Krok po kroku
Re-Plast Unia Oświęcim w pełni wykorzystała atut własnej hali, odnosząc w niej dwa zwycięstwa z Lotosem PKH Gdańsk (2:0 i 7:2). Przed ekipą z Chemików 4 krótki odpoczynek i dwa mecze w Gdańsku.
– W pierwszym meczu zabrakło nam skuteczności. Było widać, że męczyliśmy się przy wykańczaniu akcji. W drugim starciu szybko zdobyliśmy gole i to sprawiło, że grało nam się znacznie łatwiej – oceniłMiroslav Zaťko, defensor Re-Plast Unii.
Po pierwszej odsłonie podopieczni Nika Zupančiča prowadzili 3:0, co z pewnością było ważnym krokiem w kierunku zwycięstwa.
– Rywale musieli coś z tym wynikiem zrobić. Przez pięć czy sześć minut grali pressingiem i zdobyli gola. Na szczęście szybko odpowiedzieliśmy bramką na 4:1 i uniknęliśmy niepotrzebnych nerwów – zaznaczył doświadczony obrońca.
– Gdańszczanie w trzeciej tercji zaczęli grać mocniej ciałem i zarobili kary. My wykorzystaliśmy gry w przewagach i wygraliśmy ten mecz – dodał.
Ekipa z Chemików 4 w pierwszym meczu nie zrobiła użytku z żadnego z czterech okresów gier w przewadze. Z kolei w drugim zdobyła trzy bramki w tym elemencie na siedem szans.
– Są takie mecze, w których brakuje ci skuteczności i są też takie jak ten, w których szybko strzelone bramki ustawiają przebieg meczu. Ale jeśli chodzi o przewagi, to mamy swoje schematy, które staramy się wykonywać. Nieźle to wyglądało – analizował Miroslav Zaťko, który zakończył spotkanie z golem i dwiema asystami.
– Przyznam szczerze, że w fazie play-off statystyki schodzą na dalszy plan. Liczą się zwycięstwa drużyny – zwrócił uwagę dobrze zbudowany obrońca.
Oświęcimianie w ćwierćfinałowej rywalizacji prowadzą 2:0, a we własnej hali nie przegrali już od 13 spotkań. Teraz rywalizacja na dwa mecze przeniesie się do Gdańska. Z jakimi celem nad Bałtyk udadzą się zawodnicy dowodzeni przez Nika Zupančiča?
– Wspólnie z trenerem kierujemy się zasadą „step by step”, czyli krok po kroku. W pierwszej kolejności koncentrujemy się na wtorkowym meczu, który chcemy wygrać. Dopiero później pomyślimy o kolejnym starciu. Nasz cel jest prosty: chcemy wygrać mecz numer trzy – zakończył 36-letni defensor.
Oświęcimianie w podróż do Gdańska wyruszą tuż po poniedziałkowym treningu, a tuż po przyjeździe zostaną zakwaterowani w hotelu. We wtorek pojawią się w Hali Olivia na rozjeździe, a o 18:30 rozpocznie się trzecia batalia ćwierćfinału play-off.
Komentarze