Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Czapki z głów. Piękny hat trick Barzala (WIDEO)

2021-04-02 07:26 NHL
NHL: Czapki z głów. Piękny hat trick Barzala (WIDEO)

Mathew Barzal był bohaterem meczu dwóch najlepszych drużyn dywizji wschodniej NHL. Gwiazdor New York Islanders popisał się hat trickiem niezwykłej urody, a kibice w Nowym Jorku obejrzeli aż 12 goli.


Barzal poprowadził "Wyspiarzy" do zwycięstwa 8:4 nad Washington Capitals, strzelając 3 gole, dodając 2 asysty i notując +5 w statystyce +/-. Jego trzeci hat trick w NHL był z pewnością najpiękniejszym. Najpierw trafił do bramki po fantastycznym rajdzie między rywalami przez całą taflę, później pokonał bramkarza Capitals Ilję Samsonowa strzałem po obrocie, a wynik ustalił zbijając krążek z powietrza do siatki. Mimo że 1 400 kibiców na trybunach siedziało daleko od tafli, to niektórym udało się uczynić zadość tradycji i uczcić hat trick wrzuceniem czapek na lód. 2 gole i asystę zaliczył partner Barzala z pierwszego ataku Jordan Eberle, Josh Bailey raz trafił i dwukrotnie asystował, bramkę i punktowe podanie do swojego konta dopisał Brock Nelson, a Casey Cizikas uzupełnił listę strzelców. Wybraną po meczu trójkę gwiazd spotkania stworzyli wyłącznie napastnicy pierwszej formacji gospodarzy. Barzal był gwiazdą numer 1, Eberle nr 2, a ich partner Leo Komarov nr 3.

Piękny hat trick Mathew Barzala



Islanders po raz pierwszy na 4 próby w tym sezonie pokonali jedyną drużynę, która wyprzedza ich w tabeli dywizji wschodniej. Oba zespoły mają teraz po 50 punktów, ale "Stołeczni" rozegrali o jeden mecz mniej. Wczoraj 2 gole strzelił dla nich John Carlson, Daniel Sprong do bramki dołożył asystę, a T.J. Oshie skierował krążek do siatki w przewadze bardzo przypadkowo, gdy po interwencji bramkarza rywali Siemiona Warłamowa "guma" odbiła się od jego nogi. Mimo szczęścia w tej sytuacji, wczorajszy mecz był dla Capitals od początku bardzo pechowy. Już po 30 sekundach z tafli zjechał Samsonow, który za bramką zderzył się z Oshie'em. Zastępujący go w bramce Vítek Vaněček wpuścił 2 z 9 strzałów i ustąpił miejsca wracającemu do bramki Rosjaninowi, który łącznie został pokonany 6 razy na 24 uderzenia.




Zespół Pittsburgh Penguins zaczął kwiecień tak, jak skończył marzec, czyli wygrywając. "Pingwiny" pokonały na wyjeździe Boston Bruins 4:1 i odniosły już 5. zwycięstwo z rzędu. To ich pierwsza wygrana w Bostonie od 24 listopada 2014 roku. W międzyczasie zespół z Pittsburgha przegrał w tym mieście 10 meczów z rzędu. Jego obrońca Mike Matheson strzelił zwycięskiego gola po pięknej indywidualnej akcji wyprowadzonej z własnej tercji. Pozostałe bramki zdobyli Zach Aston-Reese, Jake Guentzel i Jason Zucker, a Casey DeSmith obronił 30 z 31 strzałów. W meczu nie mógł wystąpić w bramce gości Tristan Jarry, który doznał kontuzji w poprzednim spotkaniu. Penguins zajmują 3. miejsce w dywizji wschodniej, mimo że mają na koncie tyle samo punktów, co znajdujące się przed nimi drużyny Capitals i Islanders. Od tych pierwszych rozegrali więcej meczów, a od drugich mają mniej zwycięstw w regulaminowym czasie. Bruins pozostają w tej dywizji na 4. miejscu.

Gol Mike'a Mathesona po pięknym rajdzie z własnej tercji



New York Rangers po dogrywce pokonali 3:2 Buffalo Sabres, którzy dzień wcześniej przerwali swoją serię 18 porażek. Zwycięskiego gola w dodatkowej części meczu strzelił Mika Zibanejad, a wcześniej trafili też Colin Blackwell i Filip Chytil. Niecodzienne zdarzenia poprzedziły gola Blackwella. Chwilę przed nim gracz Sabres Jeff Skinner wyszedł "sam na sam" z bramkarzem, ale stracił kij. Próbował łyżwą doprowadzić krążek pod bramkę, ale nie doczekał się w porę pomocy któregoś z kolegów z kijem, za to Rangers po przejęciu "gumy" wyprowadzili wykończoną w drugie tempo kontrę. Zespół z Buffalo uratował punkt dzięki golowi wyrównującemu strzelonemu na 4 sekundy przed końcem trzeciej tercji. Rangers są na 6. miejscu w dywizji wschodniej, a Sabres zamykają ją z najgorszym dorobkiem punktowym w całej NHL.

Gol Colina Blackwella po stracie kija przez Jeffa Skinnera w sytuacji "sam na sam"



Broniący mistrzowskiego tytułu zespół Tampa Bay Lightning zrewanżował się Columbus Blue Jackets za środową porażkę 1:3 i przerwał serię 3 przegranych meczów z rzędu, wygrywając u siebie 3:2. Brayden Point strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego, a do siatki trafił też Ross Colton. Gospodarze odwrócili losy meczu dwoma trafieniami w odstępie 65 sekund, które pozwoliły im wyjść z wyniku 1:2 na 3:2. Point przy rozstrzygającym trafieniu miał dużo szczęścia, bo podawał, ale krążek odbił się od kija interweniującego obrońcy rywali Davida Savarda tak szczęśliwie dla Lightning, że wpadł do siatki. W ostatnich 4 sezonach tylko Connor McDavid strzelił w NHL więcej zwycięskich goli niż Point (28-27). W drugiej tercji wczorajszego meczu obrońca "Błyskawicy" Victor Hedman z linii bramkowej wybił krążek kijem po strzale Boone'a Jennera. Obrońcy Pucharu Stanleya mają 52 punkty i prowadzą w tabeli dywizji centralnej oraz w ogólnej klasyfikacji ligi. Ich wczorajsi rywale w dywizji są na 6. miejscu.

Znakomita interwencja Victora Hedmana na linii bramkowej



Kroku swoim stanowym rywalom dotrzymuje jednak drużyna Florida Panthers, która u siebie pokonała Detroit Red Wings po dogrywce 3:2 i ma taki sam punktowy dorobek jak Lightning, tyle że zdobyty w większej liczbie meczów. Alexander Wennberg strzelił pierwszego zwycięskiego gola w tym sezonie i pierwszego w dogrywce meczu NHL od października 2017 roku, Frank Vatrano zdobył bramkę i asystował, a do siatki trafił też Noel Acciari. To już 4. z rzędu wygrana "Panter", mimo że zespół Joela Quenneville'a musi sobie radzić bez zmagających się z urazami: najlepszego obrońcy Aarona Ekblada oraz czołowych napastników Alexandra Barkova i Patrica Hörnqvista. Drużyna z Sunrise wygrała z Red Wings także we wtorek i w dywizji centralnej jest na 2. miejscu. "Czerwone Skrzydła" nadal zamykają jej tabelę. Ich zawodnik Givani Smith stoczył w meczu dwie bójki - z Ryanem Lombergiem i Rileyem Stillmanem. Szczególnie ten drugi mocno odczuł siłę pięści Smitha, który w lutowym spotkaniu obu drużyn ostro zaatakował MacKenzie'ego Weegara, po czym pobił się z Ekbladem.

Bójka Givaniego Smitha z Rileyem Stillmanem



Montréal Canadiens na wyjeździe pokonali Ottawa Senators 4:1. "Habs" wygrali oba mecze rozegrane po 10-dniowej przerwie spowodowanej przez protokół COVID-19. Wczoraj po bramce i asyście zaliczyli Phillip Danault i Brendan Gallagher, a swoje trafienia dołożyli Corey Perry oraz Paul Byron, który trafił w osłabieniu. Canadiens w tym sezonie mają takich goli w mniej liczebnym składzie już 8, czyli najwięcej w lidze. W poprzednich rozgrywkach najlepsi pod tym względem byli Senators z aż 15 trafieniami. Z kolei w tych drużyna z Ottawy już 4 razy straciła bramkę grając w przewadze. Nikt w NHL nie ma więcej takich strat. Grający bez kontuzjowanego najlepszego strzelca Tylera Toffolego zespół z Montrealu wygrał już 3 mecze z rzędu. W dywizji północnej zajmuje premiowane awansem do play-off 4. miejsce. Senators są na ostatniej, 7. pozycji.

Gol Jespera Fasta strzelony na 29 sekund przed końcem meczu dał ekipie Carolina Hurricanes zwycięstwo 4:3 nad Chicago Blackhawks. Szwed zdobył pierwszą zwycięską bramkę w tym sezonie, a wcześniej zaliczył także asystę. 2 gole strzelił Warren Foegele, a raz trafił i raz asystował Vincent Trocheck. Ekipie z Raleigh udał się rewanż na Blackhawks za wtorkową porażkę 1:2. W drugiej tercji znakomitą interwencją łyżwą po strzale z bliska Kirby'ego Dacha popisał się jej bramkarz James Reimer. "Huragany" zajmują w dywizji centralnej 3. miejsce. Blackhawks są na pozycji 5., która na koniec sezonu nie da awansu do fazy play-off.

Znakomita interwencja łyżwą Jamesa Reimera



Na 4. pozycji, która awans daje, znajduje się w dywizji centralnej zespół Nashville Predators. Wczoraj jednak przegrał 1:4 z Dallas Stars po serii 6 zwycięstw, która była najdłuższą trwającą w NHL. Po golu strzelili fińscy obrońcy "Gwiazd" Miro Heiskanen i Esa Lindell, zwycięskie trafienie zapisał na swoje konto Jason Robertson, na listę strzelców wpisał się też Jamie Benn, a pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został bramkarz Stars Anton Chudobin, który obronił 21 z 22 strzałów. Finaliści ostatnich play-offów przerwali serię 3 porażek, ale pozostają na przedostatnim, 7. miejscu w dywizji centralnej. Do miejsca dającego awans do Pucharu Stanleya tracą teraz 5 punktów, mając jednak do rozegrania o 4 mecze więcej niż Predators. Mecz kończył się w nerwowej atmosferze, bo na 7 sekund przed jego zakończeniem Ty Dellandrea (DAL) pobił się z Lukiem Kuninem, a po końcowej syrenie doszło jeszcze do przepychanki na tafli.

Ty Dellandrea kontra Luke Kunin



Po raz pierwszy w tym sezonie po rzutach karnych wygrał zespół Minnesota Wild. Jako jedyny w decydującej rozgrywce trafił do siatki Kevin Fiala, a "Dzicy" pokonali Vegas Golden Knights 3:2. Szwajcar przy swoim karnym miał mnóstwo szczęścia, bo trafił w słupek, ale wychodząc w pole krążek odbił się od bramkarza rywali Robina Lehnera i wpadł do bramki. Najskuteczniejszy debiutant NHL Kiriłł Kaprizow strzelił gola i zaliczył asystę przy golu kapitana Jareda Spurgeona, co daje mu już 13 bramek i 30 punktów w tym sezonie. Najlepszym graczem spotkania wybrany został jednak bramkarz Wild Cam Talbot, który obronił 35 strzałów z gry i 2 rzuty karne. W drugiej tercji w dwóch kolejnych akcjach popisał się niesamowitymi interwencjami, pozbawiając Keegana Kolesara gola najpierw łapaczką, a później kijem. Wild pozostają na 3. miejscu w dywizji zachodniej, w której Golden Knights zajmują 2. pozycję. Ekipa z Paradise przegrała 2 mecze z rzędu u siebie po raz pierwszy za rozpoczętej w styczniu ubiegłego roku kadencji trenera Petera DeBoera.

Dwie znakomite interwencje Cama Talbota po strzałach Keegana Kolesara




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe