Krynica-Zdrój: Kontrowersje wokół hokeja
Krynickie Towarzystwo Hokejowe ma już blisko 90-letnią tradycję, ale od kilku miesięcy do tej historii nawiązują dwa kluby. We wrześniu ubiegłego roku do rozgrywek II Ligii zgłosił się KH KTH, a tuż po nim – drugi klub – 1928 KTH. Obie drużyny są w drugiej lidze. Jednak jedna z nich wydaje się być faworyzowana przez gminę.
Hokej od prawie wieku był wizytówką Krynicy Zdroju. Jednak w ostatnich latach ta dyscyplina sportu mocno podupadła. Od tego sezonu w uzdrowisku istnieją dwie drużyny seniorów, które grają w tej samej – II lidze. Z pierwszą z nich KH KTH jest związana Katarzyna Zygmunt. Radna uzdrowiska uważa, że jej drużyna jest gorzej traktowana. Druga grupa, w której – jej zdaniem – jest więcej Rosjan niż kryniczan, ma lepsze warunki.
–Mamy swoich krynickich zawodników. Jako wolontariusze, dają oni swój sprzęt, trenują innych za darmo. A w drugiej drużynie, rosyjskojęzyczni zawodnicy mogą sobie dysponować godzinami na lodzie, wedle życzeń, korzystają z siłowni, mają zatrudnionego trenera rosyjskiego. My mamy własną kadrę trenerską i zawodników i nie mamy oficjalnej zgody na trenowanie. Nie mamy też tak zwanych preferencyjnych stawek za lodowisko (ponad trzy złote)– mówi.
KH KTH działa na razie bez pomocy finansowej z urzędu i płaci obecnie 100 złotych za korzystanie z krytego lodowiska. Druga drużyna, czyli 1928 KTH, jest w podobnej sytuacji, ale wcześniej otrzymała od gminy pomoc finansową. W niej również – poza Rosjanami – grają mieszkańcy Krynicy. Tak sprawę opłat za lodowisko wyjaśnia Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy Zdroju.
–Zaproponowałem specjalną stawkę za godzinę lodu a utrzymanie hali kosztuje. To jest forma dotacji. Stawka preferencyjna dla klubów dziecięcych i młodzieżowych dzieci i wynosi 3,24 złote za godzinę. Oficjalna stawka za lód wynosi 400 złotych. Seniorzy płacą 100 złotych z godzinę, ale to też jest tylko 25 procent stawki podstawowej. Posądzenie mnie o brak pomocy dla klubów hokejowych jest kłamstwem. Poza tym konkurs na dotacje zacznie się za trzy dni (23.01.2017). Pani Katarzyna Zygmunt próbuje na mnie wywrzeć nacisk za pomocą mediów– mówi Dariusz Reśko. Burmistrz uważa też, że gminę nie stać na dwie drużyny hokejowe seniorów i powinny one szukać sponsorów poza urzędem. Dawid Bulanda, który za darmo trenuje zawodników z KH KTH, też uważa, że kluby powinny się połączyć.
–My wszyscy się lubimy. Nie ma żadnych spięć. W czasie świąt zagraliśmy razem w jednym meczu. Dlatego możemy grać we wspólnej drużynie nawet jeszcze w tym sezonie. Myślę, że tu chodzi o politykę. Mamy w Krynicy dużo wychowanków KTH i jeśli połączymy siły, to za dwa sezony możemy trafić nawet do Ekstraligi– mówi Dawid Bulanda.
Tej sytuacji będziemy się przyglądać na bieżąco. Miejmy nadzieję, że między klubami dojdzie do porozumienia i kryniczanie stworzą jeden silny klub, któremu uda się wejść do wyższej ligi niż obecnie. Takie jest przynajmniej życzenie zawodników. W przyszłym roku KTH będzie obchodzić swoje 90-lecie powstania.
Źródło: rdn.pl / Autor: Jakub Węgrzyn
Komentarze