Kolejna kontuzja Komínka
Ogromnego pecha w tym sezonie ma Tomáš Komínek. Napastnik JKH GKS Jastrzębie w starciu z Tauronem KH GKS-em Katowice złamał rękę i czeka go przynajmniej sześciotygodniowa przerwa w grze.
Starcie z katowiczanami okazało się dla jastrzębian bardzo nieudane. Po pierwsze dlatego, że podopieczni Roberta Kalabera przegrali z 1:2, a rywale strzelili im zwycięskiego gola na 18 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry.
Na dodatek ze składu wypadł im jeden z liderów formacji ofensywnej. Tomáš Komínek złamał rękę i nie wystąpi w rozpoczynającym się po Świętach Bożego Narodzenia Turnieju Finałowym Pucharu Polski.
To spora strata, bo 26-letni Czech jest zawodnikiem nieszablonowym. Dynamicznym, dobrze wyszkolonym technicznie, potrafiącym zarówno wypracowywać, jak i strzelać bramki. Zresztą świetnie obrazują to liczby – w tym sezonie w 18 meczach zdobył 15 goli i zanotował 8 asyst. Więcej trafień i więcej oczek zanotował tylko Leszek Laszkiewicz.
Dla Kominka to już trzeci uraz w tym sezonie. Wcześniej zmagał się ze wstrząśnieniem mózgu i kontuzją kolana.
Komentarze