuje piąte miejsce, powoli się rozkręca z meczu na mecz. Będziesz kibicował kolegom i jak przewidujesz ich dalszy etap sezonu?


– Nie byłem w tej drużynie zbyt długo, ale na pewno spojrzę na to, jak sobie radzą. Jestem w kontakcie z Filipem Stoklasą, Jurajem Šimbochem i Jānisem Andersonsem. Zawsze pogadamy jak im się gra, jakie mają odczucia.


Nie wiem, jak dalej będą radzić sobie katowiczanie, bo liga jest bardzo wyrównana. Każdy z każdym może wygrać lub przegrać.

http://www.hokej.net/pl/phl/galeria/104/galeria,getZdjecieBig,437749,hokej.netdsc_2270jpg.jpg?fbclid=IwAR133Ttxueda9Unrefp5O3-g5_xpLxVBmrjPkRtLjE12D8hVWUpOHHE-N4Y


Wróćmy do poprzedniego sezonu w Zagłębiu Sosnowiec. Czy to było wielkie rozczarowanie, gdy nie awansowaliście do play-off?


– W Zagłębiu na początku sezonu była normalna sytuacja, ale później zaczęliśmy przegrywać i rozpoczęło się szaleństwo. Było tam dużo czynników, które miały wpływ na to, jak to wszystko się skończyło. Nie chciałbym do tego wracać, bo to jest już historia. Myślę, że każdy wyciągnął z tego sezonu pewne wnioski.


Mimo stabilnego budżetu w Zagłębiu Sosnowiec od lat nie udaje się wyjść z dołu tabeli. Co może być tego przyczyną?


– Każdy działacz i trener chce wygrywać. Sport jest jednak taki, że nawet jak masz pieniądze, to nie zagwarantują ci one sukcesu. Żeby coś osiągnąć potrzebny jest czas i systematyczna praca. Nie da się od razu zdobyć medalu.


Teraz w zespole jest sporo młodych zawodników i mają okazję pokazać, czy zasługują na miejsce w drużynie. Trenerzy i zawodnicy całe życie się uczą i potrzebny jest czas na to, by chcieć osiągnąć sukces.


Pół sezonu spędziłeś w Gdańsku, gdzie licznie przychodzą kibice na spotkania. Jak wspominasz pobyt nad Bałtykiem?


– Mam stamtąd wyłącznie dobre wspomnienia. Była to fajna drużyna, ciągnęliśmy ten wózek razem, a trener Marek Ziętara potrafił zmotywować zawodników. Wiedział, co od każdego z ich chce. Poza tym mieliśmy kibiców, która jeździła na każdy mecz i po bardzo wyrównanej rywalizacji w ćwierćfinale play-off byli z nas zadowoleni. Niestety nie udało nam się pokonać faworyzowanych rywali i przegraliśmy bój o półfinał w stosunku 3:4. Nikt chyba nie oczekiwał, że będziemy tak dobrze grali.

http://www.hokej.net/pl/phl/galeria/104/galeria,getZdjecieBig,426578,hokej.netgda_tychy_11jpg.jpg?fbclid=IwAR2RH9G0yodb3GwXcd7qa3QJdQYJvWmAXrLRJnLmRuX9v7s9ivSQvKPhT28


Patrząc z boku na to, co się wydarzyło z Lotosem PKH Gdańsk, masz jakieś swoje przemyślenia o upadku tego klubu?


– Rozmawiałem z kolegami i mniej więcej wiem, co tam się stało. To, że Lotos PKH Gdańsk wycofał się z rozgrywek nie jest dobre dla gdańskiego hokeja. To drużyna, która miała najgorsze warunki treningowe ze wszystkich zespołów. Działacze musieli płacić kolosalne kwoty za wynajem lodu na treningi i mecze. To jest niemożliwe, że w tak dużym mieście dzieją się takie rzeczy. Ale to jest już sprawa dla innych ludzi.


Najdłużej grałeś w Polonii Bytom. Zdobyliście po wielu latach medal dla klubu - brązowy. Żałujesz, że z powodów finansowych seniorski hokeja tam podupadł?


– Nawet bardzo. W tamtym roku mieliśmy bardzo dobrą drużynę na lodzie, jak i poza nim. Wspólnie wywalczyliśmy ten medal i zasłużyliśmy na niego. Wierzę, że maksymalnie za dwa lata znów zobaczymy Polonię w ekstralidze i będzie ona grała hokej na dobrym poziomie.


Jednym z plusów będzie nowe lodowisko w Bytomiu. Jednak do historii przeszła popularna „Stodoła” i latające gołębie. Pierwszy raz jak zobaczyłeś halę czy byłeś zaskoczony?


– Lodowisko groźne wyglądało. Nawet bardzo (śmiech). Wiedziałem jednak, że każdej drużynie będzie ciężko w nim grać. Tak naprawdę nie były to warunki do gry w hokeja i gołębie rzeczywiście latały nad naszymi głowami.


Ale mam z tego okresu miłe wspomnienia. W klubie pracowali fajni ludzie, a w drużynie panowała rodzinna atmosfera.


Jak będziesz wspominał grę na polskich lodowiskach? Co Ci utkwiło w pamięci najbardziej?


– Chyba najbardziej ten brązowy medal w Bytomiu i ćwierćfinał play-off w Gdańsku. Przez cztery lata bawiłem się hokejem, miałem radość z gry. Później w Zagłębiu było już gorzej, bo nie było odpowiednich wyników. Nie było się z czego cieszyć.


Najlepsze i najcięższe momenty podczas Twojej kariery zawodniczej?


– Wśród tych najlepszych wskazałbym grę w Czechach i na Słowacji, choć najwięcej radości miałem z gry w Bytomiu. Byłem szczęśliwy z tego, co robiłem.


Najcięższym momentem była poważna kontuzja kręgosłupa, odniesiona na Słowacji. Wielu ludzi o tym nie wie, ale miałem już nie grać w hokeja. Postanowiłem jeszcze raz spróbować i udało mi się we względnym zdrowiu rozegrać sześć sezonów. Jestem szczęśliwy, że w tym czasie nie stało mi się nic złego i mogłem przedłużyć karierę.

http://www.hokej.net/storage/news-content-arch/405469dsc-9160.jpg


Grałeś na młodzieżowych Mistrzostwach Świata trzykrotnie. Czy z perspektywy czasu uważasz, że mogłeś osiągnąć więcej?


– Każdy zawodnik, gdy coś mu nie wyjdzie, szuka odpowiedzi na pytanie, co źle zrobił. Owszem mogłem więcej osiągnąć, ale mogłem też już nie zagrać po tej kontuzji. Dla mnie to wszystko jest już historią i nie ma sensu szukać na siłę, gdzie popełniłem błąd. Trzeba patrzeć w przyszłość. Wiesz, gdybym nie myślał o przyszłości, to nigdy nie widziałbym gołębi w czasie meczu.


Masz w swoim CV mistrzostwo Czech z 2007 roku. Jako młody zawodnik rozegrałeś wtedy tylko trzy mecze w sezonie zasadniczym. Czy przysługiwał Ci wtedy medal?


– Myślę, że na pewno mi nie przysługiwał, bo mój wkład w ten sukces nie był zbyt duży. Jeździłem wtedy z drużyną jako młody zawodnik, żebym się uczył i był w szatni. Obserwował, jak wygląda hokej w pierwszej drużynie.


Czym teraz będziesz się zajmował i czy wyobrażasz sobie siebie w roli trenera?


– Mam już pracę, będę miał teraz normalne życie. Nie wiem, może w przyszłości spróbuje swoich sił jako szkoleniowiec, ale na razie o tym nie myślę i szansę są raczej niewielkie. Na razie o tym nie myślę, bo wiem, że to trudny kawałek chleba i specyficzne zajęcie.


Na koniec dziękuję wszystkim osobom, które spotkałem na swojej hokejowej drodze w Polsce. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.


Rozmawiał: Sebastian Królicki



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe