Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Mistrzostwo GieKSy to dobra wiadomość dla polskiego hokeja [FELIETON]

Trener Jacek Płachta z pucharem za Mistrzostwo Polski.
Trener Jacek Płachta z pucharem za Mistrzostwo Polski.

Teza: GKS Katowice zdobył mistrzostwo Polski w hokeju na lodzie i - obiektywnie rzecz biorąc - bardzo dobrze! To dobra wiadomość dla hokeja na lodzie w Polsce. Poniżej argumenty.


To nie będzie nostalgiczny tekst o klubie z hokejowego miasta, który po 52 latach znów mógł się cieszyć z mistrzowskiego tytułu. To nie będzie wzruszająca opowieść o kibicach, którzy wiele musieli wycierpieć, by 8 kwietnia upić się do niepamięci pod Spodkiem lub - jak wytrwalsi - na ul. Mariackiej w Katowicach. To będzie sucha, chłodna argumentacja, tłumacząca, dlaczego dobrze się stało, że GKS Katowice został mistrzem Polski w hokeju na lodzie.

 

1. Budowa, a nie reakcjonizm

GKS Katowice budował solidny zespół od lat. Poszczególni hokeiści grają ze sobą kolejny sezon, znają się świetnie na tafli, ale też poza nią. Łączyły ich nie tylko nietuzinkowe umiejętności, ale też głód zwycięstwa. Przeanalizujmy, kiedy ostatnio poszczególni zawodnicy, których uznaję za trzon drużyny, odnosili triumfy w hokeju klubowym. Grzegorz Pasiut - ostatnie mistrzostwo kraju sześć lat temu, później dwa tytuły na Białorusi, ale po nich jedynie brązowe medale w Polsce. Maciej Kruczek i Patryk Wajda - pięć lat bez tytułu mistrzowskiego. Patryk Krężołek, Bartosz Fraszko, Patryk Wronka, Mateusz Michalski - oczekiwanie na pierwszy tytuł w karierze. Od kilku sezonów kadra GieKSy jest stabilna i oparta na solidnych fundamentach. Jakże to inne niż skład finałowych oponentów, którzy w trakcie samego sezonu 2021/22 wymienili sześciu zawodników. Jakże to inne niż kazus Cracovii, która szóstkę graczy zdążyła zakontraktować w ostatnim dniu okienka transferowego.

 

2. Trener

Dyrektor hokejowej sekcji, Roch Bogłowski, od dawna wiedział, że chce, by to Jacek Płachta poprowadził GKS Katowice do sukcesów. Sam szkoleniowiec też od kilku sezonów dokonywał przymiarek do powrotu nad Wisłę, ale jak w każdym dobrym filmie o miłości - zakochani nie mogli się spotkać, mijali się równoległymi uliczkami, siadali w tych samych knajpach, ale plecami do siebie, aż w końcu trafili w swoje objęcia.

Płachta od początku swojej pracy narzucił dużą dyscyplinę taktyczną, której brakowało GieKSie w czasach Toma Coolena, prezentował pomysły wykorzystania potencjału swoich zawodników, czego nie robili Sarnik i Parfionow, obrał słuszną drogę dopasowaną do grupy ludzi, których w Katowicach zastał - sztuka obca Risto Dufvie. Zresztą, mówi się, że Płachta miał duży wpływ na kształt swojej kadry i to kolejny "plus" dopisany do punktu pierwszego. Sam miał zdecydować, że pierwszym bramkarzem ma być John Murray. Osobiście dzwonił i namawiał na grę w Katowicach Carla Hudsona. Podjął trudną decyzję o rezygnacji z Filipa Starzyńskiego, choć ten był ulubieńcem kibiców. Szybko ułożył sobie ataki i pary obrońców i nawet kiedy dokonywał zmian, to bardzo świadomie, a konsekwencja w personalnych wyborach musiała robić wrażenie. Płachta udowodnił, że jest fachowcem, zna się na robocie i kiedy da mu się zaufanie, potrafi spłacić kredyt mimo rosnących stóp procentowych.

 

3. Bramkarz

Skoro o Murrayu mowa. GKS mógł sięgnąć po Antona Svenssona, mógł postawić na kolejnego zagranicznego bramkarza pokroju Owena, Rahma czy Šimbocha. Ostatecznie wybrał dobrze znanego, choć bardzo niedocenianego, Johna Murraya. W Katowicach doskonale wykorzystali niezrozumiałe ruchy kadrowe za miedzą (o przyznaniu się do błędu GKS-u Tychy możesz przeczytać TUTAJ), zagrali va banque i na koniec dnia wypili szampana zwycięzców. "Jasiu Murarz" przez lata udowodnił, że ma patent na tytuły mistrzowskie w Polskiej Hokej Lidze. Tych nie zdobył tylko w sezonach, kiedy grał w Opolu (14/15 i 16/17) lub kiedy trenerzy nie byli w stanie mu zaufać w najważniejszych meczach play-offów (2020/21).

Gracz wielce niedoceniany, bo sylwetka małosportowa, bo bywa leniwy i zdarza mu się wyczyniać w bramce głupoty, ale od lat, kiedy przychodzą najważniejsze mecze, nie zawodzi. Jeszcze w trakcie sezonu zasadniczego, choć wykręcał najlepsze statystyki, znajomi kibice GieKSy kręcili nosem i narzekali. Uspokajałem, że wartość Murraya pokażą dopiero play offy. Biła od niego chęć udowodnienia, że jest numerem jeden w Polsce, a w samym finale potrafił nawet zagrać z czystym kontem.


4. Transfery

W Katowicach nie było nieprzemyślanych i nerwowych ruchów. Nie było też nieudanych transferów i wzmocnień wyplutych przez wyszukiwarkę zawodników. O tym, że Płachta chciał Hudsona i Murraya - już pisałem. Mogła GieKSa sięgnąć po tańszych w utrzymaniu zawodników z Rosji i Białorusi, ale jednak wiedzieli w Katowicach, że potrzebują Patryka Wronki i Jakuba Wanackiego, którym w poprzednich klubach nie stworzono optymalnych warunków do pracy. Umiejętnie Roch Bogłowski wykorzystywał szanse w postaci rozwiązania Stoczniowca (Mateusz Rompkowski) i braku play-offów w Nowym Targu (Marcin Kolusz, Filip Wielkiewicz).

Anthon Eriksson był strzałem w dziesiątkę: na lodzie walczył, jak gdyby urodził się po to, by wygrywać dla Katowic. Nie sposób zliczyć, ile ważnych trafień w newralgicznych momentach zdobył rosły Szwed. Mattias Lehtonen - sprowadzić jego wielkość do decydującego podania w dogrywce siódmego meczu półfinałowego to redaktorskie przestępstwo, ale co tam - wspomnijmy o tej bramce i o tym, jak prezentował się ten zawodnik w formacjach specjalnych: zarówno w tercji własnej, jak i pod bramką osłabionego liczebnie przeciwnika. Nawet Miro-Pekka Saarrelainen, pomimo kontuzji i braku fajerwerków, w play-offach zdobywał ważne gole, szczególnie w przewagach, w których potrafił wykorzystać jego talenty Jacek Płachta. O Joonie Monto nie zapomniałem - może statystycy tak, ale w hokeju najpiękniejsze jest to, co niewidoczne w punktacji kanadyjskiej i klasyfikacji plus/minus.

 

5. Młodzi

Igor Smal, Piotr Ciepielewski, Jakub Prokurat i spółka. Oczywiście, im dalej w sezon, tym mniej grali i mniej szans otrzymywali, ale Jacek Płachta pozwolił nam poznać w tym sezonie nowe twarze tych, których znaliśmy i oblicza tych, których poznać jeszcze nie mieliśmy okazji. Dorzućmy jeszcze Szymona Mularczyka, kilka meczów Macieja Miarki i występy Davida Lebka. GKS miał w swojej kadrze młodzież, której ufał nawet w meczach decydujących, młodzież, w której widać olbrzymi potencjał i młodzież, od której za sezon lub dwa powinniśmy oczekiwać solidnych liczb w PHL. Nie ma nic lepszego niż nauka od Patryka Wronki, Grzegorza Pasiuta czy Macieja Kruczka. W Katowicach udowodnili, że można rozwijać młodych hokeistów, jednocześnie zdobywając tytuł mistrzowski.

Kończąc już tę (pewnie zbyt długą) argumentację: w mojej opinii dobrze się stało, że GKS Katowice sięgnął po tytuł mistrza Polski 2022. Bo kolejny rok z rzędu zwyciężyła drużyna, która skład budowała, a nie sklejała na rympał. Kolejny rok z rzędu zwyciężył zespół, mający w swoich szeregach siłę reprezentacji Polski. Mistrzem został klub, który miał trenera wiedzącego, co robi, a nie błądzącego po omacku i na chybił trafił. Triumfowała ekipa z perspektywicznymi młodymi Polakami w składzie. Wygrała drużyna, która wprowadziła do Polskiej Hokej Ligi zagranicznych graczy podnoszących poziom rozgrywek, pokazujących charakter i serce do gry. Mistrzostwo powędrowało do klubu, który choć potykał się w ostatnich sezonach, to kroczył raczej ścieżką rozwagi i potrafił wyciągać wnioski z odbytych lekcji. Dlatego z perspektywy polskiego hokeja dobrze się stało, że GieKSa zrobiła "majstra".

 

Dominik Kania, polskihokej.tv


 

Galeria zdjęć

Finał PHL: Re-Plast Unia - GKS Katowice 1:4 (09.04.22) Mistrz GieKSa.

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 9

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • ml3ko
    2022-04-14 18:23:34

    Ja trzymam kciuki żebyście dobrze zagrali w LM, bo tylko sukcesy na arenie międzynarodowej mogą zmienić opinie o bananowej lidze

  • hokej_fan
    2022-04-15 09:28:17

    Wszyscy obcokrajowcy są nowi, Wronka przyszedł z Tychów, Wanacki z Oświęcimia, Wielkiewicz i Kolusz z Podhala, bramkarz z GKS TYCHY a pan redaktor pisze że grają ze sobą od lat. Wszyscy cieszą się że wygrał GKS KATOWICE bo grają Polacy. Mam pytanie ilu jest Polaków którzy dają jakość drużynie? Ile polskich klubów stać na kadrowiczów? Więc trzeba zrozumieć że dobry obcokrajowiec gra za mniej niż nasi kadrowicze. Play-off w 5 najlepszych strzelców jest 3 obcokrajowców!!!

  • Hokejowy1964
    2022-04-15 14:05:03

    hokej_fan Wronka, Wanacki i na koniec Kolusz wrócili do GieKSy bo byli w niej wcześniej, pominąłeś ten fakt. Grali ze sobą u nas i grali ze sobą w kadrze, znają się i jak widać po wyniku Jacek wiedział co robi ściągając właśnie ich. Wszyscy obco byli nowi ale tacy których chciał Jacek i na których było nas stać i byli od początku sezonu. Do nas nie przychodził zardzewiały szrot, dobry w CV ale na lodzie już niekoniecznie na ostatnią chwilę.Poza Hudsonem reszta to chłopaki przed 30-stką.Jasiek zna się z wieloma naszymi chłopakami z kadry, Kojot u nas spotkał kilku chłopaków z Podhala. Grali u nas młodzi Polacy- Smal, Prokurat,do czasu kontuzji Musioł. W większości klubów postawiono na obco kosztem młodych Polaków. Taki Smal za 2-3 sezony będzie jednym z lepszych polskich zawodników, podobnie Prokurat. Nasi Polacy byli sercem zespołu i tak niech pozostanie.

  • hokej_fan
    2022-04-16 13:05:44

    @Hokejowy1964 A ilu wychowanków GKS-u Katowice gra w pierwszej drużynie 2, 4, 6, 10? Pomogę ci odpowiedzieć. Równo zeru! Trener stawia na młodych czyli Smal z Gdańska i Prokurat z Janowa. Chłopacy, którzy grają, bo muszą wedle przepisów.

  • hokej_fan
    2022-04-16 13:11:01

    @Hokejowy1964 kogo nazywasz szrotem? Łotyszy z JKH? Arraka z Torunia? Strielcowów czy Carlssona z Unii? Imsagiłow z Cracovii? Wasilij czy Nikiforow z Zagłębia?

  • Hokejowy1964
    2022-04-16 16:23:06

    hokej_fan jest jeden wychowanek ale za to najważniejszy, ten w boksie Jacek Płachta !!! I weź nie kompromituj się pisząc że Prokurat jest z Janowa ;). Pierwszy raz w życiu Prokurat zobaczył lodowisko w Janowie jak zaczął z GieKSą treningi na lodzie tam :). Chcesz popisać merytorycznie to się popraw bo jest co ;)

  • Hokejowy1964
    2022-04-16 16:26:51

    hokej_fan w temacie szrotu, z drużyny naszego rywala finałowego proszę bardzo - Apalko, Stasenko, Rogow. Mając braci Noworytów w boksie Coolen jednak ich nie wpuszczał na lód. A oni by dali co ten szrot nie da nigdy- serducho dla swojej drużyny.

  • Hokejowy1964
    2022-04-16 16:29:38

    hokej_fan a i jeszcze co do gry młodych też się mylisz bo Smal grał całe play off, w Finale też, Prokurat dużo mniej ale też się pokazał z bardzo dobrej strony. Z obu będą zawodnicy bo mają potencjał a Jacek choć surowy w kontaktach to jednak potrafi wprowadzać młodych do drużyny.

  • hokej_fan
    2022-04-16 18:06:01

    @Hokejowy1964 Prokurat czy jest z Janowa czy Torunia nie ma większego znaczenia, ważne że nie jest z Katowic, czyli wychowanków w zespole GKS zero!

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
  • Luque: Czekam na świeże nabytki Trenera i Jarosława, w końcu razem jadą na tym wózku
  • Luque: Hubi niy szuły ino szlynzuchy ;)
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe