Kto trenerem STS-u? "Są trzy opcje"
Szefostwo Ciarko STS-u Sanok poszukuje trenera, który obejmie drużynę po Marku Ziętarze. – Dalej zamierzamy realizować plan trzyletni i budować zespół według tej samej koncepcji – wyjaśnił Michał Radwański, prezes ekipy z Podkarpacia.
Sternik sanockiego klubu wyjaśnił, że do klubu napłynęło wiele ofert.
– Swoje CV wysłali nam trenerzy z Finlandii, z Czech, Słowacji czy Białorusi. Na ten moment jednak za wcześnie, by powiedzieć na kogo się zdecydujemy – podkreślił Radwański.
Potwierdził też, że nowym trenerem na pewno będzie cudzoziemiec, gdyż na polskim rynku nie ma zbyt wielu opcji.
– Dalej zamierzamy realizować plan trzyletni i budować zespół według tej samej koncepcji. Kibice nie powinni się w tej kwestii denerwować – wyjaśnił prezes STS-u. – Rozważamy obecnie trzy opcje. Na konkrety jeszcze trzeba będzie poczekać, ale już pierwsze rozmowy były przeprowadzone.
Jest jednak jeden faworyt, ale Michał Radwański nie chciał zdradzić jego nazwiska.
– Nie ukrywamy, że chcielibyśmy, aby kontynuował budowę drużyny również w przyszłym sezonie – zaznaczył Radwański.
Na koniec dodał też, że kontrakt z Markiem Ziętarą został rozwiązany na wniosek trenera. Zresztą w ciągu sezonu kilkakrotnie wspominał o takiej możliwości.
Komentarze
Lista komentarzy
mateuszles
Dla Sanoka to wielka strata że Marek zrezygnował.