Mistrz z wicemistrzem – zapowiedź 20. kolejki PHL [Linki]
Czas na 20. kolejkę Polskiej Hokej Ligi. Ostatnią przed przerwą na zgrupowanie reprezentacji Polski oraz turniej z cyklu Euro Ice Hockey Challenge. Najciekawiej zapowiada się starcie JKH GKS-u Jastrzębie z Comarch Cracovią, które rozpocznie się o godzinie 15:00.
Ta wyjątkowa pora podyktowana jest faktem, iż o 17:30 w Hali Widowiskowo-Sportowej mecz siatkarskiej PlusLigi między Jastrzębskim Węglem a Treflem Gdańsk. Dzięki takiemu zabiegowi kibice nie będą musieli wybierać, na który obiekt udać się w niedzielne popołudnie.
Krakowianie zajmują aktualnie trzecią pozycję w tabeli z dorobkiem 32 punktów. Na razie wyprzedzają szóstych jastrzębian o pięć „oczek”, ale warto zaznaczyć, że rozegrali oni dotychczas o dwa mecze mniej.
Obie drużyny z pewnością mają jeszcze w pamięci, rozegrane zaledwie kilka dni temu, zaległe spotkanie z 11. kolejki, które zdecydowało o awansie do Turnieju Finałowego Pucharu Polski. Po zaciętym i niezwykle emocjonującym meczu triumfowały „Pasy” 5:3.
Podopieczni Rudolfa Roháčka prowadzili już 2:0, ale potem oddali inicjatywę jastrzębianom, którzy zdobyli trzy bramki. W ostatniej odsłonie krakowianie wrócili do swojej gry i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Momentem przełomowym tego meczu było efektowne trafienie na 3:3 autorstwa Damiana Kapicy, który popisał się przepięknym indywidualnym rajdem.
Mistrzowie Polski zrobią dziś wszystko, by wziąć rewanż na rywalach. Aby tak się stało podopieczni Róberta Kalábera muszą przede wszystkim wystrzegać się kar, bo w obecnej chwili są najczęściej karanym zespołem w PHL (250 minut) ex aequo z GKS-em Tychy. Sęk w tym, że tyszanie rozegrali o dwa spotkania więcej!
Tymczasem krakowianie do perfekcji opanowali rozgrywanie liczebnych przewag. W ostatnich dwóch meczach zdobyli pięć bramek w tym elemencie, a ich ogólna skuteczność – 38,3 procent musi robić wrażenie!
W ekipie z Jastora zabraknie dwóch doświadczonych obrońców: Mārisa Jassa i Mateusza Bryka oraz dynamicznego skrzydłowego Martina Kasperlíka. Z kolei w ekipie „Pasów” najprawdopodobniej nie wystąpi bramkarz Dienis Pieriewozczikow oraz obrońca Maksim Ignatowicz, a może zadebiutować nowo pozyskany obrońca z Finlandii Jere Karlsson. Fiński defensor powinien dać sztabowi trenerskiemu większe pole manewru.
Żelaźni faworyci?
Lider Polskiej Hokej Ligi wybierze się dziś do Sanoka i zmierzy się tam z Ciarko STS-em. Podopieczni Jacka Płachty w ostatniej kolejce przełamali serię dwóch porażek z rzędu, pewnie pokonując Tauron Podhale Nowy Targ 6:1. GieKSa w tym sezonie solidnie punktuje i unika wpadek z ekipami niżej sklasyfikowanymi. Wyjątek stanowiła tu porażka z Zagłębiem Sosnowiec (0:2), którą można zakwalifikować jako klasyczny wypadek przy pracy.
Poprzednie starcie sanocko-katowickie było bardzo zacięte i zakończyło się zwycięstwem GKS-u 5:4, a sprawy w swoje ręce wziął wówczas ofensywny tercet Bartosz Fraszko – Grzegorz Pasiut – Patryk Wronka.
Jeśli sanoczanie chcą sprawić dziś niespodziankę, to muszą postawić na skuteczną grę w destrukcji. Najlepsza drużyna PHL ma w swoim składzie zawodników potrafiących zrobić różnice.
Na sam koniec wypada przypomnieć, że ekipa z Podkarpacia po raz ostatni wygrała z GieKSą 9 stycznia 2015 roku, a więc 2494 dni temu.
Jeszcze dłużej na zwycięstwo z GKS-em Tychy czekają hokeiści Zagłębia Sosnowiec. Ekipa z Zamkowej 4 po raz ostatni pokonała trójkolorowych…. 13 stycznia 2012 roku (3586 dni temu).
Podopieczni Grzegorza Klicha mają ogromne problemy kadrowe. W składzie zabraknie czterech czołowych napastników, a konkretnie Michała Bernackiego, Martina Przygodzkiego, Damiana Piotrowicza i Jewgienija Nikiforowa. Pod znakiem zapytania stał będzie występ lidera sosnowiczan Aleksandra Wasiljewa.
Tyszanie z pewnością zrobią dziś wszystko, by wykorzystać niedyspozycje rywali i tym samym przedłużyć swoją serię zwycięstw do trzech z rzędu. Powoli budzi się tercet Alex Szczechura - Michael Cichy – Christian Mroczkowski, a ich postawa ma realny wpływ na wyniki osiągane przez trójkolorowych.
Okazji na rehabilitację szukają hokeiści KH Energi Toruń, którzy w piątek przegrali na własnym lodzie z poważnie osłabioną Re-Plast Unią Oświęcim 0:4. Ta porażka sprawiła, że „Stalowe Pierniki” spadły na piąte miejsce w tabeli. Dla podopiecznych Jussiego Tupamäkiego zwycięstwo z Tauron Podhalem Nowy Targ jest obowiązkiem.
Pauzuje Re-Plast Unia Oświęcim.
JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia godz. 15:00
Poprzedni mecz: 3:2, 3:5
Transmisja: polskihokej.tv
Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy godz. 17:00
Poprzedni mecz: 4:5, 4:7
Transmisja: polskihokej.tv
Tauron Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń godz. 17:00
Poprzedni mecz: 2:5, 2:4
Transmisja: polskihokej.tv
Ciarko STS Sanok – GKS Katowice godz. 18:00
Poprzedni mecz: 1:6, 4:5
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze