Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Hala Vancouver Canucks od kulis. Spacer z naszą redaktorką!

2023-10-12 15:00 NHL
Hala Vancouver Canucks od kulis. Spacer z naszą redaktorką!

Rogers Arena to hala widowiskowa w centrum Vancouver, która jest domem nie tylko dla Canucks, ale również dla drużyny lacrosse Vancouver Warriors (National Lacrosse League), esportowego klubu Vancouver Titans, a w latach 2001-2006 swoje mecze rozgrywała tu, nieistniejąca już, drużyna NBA Vancouver Grizzlies. Budowa obiektu trwała od czerwca 1993 do września 1995 roku i pochłonęła ponad 160 milionów dolarów kanadyjskich.

 

Rogers Arena nie zawsze była Rogers Areną. W latach 1995-2010 hala nazywała się General Motors Place. Co ciekawe, w tym czasie to nie „Zamboni” czyściło lód, tylko „Olympia” - rolba skonstruowana przez zakłady Forda i zasilana ich silnikiem - ponieważ na używanie dotychczasowej nazwy własnej pojazdu nie zgadzał się amerykański motoryzacyjny gospodarz obiektu. W 2010 roku, na czas Olimpiady Zimowej, hala została przechrzczona na Canada Hockey Place, ale jeszcze przed tymi prestiżowymi zawodami, nowym tytularnym sponsorem Areny została kanadyjska firma telekomunikacyjna Rogers Communications. Firma zdążyła podpisać umowę z Pepsi na bycie jedynym dostawcą napojów na terenie hali, co później zrodziło pewne napięcia, ponieważ wśród największych sponsorów Igrzysk jest Coca-Cola i Pepsi musiało na dwa tygodnie ustąpić jej miejsca, co wymagało niemałej prawnej ekwilibrystyki.

Hala może pomieścić 18 910 kibiców hokeja, 19 700 fanów koszykówki oraz dokładnie 19 000 miłośników muzyki, którzy zjeżdżają tu oglądać koncerty największych światowych gwiazd.

Gdy byłam już pewna, że we wrześniu udam się do Vancouver, przyszedł mi do głowy pomysł, żeby skontaktować się z zarządcą Areny i spytać o możliwość jej zwiedzenia, by opowiedzieć o niej czytelniczkom i czytelnikom Hokej.Net. Okazało się, że takie wycieczki odbywają się kilka razy w miesiącu. I tak, 9 września, tuż przed godziną 14:00, wyposażona w legitymację prasową, stanęłam przed wejściem do sklepu dla kibiców Vancouver Canucks. Otrzymałam identyfikator uprawniający mnie do wycieczki i razem z kilkunastoosobową grupą entuzjastów hokeja, Canucksów, NHL i pewnie architektury, zwiedziliśmy Rogers Arenę od podszewki.

Naszym przewodnikiem był Ka Wa Lee, Kanadyjczyk chińskiego pochodzenia. Na wejściu przyznał, że kocha hokej i gra amatorsko, jednak nie dysponuje warunkami fizycznymi, które kwalifikowałyby go do zawodowstwa w tej dyscyplinie. Podjął więc pracę w Arenie, by chociaż w ten sposób być bliżej tego sportu.

Wycieczka zaczęła się od stylizowanej na szatnię zawodników ściany przedstawiającej sześć legend Canucksów - zawodników, którzy zapisali się w historii klubu i których numery zostały zastrzeżone. Są to Stan Smyl (12), kapitan „Orek” przez osiem sezonów, Pawieł Bure (10), który jako jedyny strzelił dla drużyny 60 bramek w ciągu sezonu, Trevor Linden (16), czyli Captain Canuck, który poprowadził drużynę do ścisłego finału Pucharu Stanleya w 1994 roku, oraz bracia Daniel i Henrik Sedinowie (nr 22 i 33). Bliźniacy całą swoją karierę w NHL spędzili właśnie w Vancouver, trafiając tu w sezonie 2000/01 i zawieszając łyżwy na kołku w 2018 roku. Każdy z wyróżnionych zawodników ma swoje miejsce w szatni legend, gdzie poza ich koszulkami, rękawicami i łyżwami, można zobaczyć też ważne dla nich przedmioty, na przykład wysłużoną parę butów sportowych należących do Trevora Lindena, w której przychodził na halę w każdy meczowy dzień.

Następnym punktem spaceru był kąt poświęcony kobiecemu i męskiemu finałowi Igrzysk Olimpijskich 2010, w których reprezentacje Kanady zmierzyły się z kadrami Stanów Zjednoczonych. Na ścianie upamiętniającej tamte mecze, można podziwiać łyżwy należące do Hayley Wickenheiser, maskę Shannon Szabados, kij i maskę Roberta Luongo oraz kanadyjską jednodolarówkę, którą zatopiono w lodzie podczas przygotowywania areny na finałowe potyczki, by przyniosła szczęście. Jak wiadomo, spisała się na medal. Medale. Złote. Na ścianie jest też wiele zdjęć upamiętniających mecze o złoto zarówno kobiecej jak i męskiej reprezentacji Kraju Klonowego Liścia oraz wielka flaga, którą w dniu finałowego meczu Igrzysk przyniósł jeden z kibiców. Gdy Kanadyjczycy zostali olimpijskimi mistrzami, mężczyzna wyjął teleskopową wędkę do piłek golfowych z plecaka (żaden inny tego typu przedmiot nie przeszedłby kontroli bezpieczeństwa przed wejściem, złożona wędka nie wzbudziła jednak podejrzeń ochrony), rozłożył ją, zamocował na niej flagę i zaczął nią machać. Zauważyli to zawodnicy i poprosili o pożyczenie im sprytnego zestawu, który finalnie trafił na stałe do Areny. Ciekawostka: kibic, który wniósł flagę zapłacił za swój bilet na tamten mecz 2000 dolarów.

Kiedy jechaliśmy na piąte piętro budynku, Ka Wa opowiedział anegdotę o Waynie Gretzkym, który swego czasu był bardzo blisko przeniesienia się z Los Angeles właśnie do Vancouver, ale ostatecznie trafił do New York Rangers. Napisał markerem na lustrze jednej z wind w Arenie „Good luck, Canucks!” i podpisał się. Niestety, kilka dni później, słowa te zniknęły, wytarte przez serwis sprzątający, który doszukał się w nich ni mniej ni więcej jak aktu wandalizmu. Po latach można to traktować jako symboliczne nawiązanie do faktu, że „The Great One” jednak nigdy nie został Canuckiem…

Z windy wysiedliśmy niemalże pod samym sufitem hali, co dało nam możliwość zobaczenia tafli w całej okazałości. Niestety, nie było jeszcze na niej lodu, który na Arenie jest zwykle od początku września, bo trwał właśnie montaż zawieszanych nad nią nowych ekranów. Mający 14 metrów wysokości, prawie 11 metrów szerokości i ważący ponad 20 ton scoreboard zrobił na wszystkich piorunujące wrażenie i poczułam prawdziwy żal, że – przynajmniej na razie – nie zobaczę tego, co potrafi w całej okazałości. Powód zamówienia nowych ekranów był dość prozaiczny - poprzednie, które zawisły nad halą w 2006 roku, uległy awarii i okazało się, że nie można już do nich dostać części zamiennych. Podjęto zatem decyzję o ich wymianie i postanowiono zrobić to z przytupem, wydając na to prawie pięć milionów dolarów. Teraz potężniejsze ekrany od Canucksów mają tylko Philadelphia Flyers i Colorado Avalanche. Przy okazji, te z 2006, były swego czasu największe w lidze.

Lód w Rogers Arenie potrzebuje trzydziestu sześciu godzin, by był gotowy do rozgrywania meczów i przeprowadzania treningów. Najpierw wylewa się pierwszą warstwę wody i czeka osiem godzin, by stężała. Następnie maluje się linie i leje drugą oraz trzecią warstwę. Rozłożenie na nim lub zdjęcie z niego mat pozwalających na to, by w czasie sezonu hokejowego odbywały się na hali inne wydarzenia sportowe i koncerty zajmuje średnio osiem do dziesięciu godzin.

Zaczęliśmy schodzenie w dół zaglądając przy okazji w kolejne zakamarki obiektu. Pierwszym było centrum obsługi meczów, gdzie w trakcie rozgrywanych spotkań siedzą osoby odpowiedzialne m.in. za koordynację chodzących po hali maskotek, wszelkiej maści animacje w trakcie przerw między tercjami, czy puszczanie specjalnych, zamówionych napisów na ekranach, na przykład z okazji urodzin, lub przejścia na emeryturę. Ciekawostką jest to, że hala nie zgadza się na umieszczanie na nich oświadczyn z uwagi na fakt, że kilkukrotnie osoba, której ktoś chciał się w ten sposób oświadczyć była akurat w toalecie, lub poszła po jedzenie i potem osoba zamawiająca taki napis miała pretensje, że pojawił się on na scoreboardzie w złym momencie.

Centrum obsługi odpowiada też za dźwięk sygnalizujący gol. Od 2010 służy do tego syrena mgłowa, która jest na co dzień używana na statkach BC Ferris, kursujących między lądową Kanadą a Vancouver Island. Wśród osób obsługujących mecze jest też DJ czuwający nad oprawą muzyczną spotkań i za puszczanie piosenki Canucksów, gdy Orki zdobędą gola. Jest to praca, którą z powodu nieuwagi można dosyć łatwo stracić - gdy kilka lat temu nastąpiła pomyłka i DJ puścił w momencie strzelonej bramki utwór przypisywany Chicago Blackhawks, został jeszcze tego samego dnia zwolniony. Lata temu, przez krótki moment, każdy z zawodników mógł wybrać swoją piosenkę uzupełniającą ten podniosły moment, ale pomysł wprowadził taki chaos organizacyjny, że od niego odstąpiono. Od kilku sezonów utworem, który okrasza bramki Orek jest „Don’t You Forget About Me” grupy Simple Minds. Wraz z syreną brzmi to tak:

Na cześć dawniejszych czasów, w centrum obsługi meczów kurzy się pusty stojak na płyty, z których swego czasu puszczano muzykę na meczach.

Przechodząc dalej zajrzeliśmy do pokoju medialnego, w którym siedzą komentatorzy prowadzący na żywo transmisje z meczów dla radia i telewizji oraz dziennikarze prasowi i internetowi, przygotowujący materiały i analizy. Akredytowani przedstawiciele mediów siedzą w loży, która znajduje się niemalże na samej górze hali i mają otwarty balkon, z którego jest fantastyczny widok na to, co dzieje się na tafli.

W Rogers Arenie jest cała masa lóż, które istnieją głównie z myślą o wynajmujących je firmach, chociaż nie ma przeszkód, by kibice indywidualni również sprawili sobie przyjemność oglądania meczów w specjalnych warunkach. Za najlepsze z nich trzeba jednak zapłacić nawet 165 000 dolarów rocznie, więc łatwo się domyśleć, że to głównie przedsiębiorstwa są chętne na taką dodatkową przyjemność. Takie loże nie tylko mają swoje balkony, ale również całe zaplecza z barkami, jedzeniem, kanapami i… telewizorami, na których można oglądać dziejący się na żywo, kilka pięter niżej, mecz. Dodatkowo płatne są też w Arenie rzędy bardziej wygodnych, większych czarnych foteli, umieszczonych w najlepszej części hali, za które trzeba płacić 75 000 dolarów rocznie i podpisać umowę na trzy lata. Są one potem do dyspozycji wynajmujących je osób na każdym odbywającym się w obiekcie wydarzeniu, również w czasie koncertów a sprzedaje się je w pakiecie z darmowym miejscem parkingowym pod halą, prywatnym wejściem do środka i nielimitowanym dostępem do przekąsek oraz napojów (przy okazji - w dniu meczu popcorn na hali robiony jest już od południa i zużywa się go około siedemdziesięciu kilogramów). Drogo? Drogo. Ale kolejki na czarne fotele są w tej chwili na cztery lata do przodu.

Szatnie były niestety wyłączone ze zwiedzania, ale przewodnik powiedział nam, że jest ich pięć, z czego trzy z nich można przedzielić tworząc w sumie osiem pomieszczeń. Szatnia Canucksów nigdy nie jest udostępniania nikomu, poza reprezentacją Kanady. Są w niej m.in. sala kinowa, jacuzzi, sauna i kuchnia obsługująca zawodników. W ramach naszej wycieczki weszliśmy też do szeregu pomieszczeń zwanych apartamentami, gdzie – również za dodatkową, tym razem jednorazową opłatą – można oglądać mecze w bardziej komfortowych warunkach, z barkiem i restauracją. Były to m.in. President’s suite, gdzie przebywała Elżbieta II, gdy rzucała pierwszy krążek na meczu, w 2002 roku:

Captain room, przestronna sala, na ścianie której wiszą zdjęcia wszystkich dotychczasowych kapitanów Orek, czy Club 500 i Loge Club. Jednym z dodatkowych ekstra kąsków takich miejsc jest to, że, podobnie jak w przypadku innych ekstra płatnych przestrzeni Areny, można z nich korzystać nie tylko w czasie meczów hokeja ale również podczas każdego innego wydarzenia w hali, ale, dodatkowo, można też tam zaprosić byłych lub obecnych hokeistów Canucks, z którymi chce się posiedzieć przy piwie lub kolacji.

Zwiedzanie Rogers Areny trwało około dwóch godzin. Zajrzenie w różne zakamarki tego obiektu było kapitalnym doświadczeniem. Dziesięć lat temu byłam w tej hali na przedsezonowym meczu Vancouver Canucks i San Jose Sharks, ale zobaczenie wszystkiego od środka było zupełnie innym przeżyciem. Mam nadzieję wrócić do Rogers Areny, chociażby po to, by zobaczyć nowy scoreboard w akcji! A jak wygram w totka, to zapiszę się na długą listę oczekujących wejścia do Loge Club i wypiję sobie kufel Molsona w towarzystwie Eliasa Pettersona, a co! 😉

Agatha Rae – pisarka, fanka hokeja i Kanady. Autorka m.in. wyróżnionej nagrodą główną XX Costeriny powieści "Psychopomp" i zbioru wywiadów "Polki i Polacy w pracy", w którym o swoim zawodzie opowiada m.in. hokeista Szymon Marzec. Prowadzi bloga maplecorner.pl o kanadyjskiej kulturze popularnej i współpracuje z redakcją Hokej.Net

Galeria zdjęć

Hokej.Net w Rogers Arena

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Koniarek
    2023-10-12 20:33:29

    Świetny artykuł, oby więcej takich materiałów z mega ciekawostkami!!!

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: kochani to moze my ,zwykli celebryci z sb ogłośmy sobie że Trener Zupa 2025
  • emeryt: zawsze to kluby ogłaszajo info,moze spróbujmy nieco odwrócic role
  • emeryt: Armo...ale oni zwlekajo co sezon
  • Beta: Fucik odebrał
  • Oświęcimianin_23: Jamer, Paskal, krążek mówiliście?:)
  • Beta: https://www.facebook.com/polskihokej.eu
  • Paskal79: Panowie muszę kończyć,do wieczora pozdro 🏒
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, a Beta?:)
  • Luque: Panie się nie liczą? Wstyd Paskalu, wstyd ;)
  • uniaosw: Eme no i wyprzedziłeś
  • Passtor: Zbierać puszki i butelki towarzystwo z łoświecimia żebyście mieli czym rzucać podczas meczu
  • Passtor: Nonszalancja dywanów pozwoliła wam ugrać majstra, ten sezon was zweryfikuje
  • Oświęcimianin_23: Zbieraj butelkę, żeby móc się nią palnąć w łeb:) Może zmądrzejesz:)
  • Passtor: Co może źle napisałem?
  • emeryt: Passtorzu jak musisz tutaj pisac to przynajmniej zdejmij gumofilce
  • Passtor: 🤣🤣🤣🤣 a ty naucz poprawnie pisać czyiś nick 🤣🤣🤣
  • Passtor: Co za gamon madakra
  • emeryt: Passtuchu wracaj do lasu pod Kobiórem😂😂😂
  • Luque: Na CHL będą w Oświu butelki z zakrętkami czy bez? Bo goście z innych krajów mogo się trochę zdziwić...
  • PanFan1: "orenżada" będzie wyłącznie we woreczku 😉
  • Passtor: Oj zaszczypalo he he i dlatego zawsze będziecie wsią łoßwiecim z rufem hoszuf 🤣🤣👀
  • emeryt: 😂🐏
  • Oświęcimianin_23: NAAAASZA UNIA NAJLEPSZA W POLSCE JEST!;)
  • Zaba: Luque... a Ty bywasz gdzieś w o ogóle poza Tychami? Naprawdę nie spotkałeś się nigdzie z tym, ze na imprezach sportowych czy kulturalnych sprzedaje się napoje w butelkach otwarte i bez nakrętek?
  • Luque: U Was to norma, więc nie tłumacz się ;)
  • Zaba: no to zastanów się co jest normą... ;)
    Widocznie my żyjemy w cywilizowanym świecie i dlatego to co jest normą na świecie jest u nas stosowane... Wybierz się kiedyś gdzieś na jakiś koncert czy inna imprezę sportową to zobaczysz co jest normą... :)
  • Luque: My wszyscy wiemy czemu tak jest ;)
  • Zaba: Lekko mnie zaskoczyłeś tym, że jesteś zdziwiony, że na imprezach masowych sprzedaje się napoje w otwartych butelkach bez nakrętek... i jeszcze masz z tego polewkę ;)
  • Oświęcimianin_23: W Krakowie jest tak samo na imprezach masowych, a to chyba dużo większe miasto niż Oświęcim i Tychy:)
  • Luque: Oj kiedyś sprzedawali z nakrętami u Was ;)
  • Zaba: kiedyś u Was bili murzynów...
  • Zaba: Luque... niestaty zmartwię Cie, ale jeśli w Tychach sprzedają gdzies napoje w butelkach to niestety (dla Ciebie) też w otwartych i bez nakrętek ;)
  • Passtor: Żaba pogrążasz się
  • Zaba: kolejny obieżyświat ;)
  • PanFan1: Macklin Celebrini - lat 17 ❗ - jedynka w tegorocznym drafcie
  • hanysTHU: Uwaga włączyli internet niektórym. Ale to chwilowe uniesienie, bo trzeba zaraz lecieć na smarowanie. A i o maść coraz trudniej...
  • hanysTHU: Bez zakrętki szybko wietrzeje...
  • hanysTHU: Podobno.
  • Oświęcimianin_23: 18 zawodników z NHL w Szwecji... Panie, miej w opiece naszych hokeistów, żeby nie było dwucyfrówki...
  • Hokejowy1964: pastor zostałeś poczęty pod dywanem.....i tak ci zostało że mózg niedotleniony odpowiednio to i nie pracuje głowa jak trzeba....żal mi cię....ciężki przypadek...
  • Oświęcimianin_23: Hokejowy, szkoda czasu:)
  • PanFan1: O23 kadra Stanów też cała z NHL: Gudrou, Zegras, Werenski ... Składali Nasi chłopcy szumne deklaracje po Nottingham że życzą sobie przeciwników z NHL, no to życzenie się spełniło;)
  • PanFan1: ... Petry, B. Tkachuk, Jones ... oj będzie tango 😁
  • narut: Fanie ale Smith, Leonard oraz Augustine nie są.. :) .) nie jest tak źle jak piszesz.. że to niby wszyscy są z nhlu.. :) .)
  • narut: niestety Nelson, Boldy, Caufield oraz Hughes już są i to z całkiem fajnymi tegorocznymi liczbami.. oczywiście liczby to nie wszystko.. ale o czymś jednak świadczą..
  • PanFan1: ufff Narut ulżyło mi ... dzięki
  • narut: bardzo proszę Fanie.. :)
  • Oświęcimianin_23: PF1, nawet u buka nie można postawić domu na zwycięstwo USA lub Szwecji :D
  • emeryt: brak Linusa w kadrze na MŚ...tym sposobem Szwecja marnuje szanse na wygranie tego turnieju
  • Oilers: Prawda to ze spod lodowiska w Óświęcimiu ma codzinnie kursować bezpłatny autokar do Ostrawy?
  • emeryt: 19:46
  • MKaczmar: Udostępniam zrzutkę dla Krystiana Dziubińskiego. Jeśli możecie udostępnijcie dalej w mediach społecznościowych
    https://zrzutka.pl/myee6m
  • szop: nie zrzucam sie mi nikt za mandaty nie placi
  • Passtor: Hokejowy64 że tak zapytam ilu z Twojej uni zawodników będzie na MS ? Nie będę się zniżał do twojego poziomu i szkoda mi czasu umizgi [****]a🤣🤣🤣
  • unista55: A ilu wychowanków Gieksy jedzie na mistrzostwa? Na prawdę nie sztuka mieć najwięcej kasy w lidze i pościągać sobie Polaków ;)
  • m1chas: Tylko Dizubek, ale za to będzie parę bucow z obu [****]kaesów szybki w[****] i do domu
  • emeryt: ale ze Hokejowy64 z Unii...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ilu zawodnikow ? 100% wiecej niz z druzyny Legii do kadry pilkarskiej przy budzecie kosmicznym ;) fakt jeden ale to nadal 100% wiecej
  • Arma: To było czuć już od dawna. Nie wiedział jak poprosić o szalik, te zaczepki to po to by kibice klubu który tak kocha w końcu z nim porozmawiali.
  • emeryt: widać że Passtuch na sb tylko przejazdem...niemniej jednak Hokejowy64 witamy
  • PanFan1: Czasy się zmieniają EME, taki Tusk niegdyś robił za konserwatywnego liberała, a Kaczyński twierdził że im mniej ingerencji państwa w codzienne życie obywateli tym lepiej, zobacz co dziś z tego zostało, Tusk czerwony lewak, a Kaczyński socjalista, jedno i drugie odrażające ! ;)
  • Andrzejek111: PF1 wytykałeś Unii, że ma tylko jednego reprezentanta a tymczasem mistrz Szwecji nie ma żadnego, Słowacji jednego. Amerykanie i Kanadyjczycy nie mają w swoich składach żadnego mistrza kraju 😁
  • rawa: A jak Jankesy i Kanadziory maja ich mieć jak Vegas dopiero co odpadło. Poza tym rycerze bardzo chorowite są;)
  • PanFan1: Ale tak obiektywnie patrząc Andrzejek111, wkład Unii w Reprezentację jest wprost nikczemnie niski, jeden zawodnik i to jeszcze wychowanek Podhala ... i nie "wytykałem" tylko widziałem że EME się panicznie nudzi ;)
  • PanFan1: ... bo im halny pod zbroją duje Rawa
  • rawa: PF1 będziesz miałczył w nocy czy będziesz zaś skrót oglądoł? :)
  • PanFan1: Ooo przyjacielu nie żaden skrót tylko ewentualnie na NHL66 całość z leciuteńkim opóźnieniem 😉
  • PanFan1: Mam na 0400 do roboty, za moment się kładę, szefowa ma swoje potrzeby, nie zdzierżysz Bracie
  • Arma: Z tym wkładem w repre to trochę Ci się rozjeżdza idea sportów drużynowych. Każdy klub jest inny, ma inny pomysł na siebie, ludzie którzy kierują klubami mają inny temperament i można tak wymieniać dalej. W piłce to widać doskonale. Jakby każdy klub wyglądał jak Tychy pod względem budowy składu to ta liga była by cholernie nudna
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe