Fus: Dawno się z czymś takim nie spotkałem [WIDEO]
Bez punktu na Podkarpacie wrócili wczoraj hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok, którzy ulegli Re-Plast Unii Oświęcim 2:7. O komentarz pomeczowy poprosiliśmy Szymona Fusa.
Kluczem do zwycięstwa oświęcimian była druga odsłona tego spotkania. Sanoczanie przegrali ją 0:6 i pogrzebali sobie nadzieję na jakiekolwiek punkty w tym starciu.
– Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tej drugiej tercji. Dawno się z czymś takim nie spotkałem, co zagraliśmy w tej tercji. Mam nadzieję, że obejrzymy sobie ten mecz, wyciągniemy wnioski, żeby się to więcej nie powtórzyło – stwierdził wychowanek sanockiego klubu.
Podopieczni Elmo Aittoli do gry wrócili dopiero w ostatniej tercji, kiedy to dwukrotnie trafiali do siatki rywala. Nie stracili też większej liczby goli.
– Zgadza się, strzeliliśmy dwie bramki. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że musimy tę tercję wygrać co by się nie działo. Nie wiem czy Unia nam to dała czy nie, ale cieszy fakt, że zdobyliśmy chociaż te dwie bramki – dodał "Fusik".
Sanoczanie obecnie plasują się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. W piątek przed własną publicznością zmierzą się z Comarch Cracovią, która ma nad STS-em cztery punkty przewagi.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Komentarze