DEL2: Bettahar strzelił w derbach byłej drużynie

Noureddine Bettahar strzelił gola swojej byłej drużynie w derbowym meczu 8. kolejki rozgrywek DEL2. Obecny zespół Polaka odniósł efektowne zwycięstwo i prowadzi w ligowej tabeli.

Zespół Kassel Huskies z Bettaharem w składzie na wyjeździe rozbił dziś 5:0 EC Bad Nauheim w tzw. małych derbach landu Hesja. Te "duże" zespół z Kassel rozgrywa bowiem z bardziej nielubianym przez swoich kibiców rywalem Löwen Frankfurt nad Menem.

Bettahar wpisał się na listę strzelców w 49. minucie, strzelając swojego trzeciego gola w tym sezonie niemieckiej drugiej klasy rozgrywkowej i podwyższając prowadzenie na 4:0. Wcześniej bohaterem gości był mający już także niemieckie obywatelstwo Kanadyjczyk Ryon Moser, który sam strzelił dwa gole i asystował przy trafieniu Austina Carrolla. Ten ostatni do swojego trafienia dorzucił asystę, a w końcówce meczu wynik na 5:0 ustalił Richard Mueller. Gwiazdą gości był dziś także ich pochodzący ze Stanów Zjednoczonych bramkarz Gerald Kuhn, który zatrzymał wszystkie 23 strzały "Czerwonych Diabłów" z Bad Nauheim.

Noureddine Bettahar znów zagrał w pierwszym ataku swojej drużyny z Nathanem Burnsem i urodzonym w Gdańsku Alexandrem Karaczunem. Polak oddał 2 strzały na bramkę, zaliczył +1 w statystyce +/- i stanął do 3 wznowień, z których wygrał jedno. Dziś trafił w meczu z drużyną, której barwy reprezentował dwa sezony temu. Był wówczas zawodnikiem związanym kontraktem z występującym w DEL klubem Iserlohn Roosters, ale odesłanym do Bad Nauheim, by mieć więcej okazji do gry. Wtedy na zapleczu ekstraklasy w 45 meczach zdobył 4 bramki i 9-krotnie asystował. W obecnym sezonie w 7 dotychczasowych spotkaniach strzelił 3 gole i zaliczył 1 asystę.

Drużyna z Kassel kontynuuje swój znakomity start w sezonie 2019-20. Derbowy mecz wygrała zaledwie 2 dni po rozbiciu w meczu na szczycie DEL2 Bietigheim Steelers 10:2. Podopieczni Tima Kehlera z 18 punktami przewodzą ligowej tabeli. W niedzielę, w następnej kolejce znów zagrają mecz na szczycie, a Bettahar znów zmierzy się ze swoją byłą drużyną. Do Kassel przyjedzie bowiem wicelider Heilbronner Falken, którego barwy polski napastnik reprezentował w poprzednim sezonie.

Wygrał dziś także prowadzony przez Tomka Valtonena zespół Ravensburg Towerstars z Pawłem Dronią w składzie. Obrońcy tytuły mistrzów DEL2 pokonali u siebie Lausitzer Füchse 6:5 po rzutach karnych, które przypieczętowały wielki pościg z trzeciej tercji. Towerstars po dwóch częściach meczu przegrywali 1:4, a w 56. minucie jeszcze 3:5, ale zdołali zwyciężyć. Niesamowity debiut w nowym zespole zaliczył Kanadyjczyk Rob Flick, który strzelił dla zwycięzców 4 gole z gry i wykorzystał rzut karny w decydującej serii.

Paweł Dronia zagrał w trzeciej parze obrony. Nie punktował, 2 razy strzelał na bramkę, zaliczył -1 w statystyce +/- i otrzymał karę za spowodowanie upadku przeciwnika, którą rywale zamienili na swojego pierwszego gola w meczu. Polak po 8 meczach tych rozgrywek ma na koncie bramkę i 2 asysty. Drużyna Valtonena i Droni zgromadziła 12 punktów i zajmuje 7. miejsce w tabeli. W niedzielę zagra na wyjeździe z Bayreuth Tigers.

EC Bad Nauheim - Kassel Huskies 0:5 (0:2, 0:1, 0:2)
0:1 Moser - Duffy 05:00
0:2 Carroll - Moser - Duffy 09:05
0:3 Moser - Carroll - Duffy 21:57
0:4 Bettahar - Burns - Tramm 48:14
0:5 Mueller 58:46
Strzały: 23-38.
Minuty kar: 10-16.
Widzów: 3 026.