MŚ U20: Amerykanie w izolacji. Mecz przegrany walkowerem
Reprezentacja USA walkowerem przegrała mecz, który miała rozegrać dziś na Mistrzostwach Świata do lat 20. Obrońcy mistrzowskiego tytułu trafili do izolacji w związku z przypadkami zakażeń koronawirusem w drużynie.
Amerykanie zostali skierowani do przymusowej izolacji po uzyskaniu przez dwóch zawodników pozytywnych wyników testów na COVID-19. Oznacza to, że nie będą mogli rozegrać dziś w nocy polskiego czasu meczu ze Szwajcarią. Zgodnie z przepisami Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) Szwajcarzy otrzymali za to spotkanie walkower 1:0.
Na dzisiejszym meczu problemy się jednak nie kończą, bo Amerykanie już jutro zgodnie z terminarzem mają zmierzyć się ze Szwecją, a 31 grudnia zakończyć fazę grupową turnieju meczem z Rosją. IIHF poinformowała, że jutro sytuacja zostanie ponownie przeanalizowana, by stwierdzić czy drużyna USA może zagrać przeciwko Szwedom.
- Jesteśmy niezwykle rozczarowani, szczególnie ze względu na naszych zawodników. Działamy w ciągle zmieniającym się krajobrazie, co jest bardzo wymagające. Od początku postępowaliśmy zgodnie z protokołem turnieju i nadal będziemy robić wszystko co możemy, żeby sprawić, że nasi zawodnicy będą mieli szansę rywalizować na Mistrzostwach Świata juniorów - powiedział generalny menedżer juniorskiej reprezentacji USA John Vanbiesbrouck.
Amerykanie w niedzielę zaczęli juniorskie MŚ od zwycięstwa 3:2 nad Słowacją. Szwajcarzy ostatniej nocy w swoim pierwszym spotkaniu przegrali 2:4 z Rosją. Jedynym meczem, jaki odbędzie się na turnieju dziś będzie starcie Kanady z Austrią.
Komentarze