MŚ elity 2010: Amerykanie pewni utrzymania w elicie
Zapadły pierwsze rozstrzygnięcia w grupie spadkowej. W elicie na pewno pozostaną Stany Zjednoczone, które pokonały dziś Francuzów 4:0. Mimo zwycięstwa nad Kazachstanem (2:1), pewni utrzymania nie mogą być Włosi, którzy we wtorek grają z Amerykanami.
O tym, które drużyny pożegnają się z elitą, zadecyduje ostatnia seria spotkań, która odbędzie się 18 maja.
Francja – USA 0:4 (0:0, 0:2, 0:2)
0:1 – Foligno (Johnson, Dubinsky) 24:49’
0:2 – Dubinsky (Moss, Lundin) 33:11’
0:3 – Oshie (Galiardi, Yandle) 41:36’ PP
0:4 – Foligno (Dubinsky, Moss) 53:41’
Kary: 8-2 min.
Strzały: 10-31
Widzów: 4325
Francja: Ferhi – Bachet, Y. Treille, Amar, S. Treille, Raux, S. Da Costa, Auvitu, Lussier, Bellemare, Besch, Igier, Tardif, Quessandier, Roussel, Hecquefeuille, Lamperier, Henderson, Gras
USA: Clemmensen – Greene, Johnson, Galiardi, Okposo, Oshie, Dubinsky, Moss, Hillen, Foligno, Yandle, Greene, Potulny, Kreider, Nystrom, Lundin, Kennedy, Hanson, Carter, Chorney, Gilroy
Komentarze