Michael Babcock skandalicznie wyrzucony z NHL

Michael Babcock opuścił stanowisko głównego trenera Columbus Blue Jackets za porozumieniem stron. Drużynę poprowadzi Pascal Vincent, z którym klub podpisał kontrakt na dwa sezony.

Co dalej będzie z klubem, pozostaje niepewne, ale wielu kibiców i entuzjastów obstawiania mogą wytypować najlepsze zakłady bukmacherskie i próbować przewidzieć wyniki meczów i losy drużyn w nadchodzących rozgrywkach.

Tylko 2,5 miesięcy na stanowisku trenera

Michael Babcock to niekwestionowana gwiazda sztabu trenerskiego NHL, jedyny członek Triple Gold Club w roli trenera. Wydawało się, że Columbus trafił w dziesiątkę, podpisując kontrakt ze specjalistą takiej rangi. Drużyna ta w poprzednim sezonie zajęła przedostatnie miejsce w lidze, ale z takim trenerem na ławce można było pomarzyć o dobrym występie w playoffach.

Oto kilka ciekawych faktów o karierze tego trenera:
 

1. Spędził osiemnaście sezonów jako profesjonalista i główny trener w National Hockey League (NHL).

2. Zaczynał jako główny trener Anaheim Ducks, których doprowadził do finału Pucharu Stanleya w 2003 roku.

3. W 2005 roku Babcock podpisał kontrakt z Detroit Red Wings, zdobywając z nimi Puchar Stanleya w 2008 roku i pomagając im w Playoffach Pucharu Stanleya każdego roku podczas swojej kadencji.

4. W 2015 roku opuścił Detroit, aby trenować Toronto Maple Leafs, którą to funkcję pełnił do 2019 roku.

 

Babcock, który stał się najlepiej opłacanym trenerem w historii klubu, przebywał jednak w Columbus przez kilka miesięcy i nie zdołał rozegrać ani jednego spotkania. Kanadyjczyk został zwolniony po skandalicznej historii, która wygląda tak dziwnie, jak to tylko możliwe. Teraz droga do NHL dla Babcocka jest zamknięta na zawsze.

Skandaliczna przeszłość Babcocka

Przeciwko powołaniu Babcocka na stanowisko głównego trenera Columbus, jak się wydaje, byli absolutnie wszyscy, z wyjątkiem kierownictwa klubu. Zbyt wiele nieprzyjemnych historii z jego udziałem, które przeważają nad licznymi zaletami specjalisty.

Na przykład, wielu fanów nie może wybaczyć Mike'owi jego dziwnych decyzji podczas jego pobytu w Detroit. Wtedy, w 2011 roku, napastnik Mike Modano rozegrał ostatni sezon w swojej karierze i pod koniec "sezonu zasadniczego" mógł osiągnąć kamień milowy 1500 meczów. Babcock nie uwzględnił jednak zawodnika w jednym ze spotkań i rekord Modano wynoszący 1499 meczów został na zawsze ustalony.

Legendarny obrońca Detroit Chris Chelios stał się kolejną ofiarą dziwnych decyzji specjalisty. Babcock posadził Cheliosa na ławce rezerwowych podczas Winter Classic 2009, gdy mecz odbywał się w jego rodzinnym Chicago.

Ale chyba najsłynniejsza historia wydarzyła się w Toronto. Babcock poprosił kiedyś 19-letniego napastnika kanadyjskiego klubu Mitchella Marnera o sporządzenie listy najbardziej pracowitych i leniwych hokeistów drużyny. Trener obiecał napastnikowi, że nikt nie dowie się o jego specjalnym rankingu. Marner spełnił prośbę, ale Babcock złamał obietnicę i przeczytał listę wszystkim zawodnikom. Młody napastnik nie mógł powstrzymać łez, a jego koledzy z drużyny byli źli na Babcocka. To ostatecznie skłoniło kanadyjskiego specjalistę do zwolnienia w 2019 roku, choć oficjalnie został zawieszony z powodu słabych wyników Toronto.

Co się stało tym razem

W środku września Babcock znalazł się w centrum skandalu związanego z możliwą próbą uzyskania przez niego informacji z telefonów hokeistów Columbus. W podcaście prowadzonym przez byłych hokeistów NHL, Paula Bissonnette'a i Ryana Whitneya, poinformowano, że Babcock zażądał od kapitana drużyny, Boone'a Jennera, użycia jego smartfona do przejrzenia zdjęć. Babcock bronił się, że była to próba udostępnienia rodzinnych zdjęć, aby lepiej poznać zawodników.

Generalny menadżer drużyny Jarmo Kekalainen powiedział, że to była trudna decyzja dla wszystkich, ale czuli, że jest to konieczne, aby skupić się na zawodnikach i nadchodzącym sezonie.