Kuriozalny rzut karny. Bramkarz się zdenerwował [WIDEO]
To nie była najlepsza próba wykonania rzutu karnego w historii. Zawodnik, który próbował ośmieszyć bramkarza, sam zupełnie się pogubił. A zdenerwowany bramkarz postanowił wymierzyć mu dodatkową karę.
Nietypowy rzut karny miał miejsce w serii decydującej o wyniku meczu ZSC Lions Zurych z HC Davos w szwajcarskiej National League. Strzelający jako trzeci w drużynie "Lwów" Lucas Wallmark podczas najazdu na bramkę niemal zupełnie zatrzymał się przed bramkarzem rywali Gillesem Sennem i zaczął serię zwodów, którą chciał go zmylić.
Próba przypominała nieco bardziej rzut karny z unihokeja niż z hokeja na lodzie. Ale Wallmark zamiast wyprowadzić w pole Senna, zmylił samego siebie. Krążek zgubił i w ogóle nie oddał strzału.
Były wielokrotny reprezentant Szwajcarii, a obecnie ekspert tamtejszej telewizji MySports Timo Helbling nazwał w studiu meczowym próbę Wallmarka "arogancką i pozbawioną respektu". Sam Senn także się zdenerwował. Na tyle, że po całym zagraniu uderzył Szweda kijem w nogi. Ten padł na lód, a Senn jeszcze dodatkowo powiedział mu kilka słów.
Nieudany rzut karny Lucasa Wallmarka i starcie z bramkarzem:
Po meczu bramkarz ekipy z Davos już nieco ochłonął i nie do końca był zadowolony ze swojego zachowania. - Nie jestem z tego dumny, ale to się stało w emocjach - skomentował.
Jego postępowanie w serii karnych nie było podyktowane tylko samą próbą ośmieszenia go przez Wallmarka. Już w drugiej tercji doszło bowiem między nimi do pierwszego spięcia. Szwedzki napastnik wpadł wówczas z dużym impetem na bramkarza rywali. Senn mówił później, że miał dużo szczęścia, iż nie doznał kontuzji.
Ostatecznie jednak więcej powodów do radości miał Wallmark, który z gry zaliczył dwie asysty. Jego drużyna wygrała serię karnych 3:2, a całe spotkanie 4:3, mimo że wcześniej straciła trzybramkowe prowadzenie.
Komentarze