NHL: "Lawina" najlepsza w tym roku. Zwycięska seria trwa [WIDEO]

Zespół Colorado Avalanche jest na razie najlepszym w NHL w 2022 roku. "Lawina" tej nocy wydłużyła swoją zwycięską serię i umocniła się na prowadzeniu w konferencji zachodniej.

Drużyna Jareda Bednara na wyjeździe pokonała Los Angeles Kings 4:1. Jej najlepszy snajper Mikko Rantanen strzelił 21. gola w sezonie i dołożył asystę, Kiefer Sherwood zdobył pierwszą bramkę w NHL od marca 2019 roku, Nicolas Aubé-Kubel trafił wykorzystując fakt, że wyszedł z ławki kar w idealnym momencie, by znaleźć się w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem, a w przedostatniej minucie Devon Toews ustalił wynik strzałem do pustej bramki. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak bramkarz gości Darcy Kuemper, który obronił 40 z 41 strzałów. Pokonał go jedynie podczas gry w przewadze Anže Kopitar.

To już 5. z rzędu zwycięstwo Avalanche. W tym roku kalendarzowym zespół z Denver punktował we wszystkich 11 rozegranych meczach, wygrywając 10 z nich. Jego 21 punktów zdobytych w styczniu to najlepszy wynik w całej lidze. Łącznie Bednar i jego zawodnicy mają już 57 punktów, co daje im prowadzenie zarówno w dywizji centralnej, jak i całej konferencji zachodniej. Z kolei Kings przegrali 3. mecz z rzędu, ale utrzymali się na 2. miejscu w dywizji Pacyfiku. Mają na koncie 45 punktów, czyli tyle samo, ile trzeci w klasyfikacji zespół Anaheim Ducks. Podopieczni Todda McLellana wyprzedzają jednak swoich stanowych rywali w tabeli dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów.

Skrót meczu:

Boston Bruins przed własną publicznością wygrali 4:3 z Washington Capitals. Charlie McAvoy dał im zwycięstwo golem strzelonym w przewadze na 45 sekund przed końcem meczu. 2 gole strzelił David Pastrňák, a bramkę i asystę zanotował Jake DeBrusk. Ten ostatni miał sporo szczęścia, bo zaliczono mu gola, gdy do własnej bramki po jego podaniu skierował krążek Jewgienij Kuzniecow. Pastrňák strzelił w styczniu już 10 goli, czyli najwięcej w lidze. Bruins wykorzystali 2 z 3 gier w przewadze. Obie drużyny poniosły w meczu straty personalne. Tę najważniejszą gospodarze, bo w drugiej tercji z kontuzją taflę opuścił ich najlepszy strzelec i najlepiej punktujący gracz Brad Marchand. Meczu z powodu urazu nie dokończył też Anton Blidh, którego potężnym atakiem ciałem "ustrzelił" Tom Wilson. W ekipie Capitals kontuzji doznał Nick Jensen. Zespół z Waszyngtonu ponownie spadł na 4. miejsce w dywizji metropolitalnej. Jego wczorajsi rywale są na tej samej pozycji, tyle że w dywizji atlantyckiej.

Kapitalny atak ciałem Toma Wilsona, kontuzja Antona Blidha:

Znakomita gra w przewagach dała Dallas Stars zwycięstwo nad Buffalo Sabres. "Gwiazdy" strzeliły w Buffalo aż 4 gole w liczebniejszym składzie i wygrały cały mecz 5:4, przerywając serię 3 porażek. Goście dwukrotnie w meczu przegrywali dwiema bramkami, a do 53. minuty było 4:3 dla Sabres, ale właśnie trafienia w przewagach Tylera Seguina i Jasona Robertsona odwróciły wynik. Obaj gracze w całym meczu zanotowali po 2 bramki i asystę, raz trafił i raz asystował Roope Hintz, a John Klingberg do swojego punktowego dorobku dołożył 4 asysty. Zespół z Dallas w całym meczu miał 5 okazji do gry w przewadze. W tabeli dywizji centralnej zajmuje 6. miejsce, przegrywając z mającymi tyle samo punktów Winnipeg Jets z powodu większej liczby rozegranych meczów. Sabres są zaś na 6. pozycji w dywizji atlantyckiej. Przegrali już 8. w tym sezonie mecz, w którym prowadzili po dwóch tercjach. Żaden inny zespół nie ma na koncie więcej niż 5 takich porażek. Na pocieszenie drużynie z Buffalo został efektowny otwierający wynik gol Rasmusa Dahlina po indywidualnej akcji.

Piękny gol Rasmusa Dahlina:

10. z rzędu mecz przegrała katastrofalnie spisująca się ekipa Philadelphia Flyers. "Lotnicy" ulegli u siebie Columbus Blue Jackets 1:2. To już ich druga w tym sezonie seria 10 porażek. Jako pierwsi w historii NHL zaliczyli dwie takie passy w pierwszych 40 meczach sezonu. Patrik Laine strzelił dla Blue Jackets gola zwycięskiego, wcześniej trafił Oliver Bjorkstrand, a przy obu bramkach asystował Boone Jenner. W bramce gości znakomicie spisał się Elvis Merzļikins, który obronił 33 z 34 strzałów. W drugiej tercji po "challenge'u" ławki Flyers anulowany został gol Zacha Werenskiego, bo doszło do niezgodnego z przepisami przeszkadzania bramkarzowi. Mecz miał dodatkowe znaczenie wynikające z tabeli, w której obie drużyny ze sobą sąsiadują. Blue Jackets są w dywizji metropolitalnej na 5. miejscu i odskoczyli na 3 punkty swoim rywalom z Filadelfii, którzy zajmują 6. pozycję.

Pittsburgh Penguins pokonali u siebie Ottawa Senators 6:4. Bohaterem wieczoru był obrońca "Pingwinów" Mike Matheson, który strzelił 2 gole i raz asystował. Na listę strzelców wpisali się także: Sidney Crosby, Jake Guentzel, Jewgienij Małkin i Dominik Simon. To 3. z rzędu zwycięstwo drużyny z Pittsburgha. Jej bramkarz Tristan Jarry obronił 39 strzałów rywali, w tym rzut karny Alexa Formentona w trzeciej tercji. Z honorami został w Pittsburghu powitany Matt Murray, który jako bramkarz Penguins zdobył z tym klubem Puchary Stanleya w 2016 i 2017 roku, a obecnie jest graczem Senators. Podczas peirwszej tercji zaprezentowano na telebimie krótki film z jego najlepszymi momentami w barwach drużyny gospodarzy, a kibice nagrodzili go owacją. Murray nie mógł zagrać z powodu choroby, ale był obecny na trybunach. Penguins oddali go do Ottawy w wymianie w październiku 2020 roku. Od tego czasu jeszcze nie zmierzył się z byłymi kolegami. "Pens" po zwycięstwie wrócili na 3. miejsce w dywizji metropolitalnej. Podobnie jak Washington Capitals mają 53 punkty, ale rozegrali o 2 mecze mniej. Senators są przedostatni w dywizji atlantyckiej.

Zespół Nashville Predators zakończył na liczbie 4 swoją serię porażek. Tej nocy pokonał przed własną publicznością Winnipeg Jets 5:2. Mikael Granlund i Ryan Johansen zaliczyli po bramce i asyście, najlepszy strzelec NHL wśród debiutantów Tanner Jeannot zdobył 13. gola w tym sezonie, a trafiali też Luke Kunin i Eeli Tolvanen. Roman Josi gola nie zdobył, ale dwukrotnie asystował, co pozwoliło mu pobić klubowy rekord liczby asyst. Szwajcar ma ich na koncie już 358 w sezonach zasadniczych NHL. Mimo że jest obrońcą, to w tym sezonie punktuje najlepiej w swojej drużynie (42 punkty). Jeannot nie tylko strzelił gola, ale też stoczył pięściarski pojedynek z Loganem Stanleyem. W tych rozgrywkach bił się już 8 razy, czyli najwięcej ex aequo z Liamem O'Brienem z Arizona Coyotes. Gracze Predators stoczyli już 28 bójek, a więc o 10 więcej od kolejnej w tej klasyfikacji drużyny. "Drapieżnicy" awansowali na 2. miejsce w dywizji centralnej, w której Jets zajmują 5. pozycję.

Bójka Tannera Jeannota z Loganem Stanleyem:

Zespół Florida Panthers objął prowadzenie w tabeli całej NHL gromiąc na wyjeździe pogrążonych w głębokim kryzysie Edmonton Oilers 6:0. Aleksander Barkov strzelił 2 gole i zaliczył asystę, Owen Tippett raz trafił i raz asystował, strzelali też Sam Bennett, Anthony Duclair i Carter Verhaeghe, a Sam Reinhart dodał do swojego punktowego dorobku 3 "oczka" za asysty. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak bramkarza "Panter" Siergieja Bobrowskiego, który obronił wszystkie 40 strzałów gospodarzy i pierwszy raz w ostatnich dwóch sezonach zachował "czyste konto". Jonathan Huberdeau uzyskał swoją 39. asystę w tym sezonie i w tej klasyfikacji przewodzi w całej NHL. Jego drużyna wykorzystała 3 z 5 gier w przewagach i obroniła wszystkie 3 osłabienia przeciwko zespołowi, który do wczoraj miał najwyższą skuteczność wykorzystywania przewag w całej NHL. Panthers prowadzą w NHL pod względem zdobytych punktów (59) i goli (165). Punktowo zrównali się z prowadzącym dotąd i w dywizji atlantyckiej, i w całej lidze zespołem Tampa Bay Lightning, ale są wyżej, ponieważ rozegrali o 1 mecz mniej. Oilers mają serię 7 porażek, a z ostatnich 15 meczów przegrali aż 13. Tylko oni i Flyers jeszcze w 2022 roku nie wygrali. W dywizji Pacyfiku zajmują przedostatnie, 7. miejsce.

Shea Theodore celnym strzałem w dogrywce dał Vegas Golden Knights zwycięstwo 4:3 nad Montréal Canadiens. Pierwszy zwycięski gol tego obrońcy w obecnym sezonie pozwolił jego drużynie przerwać serię 3 porażek. Theodore wcześniej zaliczył 2 asysty, z bramką i asystą kończyli mecz William Karlsson i Jonathan Marchessault, a Chandler Stephenson trafił do siatki w swoim 300. meczu w NHL. W stronę bramkarza Canadiens Sama Montembeaulta poleciały aż 53 strzały. Dwa dni wcześniej gracze Dallas Stars strzelali na bramkę "Habs" 51 razy. Canadiens mają najmniej punktów (22) i najwięcej straconych goli (143) w całej lidze. W tym sezonie przegrali wszystkie 6 swoich meczów, które kończyły się w dogrywkach. Golden Knights z 50 punktami umocnili swoją pozycję na czele dywizji Pacyfiku.

Zespół Seattle Kraken pokonał u siebie San Jose Sharks 3:2. Carson Soucy po raz pierwszy w NHL strzelił 2 gole w jednym spotkaniu, Calle Järnkrok zdobył 100. bramkę w tej lidze, a pierwszego zwycięskiego w tym sezonie. Kapitan gospodarzy Mark Giordano dwukrotnie asystował i pobił się z Adamem Rašką. Gospodarze wygrali drugi kolejny mecz po serii 9 porażek. Dwa zwycięstwa z rzędu odnieśli po raz pierwszy od końca listopada. Nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli dywizji Pacyfiku. Mają teraz 28 punktów i do przedostatniej pozycji tracą 10. Sharks w tej samej dywizji są na 4. miejscu i tej nocy nie wykorzystali okazji, by awansować na 2.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI