Hokejowa Liga Mistrzów: Trzy szwedzkie zwycięstwa [WIDEO]
Szwedzkie drużyny wygrały wszystkie rozgrywane dziś mecze ćwierćfinałowe Hokejowej Ligi Mistrzów. Było tak również w rewanżu za finał poprzedniego sezonu, ale trzecia tercja tego spotkania zapowiada duże emocje w rewanżu.
Zespół Rögle Ängelholm w marcu w jednomeczowym finale poprzedniej edycji rozgrywek pokonał u siebie fińską Tapparę Tampere 2:1. Tym razem los skrzyżował drogi obu drużyn już w ćwierćfinale. Dziś w pierwszym spotkaniu w Catena Arenie w Ängelholm znów górą byli gospodarze, ale tym razem czeka ich jeszcze rewanż.
Miejscowi po pierwszych dwóch tercjach prowadzili już 3:0, jednak w trzeciej odsłonie goście dwukrotnie skierowali krążek do ich bramki i za tydzień we własnej hali będą próbowali odwrócić losy rywalizacji, w której po pierwszej połowie przegrywają 2:3.
Dla drużyny Rögle, która w grupie dwukrotnie pokonała GKS Katowice, gole strzelali dziś kolejno: Oskar Pettersson, Linus Sandin i Oskar Stål Lyrenäs. 20-letni bramkarz gospodarzy Calle Clang obronił 29 z 31 strzałów drużyny Tappary, która łącznie próbowała wyprowadzić aż 60 uderzeń. 14 zostało jednak zablokowanych, a 15 kolejnych poleciało obok bramki. Do siatki trafili za to dwaj gracze pierwszej formacji gości: Valtteri Kemiläinen i Niko Ojamäki.
Drużyna Rögle w tym sezonie ligowym spisuje się fatalnie i w SHL zajmuje 11. miejsce na 14 drużyn, ale dziś jest bliżej półfinału Hokejowej Ligi Mistrzów. Za tydzień do Tampere zabierze jednak najmniejszą możliwą przewagę.
W wewnątrzszwedzkim pojedynku Skellefteå AIK pokonał u siebie czterokrotnie triumfującą w Hokejowej Lidze Mistrzów Frölundę Göteborg 1:0. Jedynego gola strzelił w 18. minucie Andreas Wingerli, a dzięki 20 skutecznym obronom "czyste konto" zachował Linus Söderström. Frölunda rozegrała dziś 94. mecz w Hokejowej Lidze Mistrzów, co jest absolutnym rekordem tych rozgrywek, ale po raz pierwszy nie zdobyła gola. Szansę będzie miała za tydzień, gdy w swojej hali spróbuje odrobić straty.
Oba dzisiejsze szwedzko-fińskie starcia wygrały zespoły ze Szwecji. Luleå HF pokonał przed własną publicznością 5:1 tegorocznego debiutanta w Hokejowej Lidze Mistrzów, Jukurit Mikkeli i przed rewanżem ma znacznie bardziej komfortową sytuację niż Rögle i SAIK.
2 gole dla gospodarzy strzelił Kanadyjczyk Brendan Shinnimin, Jonathan Andersson raz trafił i raz asystował, a bramki zdobyli także Jonas Berglund i Isac Brännström. Goście z Finlandii oddali zaledwie 15 celnych strzałów na bramkę Matteusa Warda. Oba zespoły spotkały się ze sobą także w grupie. W obu meczach triumfowała wówczas również drużyna z Luleå, która jako jedna z dwóch nie przegrała jeszcze w tej edycji HLM. Tą drugą jest szwajcarski EV Zug, który swój ćwierćfinał rozegra jutro.
Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinału:
Rögle Ängelholm (Szwecja) - Tappara Tampere (Finlandia) 3:2 (2:0, 1:0, 0:2)
Pettersson (3.), Sandin (8.), Stål Lyrenäs (30.) - Ojamäki (49.), Kemiläinen (53.)
Skellefteå AIK (Szwecja) - Frölunda Göteborg (Szwecja) 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)
Wingerli (18.)
Luleå HF (Szwecja) - Jukurit Mikkeli (Finlandia) 5:1 (1:0, 1:0, 3:1)
Shinnimin (3.), (23.), Berglund (46.), Brännström (52.), Andersson (57.) - Jurmo (59.)
Jutro odbędzie się pierwszy mecz ćwierćfinałowy pomiędzy HK Hradec Králové a EV Zug. Rewanże zostaną rozegrane we wtorek, 13 grudnia.
Komentarze
Lista komentarzy
sebred22
Można gdzieś obejrzeć hokejową ligę mistrzów?