NCAA: Dobry początek Wojtka Stachowiaka w Michigan

Wojtek Stachowiak, wychowanek gdańskiego Stoczniowca od tego sezonu występuje w drużynie Uniwersytetu Stanowego Michigan. W pierwszym wewnętrznym meczu testowym Polak zdobył gola i asystę, pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.

Zawodnicy podzieleni zostali na zespoły „Białych” i „Zielonych”. Ci pierwsi poprowadzeni zostali przez asystenta trenera, Joe’a Extera i wygrali 2:0 ze swoimi kolegami grającymi pod przewodnictwem innego pomocnika głównego szkoleniowca, Chrisa Luongo. Mecz składał się wzorem pojedynków piłkarskich z dwóch połów.

Na lodowisku pojawiło się aż 7 nowych zawodników klubu z Michigan, a wśród nich Wojciech Stachowiak oraz mający polskobrzmiące nazwiska bracia Cole i Christian Krygier. W zespole jest również rozgrywający drugi sezon w tym miejscu Mitch Lewandowski.

Fot. z konta twitterowego Michigan State University

Stachowiakowi potrzeba było zaledwie 38 sekund, by zdobyć swojego pierwszego gola w nowej drużynie. Druga połowa meczu również nie pozostała bez zdobyczy punktowej z jego strony. Polak asystował przy bramce Zacha Osburna, a sytuacja miała miejsce w czasie gry w podwójnej przewadze „Białych”.

Trener Danton Cole był zadowolony z postawy nowych zawodników w tym sparingu: - Myślę, że nowi wypadli dobrze. Postawa Stachowiaka wybijała się zdecydowanie na tle pozostałych graczy. 19-latek uczestniczył przy obu golach tego meczu. Bracia Krygier zagrali w szeregach przegranej ekipy „Zielonych”, ale popisali się kilkoma naprawdę udanymi zmianami. Lewandowski miał dobrą okazję do zdobycia bramki, ale jego uderzenie, tak jak i 11 pozostałych zatrzymał bramkarz „Białych” John Lethemon.

Szkoleniowiec Cole był pod wrażeniem postawy Stachowiaka, który zagrał na prawym skrzydle w jednej formacji z kapitanem zespołu Samem Salibą i poruszającym się po lewej flance Loganem Lambdinem. – Zrobił kawał dobrej roboty. Odebrał rywalowi krążek i zdobył bardzo szybko gola. To bardzo pomaga, bo zazwyczaj jak szybko uda ci się trafić, to później gra staje się dużo bardziej przyjemna. Podoba mi się jego podążanie za krążkiem. Potrafi wykonać skok pressingowy, a także uwolnić się od rywali, tworząc sobie trochę miejsca do rozegrania. Z każdym treningiem jest coraz lepszy – takiej oceny Polaka dokonał główny trener uniwersyteckiej drużyny.

Wojtek Stachowiak (z prawej) w czasie wywiadu dla klubowej telewizji Uniwersytetu Stanowego Michigan

(fot. youtube.com)

Po zakończeniu spotkania przystąpiono do rozegrania konkursu najazdów. Z każdej z drużyn wytypowano po trzech zawodników, a jedynym, który trafił do siatki był Lambdin.

W niedzielę na swoim lodowisku „Spartanie” podejmą w meczu towarzyskim hokeistów z Uniwersytetu Windsor. Pierwsze dwa mecze ligowe ekipa z Michigan rozegra 12 i 13 października w swojej hali z drużyną Uniwersytetu Północnego Michigan.

Drużyna Stachowiaka bierze udział w rozgrywkach największej ligi akademickiej w Stanach Zjednoczonych działającej pod nazwą NCAA. Uniwersytet Stanowy Michigan występuje w grupie zwanej Wielką Dziesiątką (Big Ten), choć w jej szeregach rywalizuje 7 zespołów.

Warto powiedzieć, że rozgrywki w poszczególnych konferencjach różnią się od siebie przepisami na przykład w kwestii rozdziału punktów meczowych lub sposobu rozgrywania dodatkowego czasu gry. Big Ten w zeszłym tygodniu zaaprobowała rozwiązanie, iż w przypadku remisu po 60 minutach gry rozpocznie się 5-minutowa dogrywka po 5 hokeistów z każdej strony. Jeżeli nie uda się wyłonić w ten sposób zwycięzcy nastąpi kolejne 5 minut gry z tym, że na lodzie będzie po 3 zawodników. Wynik remisowy po 70 minutach meczu oznaczać będzie konieczność rozegrania konkursu rzutów karnych.

Standardowo w NCAA obowiązuje zasada, że remis po pierwszej dogrywce kończy mecz wynikiem nierozstrzygniętym, który w takiej formie zapisywany jest w ligowych tabelach. Jednakże Big Ten oraz dwie inne zachodnie konferencje zdecydowały, że przyjmują dodatkową dogrywkę trzech na trzech i ewentualne późniejsze rzuty karne po to, by wyłaniać zwycięzców spotkań i nagradzać triumfatorów dodatkowym punktem w ligowych tabelach. Te odmienne zasady w stosunku do regulacji przyjętych w pozostałych konferencjach NCAA nie będą obowiązywały w meczach z drużynami z grup, które nie przyjęły owych zasad.

Stachowiak w poprzednim sezonie przeniósł się z drużyny 19-latków Adlera Mannheim do Central Illinois Flying Aces w lidze USHL, gdzie wystąpił w 38 spotkaniach, zdobywając 9 goli i 10 asyst. Wcześniej urodzony w Gdańsku hokeista był zawodnikiem niemieckich Krefelder EV 1981 i ES Weisswasser. Posiadający niemiecki paszport nastolatek u naszych zachodnich sąsiadów występował już mając 13 lat, ale pierwsze hokejowe kroki stawiał w rodzinnym mieście w ekipie Stoczniowca. Największym sukcesem Polaka jest mistrzostwo Niemiec do lat 19 zdobyte w barwach „Orłów” z Mannheim w 2017 roku.