Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Hokejowa Liga Mistrzów: Druga porażka Jastrzębia (WIDEO)

Hokejowa Liga Mistrzów: Druga porażka Jastrzębia (WIDEO)

JKH GKS Jastrzębie przegrał swój drugi mecz w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów. Lepszy od jastrzębian był dziś prowadzący w grupie H austriacki Red Bull Salzburg.


Drugi mecz mistrzów Polski w HLM rozpoczął się dla nich fatalnie, bo już w pierwszej akcji to drużyna z Salzburga objęła prowadzenie. Celnym strzałem w górny róg bramki Patrika Nechvátala pokonał 19-letni Niemiec Danjo Leonhardt, który w piątek w wyjazdowym meczu z Frisk Asker strzelił debiutanckiego gola w pierwszej drużynie Red Bulla i dziś w nagrodę został przesunięty z czwartej do drugiej formacji.

W czwartej grał za to znów reprezentujący na arenie międzynarodowej Niemcy syn wielokrotnego reprezentanta Polski Adama Borzęckiego Jakub, który w piątek w Asker zadebiutował w pierwszej drużynie Red Bulla w oficjalnym meczu.

Na gola Leonhardta zespół JKH odpowiedział błyskawicznie, bo już po 86 sekundach zrobiło się 1:1. Dominik Jarosz po akcji lewą stroną próbował dograć krążek przed bramkę, ale "guma" pod lewą łyżwą bramkarza gości Nicolasa Wiesera wpadła między słupki.

Pierwszy gol Dominika Jarosza



Przyjezdni z miasta Mozarta w kolejnych minutach strzelali częściej, ale obie drużyny miały problemy ze stwarzaniem sobie dogodnych okazji strzeleckich. Obie też nie wykorzystały czterominutowych okresów gry w przewadze.

Mimo że druga tercja przebiegała raczej pod dyktando gości, to w 26. minucie drużyna z Jastrzębia-Zdroju objęła prowadzenie, a o gola zadbała znów czwarta formacja. Dominik Jarosz tym razem idealnie dostawił kij do krążka wystrzelonego spod linii niebieskiej przez Radosława Nalewajkę i zdobył swoją drugą bramkę w meczu. Co ciekawe, to połowa dorobku, który zgromadził w całym zeszłym sezonie PHL w 40 spotkaniach.

Drugi gol Dominika Jarosza



Niestety w 32. minucie mistrzowie Polski otrzymali kolejną podwójną karę. Māris Jass wracając do obrony podczas kontry rywali podciął Alexandra Pallestranga, a dodatkowo zranił go łyżwą i został odesłany na ławkę kar z 4-minutowym wykluczeniem. Mimo że w zeszłym sezonie bet-at-home ICE Hockey League gry w przewadze były raczej piętą achillesową Red Bulla, to tym razem grę w liczebniejszym składzie udało mu się wykorzystać. W 34. minucie Nechvátal odbił pierwszy strzał, ale dobitka Petera Schneidera wylądowała w bramce i zrobiło się 2:2.

Jako że gol padł w trakcie trwania pierwszych dwóch minut przewagi, to jeszcze przez dwie podopieczni Róberta Kalábera musieli się bronić w osłabieniu. Udało się, ale jak pokazuje wykres "oczekiwanych goli" z drugiej tercji, w jej ostatnich minutach zaznaczyła się wyraźna przewaga Red Bulla, szczególnie rosnąca właśnie w okresie długiej gry w liczebniejszym składzie.



Dzisiejszy mecz miał bardzo podobny przebieg do piątkowego, przegranego przez jastrzębian na inaugurację rozgrywek 2:3 po rzutach karnych z HC Bolzano. Niestety jednak tym razem spotkanie rozstrzygnęło się w regulaminowych 60 minutach na korzyść gości. W 52. minucie Schneider zza bramki podał do Alego Wukovitsa, a ten oddał strzał po którym Benjamin Nissner dotknął kijem krążka i skierował go do bramki mistrzów Polski, dając Red Bullowi prowadzenie 3:2.

Zwycięski gol Benjamina Nissnera



Później okazało się, że był to gol rozstrzygający spotkanie. Drużynie JKH GKS-u nie udało się już doprowadzić do dogrywki. W końcówce miała nawet kłopot z wycofaniem bramkarza, bo rywale bardzo umiejętnie zyskiwali czas walcząc o krążek w tercji ataku. Nechvátal zjechał do boksu dopiero 10 sekund przed końcem meczu.

Red Bull udanie wrócił do rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów, w której ostatnio grał w sezonie 2018-19, gdy dotarł aż do półfinału, przegranego z "braterskim" zespołem Red Bulla Monachium. Obecne rozgrywki zaczął od dwóch zwycięstw i prowadzi w grupie H. Jastrzębianie z 1 punktem zajmują na razie 3. miejsce. W przyszłym tygodniu czekają ich dwa spotkania wyjazdowe. W piątek zmierzą się w Bolzano z "Lisami", a w niedzielę z Red Bullem w Salzburgu.

JKH GKS Jastrzębie - Red Bull Salzburg 2:3 (1:1, 1:1, 0:1)
0:1 Leonhardt - Loney 0:15
1:1 Jarosz - Ł. Nalewajka - Kamienieu 1:31
2:1 Jarosz - R. Nalewajka - Kamienieu 25:35
2:2 Schneider - Baltram - Wukovits 33:36 (w przewadze)
2:3 Nissner - Wukovits - Schneider 51:47
Strzały: 19-32.
Minuty kar: 10-6.
Przewagi: 0/3 - 1/5
Widzów: 984.

JKH: Nechvátal - Górny, Bryk, Kasperlík, Rác, A. Ševčenko - Kostek, Ē. Ševčenko, Urbanowicz, Pavlovs, Pelaczyk - Jass, Horzelski, Kalns, Mlynarovič, Razgals - Gimiński, Kamienieu, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka.
Trener: Róbert Kaláber.

Red Bull: Wieser - Brennan, LoVerde, Wukovits, Nissner, Schneider - Kanzig, Zündel, Leonhardt, Järvinen, Loney - Schreier, Pallestrang, Huber, Baltram, Hochkofler - Stapelfeldt, Harnisch, Huber, Predan, Borzecki.
Trener: Matt McIlvane.

Skrót meczu



Wypowiedzi trenerów




Inne niedzielne mecze:

W drugim meczu grupy H, w której występują jastrzębianie, ekipa HC Bolzano pokonała dziś na wyjeździe norweski Frisk Asker 5:1. Dustin Gazley strzelił dla wicemistrzów ICE Hockey League gola i zaliczył asystę przy ustalającym wynik trafieniu Simona Pitschielera. Na listę strzelców wpisał się również zdobywca zwycięskiego gola z rzutu karnego w piątkowym meczu z JKH Brett Findlay, a oprócz niego także Joseph Mizzi i Daniel Frank. "Lisy" zamieniły na gole 2 z 3 gier w przewadze, a norweski zespół wykorzystał zaledwie 1 z 9 takich okazji. W bramce HCB znakomicie spisał się debiutujący w tym zespole, pozyskany przed tym sezonem po występach w Grand Rapids Griffins w AHL Amerykanin Kevin Boyle, który obronił 41 strzałów.

Frisk Asker - HC Bolzano 1:5 (0:1, 1:1, 0:3)
Seiergren Christiansen (25.) - Gazley (2.), Findlay (22.), Mizzi (45.), Frank (45.), Pitschieler (56.)

Tabela grupy H



Jednym z trzech zespołów, które wygrały w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów już 4 mecze jest fińska Tappara Tampere. Dziś u siebie wygrała z HC Lugano 3:2 po dogrywce. Zwycięstwo dał gospodarzom gol zdobyty przez Kanadyjczyka Brady'ego Austina, który w przerwie między sezonami trafił do Finlandii z występującego w KHL Torpieda Niżny Nowogród. Wcześniej bramki dla Tappary zdobyli: Casimir Jürgens i Lassi Vanhatalo. Ich zespół prowadził już 2:0, ale goście odrobili straty w regulaminowym czasie. Elia Riva dał im punkt celnym strzałem na 2:2 na 47 sekund przed końcem. W przeciwieństwie do ekip HC Fribourg-Gottéron ze Szwajcarii i Leksands IF ze Szwecji, które także mają na koncie komplet 4 zwycięstw, Tappara nie jest jeszcze pewna awansu do fazy pucharowej. Prowadzi jednak w grupie E z 10 punktami. HC Lugano jest na 2. miejscu, mając w dorobku 7 "oczek".

Tappara Tampere - HC Lugano 3:2 (1:0, 1:1, 0:1, 1:0)
Jürgens (7.), Vanhatalo (29.), Austin (63. - Riva (40.), (60.)

Liderem grupy A został debiutujący w tym sezonie w Hokejowej Lidze Mistrzów niemiecki zespół Fischtown Pinguins Bremerhaven, który u siebie pokonał 2:1 mistrza Szwecji Växjö Lakers. Zwycięskiego gola strzelił w 24. minucie Amerykanin z niemieckim obywatelstwem Ross Mauermann. Wcześniej swoją bramkę zdobył także Słoweniec Jan Urbas. Goście odrobili jednego gola, ale na więcej nie pozwolił im świetnie spisujący się w bramce "Pingwinów" Maximilian Franzreb, który obronił 36 strzałów. Ekipa z północy Niemiec ma teraz na koncie 9 punktów, ale o tym czy awansuje do 1/8 finału zdecydują jej październikowe spotkania ze Spartą Praga. Ekipa Växjö Lakers z 7 "oczkami" jest w tabeli druga, ale po ubiegłotygodniowych dwóch zwycięstwach u siebie w ten weekend przegrała oba wyjazdowe mecze i przed starciami z TPS Turku za miesiąc nie może być spokojna o awans do fazy pucharowej.

Fischtown Pinguins Bremerhaven - Växjö Lakers 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)
Urbas (4.), Mauermann (24.) - Lycksell (27.)

Bardzo ważne zwycięstwo w tej samej grupie odniosła dziś Sparta, która w obecności ponad 3 tysięcy swoich kibiców pokonała 3:2 wicemistrza Finlandii TPS Turku. Sparta prowadziła 2:0, później dała się dogonić, ale ostatecznie cieszyła się ze zwycięstwa. Dwa gole, w tym zwycięskiego, strzelił rozgrywający swój drugi oficjalny mecz w pierwszej drużynie Sparty 19-latek Jakub Konečný. Raz do siatki trafił Jan Buchtele, a 28 skutecznych interwencji zanotował bramkarz gospodarzy Jakub Neužil. Praska ekipa zajmuje w grupie 3. miejsce z takim samym punktowym dorobkiem jak Växjö Lakers, ale jest ostatnią nadzieję Czech na wyjście z grupy, bo nie uda się to już na pewno ani Oceláři Trzyniec, ani BK Mladá Boleslav.

Sparta Praga - TPS Turku 3:2 (1:0, 1:1, 1:1)
Konečný (12.), (45.), Buchtele (26.) - Hults (37.), Nurmi (44.)


Klagenfurter AC - Rungsted Seier Capital 3:2 (0:0, 1:1, 1:1, 1:0)
Petersen (36.), (42.), Haudum (61.) - Sørensen (25.), Daly (53.)


Skellefteå AIK - Eisbären Berlin 5:3 (2:0, 1:3, 2:0)
Hugg (2.), Wilsby (4.), Loibl (25.), Mascherin (46.), Nilsson (60.) - Jensen (25.), Fiore (26.), White (34.)

Donbas Donieck - Dragons de Rouen 2:1 (0:1, 1:0, 1:0)
Šišļaņņikovs (25.), Biriukow (51.) - Guttig (9.)



TABELE GRUP HOKEJOWEJ LIGI MISTRZÓW

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
  • Luque: Czekam na świeże nabytki Trenera i Jarosława, w końcu razem jadą na tym wózku
  • Luque: Hubi niy szuły ino szlynzuchy ;)
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
  • RafałKawecki: Arma, przeczytaj moje poprzednie zdanie. Kluby nie "utrzymują" bo kluby nie szkolą. Robią to kluby młodzieżowe (w Osw UKH), które są zupełnie odrębnymi podmiotami.
  • RafałKawecki: Ale co do trenerów zgoda. Żaden samorząd nie wyda na trenera młodzieży dużej kasy bo to jest palenie pieniędzy.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe