NHL: 43 nazwiska na liście arbitrażu płacowego
O zarobkach takich graczy jak William Karlsson, Connor Hellebuyck, Jacob Trouba, Matt Dumba, czy Jason Zucker rozstrzygnie arbitraż płacowy, bowiem nie osiągnęli oni porozumienia ze swoimi pracodawcami.
Arbitraż płacowy to sposób na rozwiązywanie sporów dotyczących wysokości wynagrodzeń. Zawodnik i klub proponują swoją stawkę, a następnie decydujący głos w tej kwestii zabiera niezależny, neutralny dla stron sędzia.
To rozwiązanie wprowadzono w wyniku strajku, do którego doszło w sezonie 1994/95, a korzysta z niego jeszcze tylko jedna zawodowa liga Ameryki Północnej, a mianowicie bejsbolowa MLB. Zapis o stosowaniu arbitrażu został wprowadzony do układu zbiorowego pracy, który reguluje kwestie dotyczące zatrudnienia zawodników NHL. Z tej formy rozwiązywania sporów dotyczących wynagrodzeń korzystać mogą gracze, którzy mają za sobą co najmniej 4-letnie doświadczenie w NHL lub krótsze, ale pod warunkiem, że pierwszy kontrakt podpisali po ukończeniu 20 lat. W zasadzie arbitraż dotyczy zawodników posiadających status zależnych wolnych agentów.
Hokeiści i ich pracodawcy mieli czas do 5 lipca, aby porozumieć się w sprawie wynagrodzeń. Po tym terminie sprawa trafia do arbitrażu. Przesłuchania odbędą się w okresie 20 lipca – 4 sierpnia, co nie oznacza, że strony nie mogą porozumieć się wcześniej ze sobą celem zakończenia sporu. W zeszłym roku z 30 spraw, które zostały zgłoszone do arbitrażu tylko jedna znalazła tam swój finał. Tą drogą zostało ustalone wynagrodzenie obrońcy Vegas Golden Knights Nate’a Schmidta.
Nate Schmidt jako jedyny w ubiegłym roku osiągnął porozumienie płacowe na drodze arbitrażu.
O arbitraż mogą prosić zarówno kluby, jak i zawodnicy, z tym, że w przypadku tych pierwszych obowiązują pewne restrykcyjne zasady, o których drużyny muszą pamiętać. Po pierwsze, sprawę do rozstrzygnięcia należy zgłosić w ciągu 48 godzin od zakończenia ligowego finału, czyli meczów o Puchar Stanleya. Tylko jeden raz można zgłaszać danego zawodnika do arbitrażu, a proponowane mu wynagrodzenie nie może być niższe niż 85% stawki którą miał dotychczas. Takie obwarowania nie obowiązują hokeistów, którzy przekazują swoją sprawę do rozstrzygnięcia. Dodatkowo w 2013 roku wprowadzono przepis, że pomimo, iż klub zgłosił sprawę to zawodnik aż do 5 lipca może prowadzić rozmowy z innymi klubami i ewentualnie dokonać zmiany barw klubowych.
Sędzia musi wydać swoje orzeczenie w ciągu 48 godzin od zakończenia przesłuchań. Klub ma prawo odmówić podpisania kontraktu na warunkach ustalonych w arbitrażu, co skutkuje tym, że zawodnik zyskuje status niezależnego wolnego agenta.
A oto lista czynników, które brane są pod uwagę przy ustalaniu przez sędziów wysokości wynagrodzenia gracza:
- osiągnięcia zawodnika z całej dotychczasowej kariery (dane statystyczne),
- okresy kontuzji i innych niedyspozycji oraz liczba meczów rozegranych,
- długość zatrudnienia zawodnika w klubie oraz łączna ilość lat spędzonych w NHL,
- wielkość wkładu zawodnika w sukces lub porażkę zespołu,
- kwalifikacje przywódcze i postawa społeczna zawodnika,
- porównanie z zarobkami innych graczy o podobnych parametrach.
Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sędziowskiego pozostają natomiast takie kwestie jak:
- porównanie z zarobkami innych graczy o podobnych parametrach, które zostało ustalone podczas gdy zawodnicy ci mieli status niezależnych wolnych agentów,
- raporty i opinie mediów,
- sytuacja finansowa klubu,
- limit płacowy, którym dysponuje w danej chwili klub.
W tym roku do arbitrażu zgłosiło się 44 hokeistów, przy czym jeden z nich, Trevor van Riemsdyk już na starcie osiągnął porozumienie ze swoim pracodawcą, którym jest klub Carolina Hurricanes. Zespół z Raleigh zapłaci swojemu obrońcy 2 300 000 dolarów za każdy z dwóch następnych sezonów gry w barwach tego klubu.
Trevor van Riemsdyk tuż po ogłoszeniu listy arbitrażowej doszedł do porozumienia ze swoim pracodawcą, którym jest Carolina Hurricanes.
Tym samym do rozwiązania pozostały sprawy 43 zawodników, a wśród nich na czoło wysuwa się William Karlsson z Vegas Golden Knights. 25-latek zaliczył właśnie swój najlepszy sezon w karierze. Zdobył najwięcej punktów (78), strzelił najwyższą liczbę goli (43) i zaliczył najwięcej asyst (35). Rozegrał dla „Rycerzy” wszystkie mecze fazy zasadniczej, a w klasyfikacji strzeleckiej ligi ustąpił jedynie Aleksandrowi Owieczkinowi (49) z Washington Capitals oraz Patrikowi Laine (44) z Winnipeg Jets.
Na liście jest wielu zawodników, których wartość dla poszczególnych klubów jest bardzo wysoka, jak choćby jeden z najlepszych bramkarzy w lidze Connor Hellebuyck z Winnipeg Jets, finalista tegorocznego wyścigu po Trofeum Veziny.
Gwiazdami tegorocznej listy arbitrażowej są z całą pewnością William Karlsson (z lewej) i Connor Hellebuyck
(z prawej).
To właśnie jego klub oraz Calgary Flames otwierają listę drużyn z największą liczbą nieosiągniętych porozumień ze swoimi zawodnikami. Każda z ekip musi być gotowa na pięciokrotne przesłuchania przed sędzią.
Poniżej prezentujemy pełną tegoroczną listę zawodników zgłoszonych do arbitrażu płacowego.
Anaheim Ducks: Brandon Montour.
Calgary Flames: Garnet Hathaway, Mark Jankowski, Brett Kulak, Elias Lindholm, David Rittich.
Colorado Avalanche: Patrik Nemeth, Matt Nieto.
Dallas Stars: Mattias Janmark, Devin Shore, Gemel Smith.
Florida Panthers: MacKenzie Weegar.
Minnesota Wild: Matt Dumba, Jason Zucker.
Montreal Canadiens: Joel Armia, Phillip Danault.
Nashville Predators: Miikka Salomäki.
New Jersey Devils: Blake Coleman, Stefan Noesen.
New York Islanders: Brock Nelson.
New York Rangers: Kevin Hayes, Brady Skjei, Ryan Spooner, Jimmy Vesey.
Ottawa Senators: Cody Ceci, Mark Stone.
Philadelphia Flyers: Taylor Leier, Alex Lyon.
Pittsburgh Penguins: Jamie Oleksiak.
San Jose Sharks: Chris Tierney.
St. Louis Blues: Joel Edmundson, Dmitrij Jaškin, Oskar Sundqvist.
Vancouver Canucks: Troy Stecher.
Vegas Golden Knights: William Karlsson, Colin Miller, Tomáš Nosek.
Washington Capitals: Liam O'Brien.
Winnipeg Jets: Marko Daňo, Connor Hellebuyck, Adam Lowry, Brandon Tanev, Jacob Trouba.
Komentarze