Mistrzostwa Świata: Szwedzi już zaplanowali mistrzowską fetę (WIDEO)
Reprezentacja Szwecji awansowała dopiero do półfinału hokejowych Mistrzostw Świata w Danii, ale Szwedzi wierzą w obronę tytułu mistrzowskiego. Do tego stopnia, że zaplanowali już... mistrzowską fetę w poniedziałek w Sztokholmie.
Broniące mistrzowskiego tytułu "Trzy Korony" wczoraj z problemami uporały się w ćwierćfinale rozgrywanych w Danii Mistrzostw Świata z Łotwą wygrywając 3:2 i jutro w półfinale zagrają z USA. Media w Szwecji dość lekceważąco podchodziły przed meczem do Łotyszy, bo jeszcze przed spotkaniem ukazywały się analizy na temat "jak powstrzymać Patricka Kane'a w półfinale". Łotwa podjęła jednak wyrównaną walkę, choć nie zdołała wyeliminować mistrzów świata.
Teraz dziennikarze w Szwecji ujawnili, że choć podopieczni Rikarda Grönborga do zdobycia drugiego z rzędu tytułu mistrzowskiego potrzebują jeszcze zwycięstw w półfinale i finale, to na poniedziałek w Sztokholmie jest już zaplanowana mistrzowska feta. Szwedzki Związek Hokeja na Lodzie już jakiś czas temu zgłosił właśnie na poniedziałkowe popołudnie zgromadzenie publiczne w parku Kungsträdgården (Ogród Królewski), w którym tradycyjnie świętuje się z kibicami sukcesy szwedzkich sportowców. Informację potwierdził dziennikowi "Aftonbladet" rzecznik sztokholmskiej policji Åsa Wallentin. - Park jest zarezerwowany przez Szwedzki Związek Hokeja na Lodzie na wypadek zdobycia złotego medalu - powiedział.
Choć zaplanowanie mistrzowskiej fety z takim wyprzedzeniem może się wydawać mocno przedwczesne, to taka była konieczność ze względów logistycznych. Finał Mistrzostw Świata odbędzie się bowiem w niedzielę wieczorem i gdyby dopiero po ewentualnym zwycięstwie zaczęto organizować imprezę, to trudno byłoby zapewnić choćby policyjne zabezpieczenie zgromadzenia.
Szwedzki związek ma zresztą w tej sprawie złe doświadczenia sprzed roku, gdy wyjątkowo wielka impreza dla kibiców nie odbyła się w "Ogrodzie Królewskim", bo ten został wcześniej zarezerwowany przez Szwedzki Związek Piłki Nożnej i UEFA jako część strefy kibica w związku z rozgrywanym w stolicy Szwecji finałem Ligi Europy pomiędzy Ajaxem Amsterdam a Manchesterem United.
Hokeiści musieli wtedy przenieść swoje świętowanie na mogący pomieścić mniejszą liczbę kibiców Plac Johana Sergela, który kiedyś był najczęstszym miejscem fet po sukcesach hokejowych, ale zmieniło się to pod koniec XX wieku, gdy policja wydała negatywną opinie na temat bezpieczeństwa takich imprez w tym miejscu i zasugerowała przeniesienie ich do parku Kungsträdgården. Tym razem już na pewno nikt hokeistów nie wyprzedzi.
Komentarze