NHL bliżej startu. Jest nowa data
Władze NHL i zawodnicy nie będą już wracać do rozbieżności finansowych przed startem nowego sezonu. Oznacza to, że zniknęła największa przeszkoda blokująca dotąd możliwość wznowienia rywalizacji na taflach najlepszej ligi świata.
Według informacji mediów za Oceanem nie będzie już dalszych dyskusji w sprawach finansowych, które były ostatnio kością niezgody między hokeistami a działaczami ligi oraz poszczególnych klubów.
Działacze proponowali wcześniej m.in. obniżkę wynagrodzeń zawodników większą niż ustalono latem w porozumieniu podpisanym razem z nowym Zbiorowym Układem Pracy (CBA). Hokeiści nie chcieli się na to zgodzić. Fakt, że teraz rozmowy na ten temat zostały zakończone, w praktyce oznacza, że nie będzie zmian w tamtym porozumieniu, a to otwiera drogę do rozegrania kolejnego sezonu.
Jako pierwszy poinformował o tym dziennikarz telewizji TSN Darren Dreger. Według jego informacji liga ma wyznaczony nowy termin rozpoczęcia rozgrywek 2020-21 na 13 stycznia. Wcześniej plan zakładał 1 stycznia, ale w związku z impasem w negocjacjach finansowych już od jakiegoś czasu było jasne, że nie jest to możliwe.
1 stycznia drużyny miałyby zacząć obozy przygotowawcze. Wyjątkiem są zespoły, które nie grały w ostatnich play-offach. One mają zacząć oficjalne przygotowania 28 grudnia. Sezon będzie skrócony, a każda drużyna rozegra w nim po 56 meczów. Prawdopodobnie przed rozpoczęciem rozgrywek nie będzie żadnych gier towarzyskich.
To wszystko jednak ciągle tylko plan, który nie został potwierdzony oficjalnie. Jak pisze dziennikarz telewizji Sportsnet Elliotte Friedman, wszystkie strony chcą, by do końca tego tygodnia wypracowane rozwiązania w głosowaniu przyjęła Rada Dyrektorów złożona z właścicieli klubów oraz zawodnicy. Według Dregera oczekuje się, że Rada Dyrektorów opowie się za przyjętym planem. Potrzebna jest do tego większość 2/3 głosów.
Do ostatecznego ustalenia pozostają jeszcze szczegóły dotyczące protokołów medycznych, związanych np. z testowaniem, ale także format rozgrywek, bo będzie to liga nieco inna niż dotąd. Konieczne jest stworzenie nowego podziału na dywizje. Niemal na pewno powstanie jedna dywizja złożona w całości z drużyn kanadyjskich, ponieważ ze względu na pandemię w Kanadzie wprowadzono zakaz podróży z USA z wyjątkiem tych niezbędnych.
Wciąż nie wiadomo także, jaki będzie format play-offów i kiedy możemy poznać terminarz nowego sezonu.
Komentarze