Magdalena Jabłońska: Jestem zadowolona z postawy drużyny

Kobieca reprezentacja Polski do lat osiemnastu zdobyła srebrny medal na Mistrzostwach Świata U18 dywizji IB, rozgrywanych na katowickim lodowisku "Jantor". Jak turniej w wykonaniu swoich podopiecznych podsumowała trenerka kadry Magdalena Jabłońska?

Trzy zwycięstwa i jedna porażka to składowe srebrnego krążku zdobytego przez biało-czerwone. 

– Jestem bardzo szczęśliwa ze zdobytego srebrnego medalu, ale też zawiedziona, że nie udało się sięgnąć po złoto. Wiadomo, że przed turniejem miałyśmy na celu zdobycie pierwszego miejsca, ale drugie miejsce to również bardzo dobry wynik – przyznała Magdalena Jabłońska.

Na rozpoczęcie turnieju Polki zwyciężyły wysoko z Koreankami, pokonując je aż 6:0. W kolejnym spotkaniu, musiały już niestety uznać wyższość zespołu duńskiego.

– To było bardzo dobre wejście w turniej. Nie spodziewałam się, że zaczniemy aż tak dobrze. Wiedziałyśmy, że te mistrzostwa są u nas i ciążyła na nas duża presja. Bardzo dobrze zagrałyśmy nasz system, który miałyśmy przygotowany na ten turniej. W drugim spotkaniu myślę, że ta presja przeciwnika nie pomogła i nie udało się go zwyciężyć – dodała selekcjonerka Polek.

Podopieczne Magdaleny Jabłońskiej przegrały kluczowy mecz mistrzostw z reprezentacją Danii, mimo że oddały na bramkę rywalek aż o 14 strzałów więcej i przez większość meczu górowały nad rywalkami.

– Nie byłyśmy pewne siebie tak jak powinnyśmy być, Dunki były w naszym zasięgu. Wystarczyło żebyśmy zagrały nasz dobry hokej, ale niestety te gorące serca zjadły  nasze chłodne głowy i to był klucz do tej porażki – analizowała trenerka.

Mimo porażki biało-czerwonych, turniej toczył się dalej i młode reprezentantki Polski musiały szybko podnieść się mentalnie po porażce z Dunkami i przygotować do meczu z Hiszpankami.

– To są bardzo młode zawodniczki. Jeżeli chodzi o przygotowanie mentalne to wiadomo, że jest to jedna z kluczowych spraw. Na szczęście nigdy nie mogę odmówić im walki i zaangażowania na sto procent, dla dziewczyn każdy mecz jest nowym wyzwaniem i zagrałyśmy bardzo dobry mecz przeciwko Hiszpankom – oceniła Magdalena Jabłońska.

Młode Polki po tym turnieju mogą pochwalić się bardzo solidną grą w defensywie. W trzech z czterech spotkań na mistrzostwach biało-czerwone nie straciły żadnej bramki, a bramkarka polskiej kadry Nadia Ratajczyk została wybrana najlepszą golkiperką mistrzostw.

– Bardzo się cieszymy. Zawsze powtarzamy dziewczynom, że najważniejsze to zero z tyłu, bo z przodu zawsze coś uda się wypracować i trafić, także jestem zadowolona z tej gry. Patrząc na cały turniej pokazałyśmy pełny obraz tego co potrafimy grać, zagrałyśmy bardzo dobrze drużynowo i tak naprawdę wygrywała cała drużyna, a nie jedna zawodniczka – przyznała szkoleniowiec reprezentacji Polski.

Polskie zawodniczki zgarnęły kilka nagród dla turniejowych MVP swoich pozycji podczas turnieju. Na mistrzostwach można było zaobserwować bardzo wysokie umiejętności indywidualne biało-czerwonych.

– Jakbym miała wymienić jedną zawodniczkę która zagrała na poziomie którego bym oczekiwała, to jest to tylko Polska. Dla mnie cała drużyna zagrała bardzo dobry turniej i każdą zawodniczkę bym wymieniła w gronie wyróżniających się zawodniczek – zakończyła z uśmiechem selekcjonerka Magdalena Jabłońska.