Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Dogrywka dała kolejne zwycięstwo Hurricanes [WIDEO]

2022-12-18 07:23 NHL
Martin Nečas (Carolina Hurricanes).
Martin Nečas (Carolina Hurricanes).

Dwa razy tej nocy drużyna Carolina Hurricanes traciła dwubramkowe prowadzenie. W dogrywce jednak stracić bramkowej przewagi się już nie da. "Huragany" w dodatkowej części spotkania przesądziły o wydłużeniu swojej zwycięskiej serii.

Zespół Roda Brind'Amoura przed własną publicznością najpierw prowadził z Dallas Stars 2:0 po golach Stefana Noesena i Andrieja Swiecznikowa, ale do remisu doprowadziły trafienia: rozgrywającego 1 200. mecz w sezonach zasadniczych NHL Joe Pavelskiego i kapitana gości Jamie'ego Benna.

Hurricanes wyszli więc na dwubramkowe prowadzenie ponownie. Tym razem Teuvo Teräväinen zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie, a Seth Jarvis strzelił po świetnej indywidualnej akcji, w której wziął na plecy obrońców rywali i pokonał Scotta Wedgewooda.

Goście znów jednak odrobili straty. Tyler Seguin z powietrza zbił krążek wystrzelony z dystansu i zdobył bramkę kontaktową, a Fin Jani Hakanpää wyrównał strzałem, po którym krążek wturlał się za linię, mimo interwencji jego rodaka Anttiego Raanty.

O wyniku rozstrzygała dogrywka, a w niej o żadnym odrabianiu strat mowy być nie mogło. Martin Nečas dał ekipie Hurricanes zwycięstwo 5:4 golem strzelonym na raty. Za pierwszym razem Wedgewood w kontrze "Canes" obronił strzał Swiecznikowa, ale Rosjanin utrzymał się przy krążku i podał do Czecha, który trafił do siatki.

Nečas, Swiecznikow i Teräväinen do swoich bramek dołożyli po asyście, a ich drużyna wykorzystała 2 z 4 gier w przewadze. Nečas pierwszy raz w NHL strzelał na bramkę 8 razy w jednym meczu. Dla Stars, którzy zamienili na gole 2 z 5 okazji do gry w liczebniejszym składzie. Ich najlepszy w tym sezonie snajper Jason Robertson gola nie zdobył, ale zaliczył 3 asysty.

Hurricanes wygrali 4 ostatnie mecze, a w 10 spotkaniach z rzędu punktowali. W dywizji metropolitalnej zajmują 2. miejsce z dorobkiem 42 punktów. Do prowadzących New Jersey Devils tracą 2 "oczka", a rozegrali o jedno spotkanie mniej. "Gwiazdy" z Dallas też zdobyły dotąd 42 punktów, ale im wystarcza to do prowadzenia w dywizji centralnej.

Skrót meczu:


Prowadzący w tabeli całej ligi zespół Boston Bruins zgodnie z planem pokonał u siebie outsidera konferencji wschodniej, Columbus Blue Jackets 4:2. Świetne popołudnie mieli Czesi, którzy zdobyli 3 z 4 goli lidera. David Krejčí i David Pastrňák do swoich bramek dołożyli po asyście, a trafił także Tomáš Nosek. Podobnie jak dwaj czescy Davidowie, gola i asystę zaliczył Taylor Hall. Z kolei bramkarz gospodarzy Jeremy Swayman obronił 31 z 33 strzałów rywali. Zespół z Bostonu w tym sezonie wygrał u siebie 17 z 19 rozegranych meczów, a we wszystkich spotkaniach we własnej hali punktował. Bruins jako pierwszy zespół w obecnych rozgrywkach zdobyli 50 punktów. Potrzebowali do tego tylko 30 meczów. Blue Jackets przegrali 3 mecze z rzędu i z 22 punktami są ostatni tak w dywizji metropolitalnej, jak w konferencji wschodniej.

W dobrej formie jest ostatnio zespół Ottawa Senators. Wczoraj na wyjeździe pokonał 6:3 Detroit Red Wings, odnosząc już 4. zwycięstwo z rzędu. "Senatorowie" mecz rozstrzygnęli w trzeciej tercji, wygranej 3:0. Kluczowa była dla nich dobra strzelecka postawa "specjalnych zespołów". I to nie tylko tych grających w przewagach. Rzeczywiście w liczebniejszym składzie zdobyli 3 gole, ale dwukrotnie trafili też w osłabieniu. Za drugim razem Austin Watson zrobił to w końcówce, gdy rywale, chcąc odrobić straty, wycofali bramkarza. Drake Batherson strzelił dla gości 2 gole, Claude Giroux zdobył bramkę i asystował, Alex DeBrincat miał 3 asysty, a na listę strzelców wpisali się jeszcze Thomas Chabot i Tyler Motte. Drużyna z Ottawy wykorzystała 3 z 5 przewag, a jej rywale 1 z 7. Mając więcej graczy na lodzie Red Wings stracili więc więcej goli niż zdobyli. Adam Erne zdobył dla nich nietypową bramkę, gdy stał przed bramką, a Jake Walman ustrzelił go uderzeniem z dystansu. "Czerwone Skrzydła" przegrały już 5 meczów z rzędu. To ich najgorsza passa w tym sezonie.

Gol Adama Erne'ego, trafionego krążkiem w klatkę piersiową:

Ostatni w dywizji Pacyfiku zespół Anaheim Ducks na wyjeździe pokonał Edmonton Oilers. "Kaczory" straciły dwubramkowe prowadzenie od wyniku 3:1, ale gol Johna Klingberga z trzeciej tercji przesądził o ich wygranej 4:3. Ryan Strome zdobył gola i zaliczył asystę, a trafili też Sam Carrick i obrońca Cam Fowler. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano zaś bramkarza gości Lukáša Dostála, który co prawda wpuścił 3 gole, ale obronił pozostałych 46 strzałów graczy Oilers. Zespół z Kalifornii nie opuszcza ostatniej pozycji w dywizji, ale wygrał 2 mecze z rzędu w regulaminowym czasie. Wcześniej miał tylko 1 takie zwycięstwo w 30 spotkaniach. Oilers są na 4. pozycji w dywizji Pacyfiku, przegrywając z trzecim w tabeli zespołem Seattle Kraken z powodu większej liczby rozegranych spotkań. Kapitan Connor McDavid zaliczył dla "Nafciarzy" gola i asystę. Ma na koncie 28 bramek i 62 punkty, przewodząc obu tym ligowym klasyfikacjom indywidualnym. Jego seria 12 gier ze zdobytym punktem jest aktualnie najdłuższą w NHL.

Świetnie gra ostatnio drużyna New York Rangers, która wygrała już 6. mecz z rzędu. Zespół Gerarda Gallanta na wyjeździe pokonał 6:3 Philadelphia Flyers. Po bramce i asyście dla gości zaliczyli: Barclay Goodrow, K'Andre Miller i Artiemij Panarin, a trafiali także: Kaapo Kakko, Jacob Trouba i Jimmy Vesey. Seria zwycięstw drużyny z Nowego Jorku jest jej najdłuższą w tym sezonie. Nie wystarcza jednak do zajmowania miejsca w pierwszej "trójce" dywizji metropolitalnej. Rangers są w niej na 4. miejscu. Flyers zajmują przedostatnią, 7. pozycję.

5. zwycięstwo z rzędu odniosła z kolei drużyna Tampa Bay Lightning. Na wyjeździe pokonała Montréal Canadiens 5:1. Brandon Hagel strzelił dla gości 2 gole i zaliczył asystę, Nikita Kuczerow raz trafił i raz asystował, bramki zdobyli również Anthony Cirelli i Nick Paul, a Andriej Wasilewski obronił 22 z 23 strzałów rywali, co pozwoliło mu odnieść 10. z rzędu zwycięstwo nad Canadiens w sezonach zasadniczych NHL. Kuczerow ma w tym sezonie już 35 asyst i prowadzi w tej ligowej klasyfikacji indywidualnej. Hagel w drugim meczu z rzędu zdobył 3 punkty. Wcześniej miał łącznie 3 takie występy na 158 gier w NHL. Ekipa z Tampy wykorzystała 2 z 6 przewag i obroniła wszystkie 3 osłabienia. W dywizji atlantyckiej zajmuje 3. miejsce. Canadiens po 3 porażkach z rzędu spadli w tej samej grupie na pozycję ostatnią. Mają tyle samo punktów, co znajdujący się przed nimi Ottawa Senators, ale rozegrali o jeden mecz więcej. W 5 ostatnich spotkaniach nie zdobyli ani jednego gola w pierwszej i drugiej tercji.

Zespół Washington Capitals pokonał u siebie Toronto Maple Leafs 5:2, a mecz miał nieoczekiwanego bohatera. Szwedzki obrońca Erik Gustafsson w 32. występie w ekipie z Waszyngtonu strzelił swojego pierwszego gola, a później jeszcze dwa i zanotował swój pierwszy hat trick w NHL. Gustafsson w lipcu podpisał z Capitals umowę jako wolny gracz. Jest pierwszym w XXI wieku obrońcą Capitals, który zdobył 3 bramki w jednym meczu. Gole dla jego zespołu strzelili ostatniej nocy także Garnet Hathaway i Trevor van Riemsdyk, Sonny Milano zaliczył 3 asysty, a Charlie Lindgren obronił 34 z 36 strzałów graczy "Klonowych Liści". Stojący w bramce Maple Leafs były bramkarz Capitals Ilja Samsonow, który nie dał się pokonać w dwóch poprzednich meczach, wpuścił 5 goli, a jego passa bez strat została przerwana po 163 minutach i 46 sekundach. Był to jego pierwszy występ w Waszyngtonie po opuszczeniu miejscowego zespołu. "Stołeczni", którzy z powodu urazu stracili T.J.'a Oshie'ego, wygrali 6 z ostatnich 7 meczów, ale ciągle są dopiero na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale utrzymują pozycję wicelidera dywizji atlantyckiej.

Trwa najdłuższa w sezonie seria porażek New Jersey Devils. Lider dywizji metropolitalnej przegrał już 5. spotkanie z rzędu. Tym razem uległ u siebie 2:4 Florida Panthers. Sam Reinhart strzelił dla "Panter" 2 gole i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, trafili też Gustav Forsling i Carter Verhaeghe, a Siergiej Bobrowski obronił 30 strzałów. Pierwszą bramkę Reinhart zdobył w szczęśliwy sposób, bo po jego podaniu do Matthew Tkachuka krążek odbił się od łyżwy obrońcy rywali Jonasa Siegenthalera i wpadł do siatki. Goście okupili wygraną stratą swojego kapitana Aleksandra Barkova, który doznał urazu kolana w końcówce pierwszej tercji i później już nie grał. Dziś przejdzie dokładniejsze badania. Panthers awansowali na 4. miejsce w dywizji atlantyckiej, choć nadal jest to pozycja, która nie daje na koniec sezonu prawa występu w play-off. Devils, mimo swojej serii przegranych, prowadzą w dywizji metropolitalnej.

Gol Sama Reinharta po odbiciu krążka od Jonasa Siegenthalera:

 

Buffalo Sabres wygrali 3. mecz z rzędu. Na wyjeździe pokonali Arizona Coyotes 5:2. Zdecydowała o tym wygrana 3:0 trzecia tercja. Ofensywny lider "Szabel" Tage Thompson strzelił w przewadze w 51. minucie gola, który później okazał się być zwycięskim, a w końcówce do opuszczonej już przez bramkarza gospodarzy bramki krążek skierowali Tyson Jost i Kyle Okposo. Thompson, który wczoraj także dwukrotnie asystował, zdobył w tym sezonie już 25 goli. Więcej od niego ma w NHL tylko McDavid. Zwycięski gol akurat wczoraj był dla napastnika Sabres wyjątkowy, bo zdobyty w rodzinnych stronach. Amerykanin urodził się na przedmieściach Phoenix w stanie Arizona. Jeff Skinner ostatniej nocy trafił dla zwycięzców 2 razy i zaliczył asystę, a trzykrotnie kolegom asystował Alex Tuch. Zespół Coyotes prowadził 1:0 i 2:1, ale później stracił 4 gole z rzędu i zakończył serię 3 zwycięstw u siebie. W dywizji centralnej zajmuje przedostatnie, 7. miejsce. Sabres są na 6. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Zespół Colorado Avalanche pokonał u siebie słabo ostatnio dysponowanych Nashville Predators 3:1. Decydująca była wygrana przez mistrzów NHL 2:0 druga tercja. MVP ostatnich rozgrywek o Puchar Stanleya Cale Makar zdobył bramkę i zaliczył asystę, Alex Newhook strzelił gola zwycięskiego, a trafił też Mikko Rantanen. Bramkarz "Lawiny" Aleksandr Georgijew obronił 25 z 26 strzałów "Drapieżników". Na ławce siedział Pavel Francouz, który nie mógł stanąć w bramce w poprzednim meczu z powodu choroby. Obrońcy mistrzowskiego tytułu zajmują 4. miejsce w dywizji centralnej. Predators są w niej na 6. miejscu. Przegrali już 6 meczów z rzędu. 

Prowadzący w konferencji zachodniej zespół Vegas Golden Knights przegrał u siebie 2:5 z New York Islanders. Brock Nelson i Zach Parise zanotowali dla zwycięzców po golu i asyście, pierwsze w NHL trafienie Simona Holmströma okazało się być zwycięskim, a strzelali też Hudson Fasching i kapitan "Wyspiarzy" Anders Lee. Holmström został do NHL wybrany z numerem 23 draftu w 2019 roku, ale dopiero w obecnym sezonie przebił się z ligi AHL do drużyny z Nowego Jorku. Bramkarz Islanders Siemion Warłamow obronił 35 strzałów i został po meczu wybrany jego pierwszą gwiazdą, ale w 54. minucie opuścił taflę z kontuzją. Zastępujący go Ilja Sorokin obronił jedyny strzał oddany w jego stronę. Goście przerwali serię 3 porażek. W dywizji metropolitalnej są na 5. miejscu. Golden Knights utrzymali prowadzenie w dywizji Pacyfiku i konferencji zachodniej. Do ich składu wrócił czołowy obrońca Alex Pietrangelo, który opuścił 9 poprzednich meczów z powodu poważnej choroby 4-letniej córki. Pietrangelo zaliczył jednak wynik -4 w statystyce +/-.

Winnipeg Jets wygrali na wyjeździe 5:1 z Vancouver Canucks. Kyle Connor i Sam Gagner zaliczyli po golu i asyście, pierwszy w tym sezonie gol obrońcy Kyle'a Capobianco był zwycięskim, trafił też inny defensor Neal Pionk, a później jeszcze napastnik Axel Jonsson-Fjällby. Bramkarz "Odrzutowców" Connor Hellebuyck obronił 22 strzały, a Pierre-Luc Dubois zaliczył 3 asysty. Capobianco i Jonsson-Fjällby w ostatnim czasie nie mieścili się w składzie, a tym razem zagrali w dużej mierze dzięki kontuzjom kolegów. Obrońca Nate Schmidt wypadł z gry na 4-6 tygodni, co otworzyło drogę do pierwszego od 14 meczów występu Capobianco, a napastnik Blake Wheeler będzie pauzował 4 tygodnie po przebytym w piątek zabiegu, dzięki czemu mógł zagrać nieobecny w dwóch poprzednich spotkaniach Jonsson-Fjällby. Z kolei Canucks wystąpili ostatniej nocy bez swojego najskuteczniejszego gracza Eliasa Petterssona. W dywizji centralnej Jets są na 2. miejscu, a w dywizji Pacyfiku zespół z Vancouver zajmuje 6. pozycję.

Rzuty karne rozstrzygnęły derby Kalifornii w Los Angeles. Miejscowi Kings wygrali 3:2 z San Jose Sharks. Zwycięskiego karnego wykorzystał w 4. rundzie Trevor Moore, który 2 dni wcześniej także w karnych dał "Królom" wygraną nad Boston Bruins. W rozstrzygającej serii trafił też ostatniej nocy Kevin Fiala, a z gry Phillip Danault i Jaret Anderson-Dolan. Stojący w bramce gospodarzy Pheonix Copley obronił 23 strzały z gry i 2 rzuty karne. Drużyna z Los Angeles wygrała wszystkie 3 serie karnych w tym sezonie. "Rekiny" z San Jose mają w takich rozgrywkach znacznie gorszy bilans 1-4. W dywizji Pacyfiku Kings zajmują 2., a Sharks przedostatnie, 7. miejsce. Jedną z ozdób meczu była piękna asysta Timo Meiera przy golu Kevina Labanca dla gości.

Piękna asysta Timo Meiera przy golu Kevina Labanca:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Foxxy: ale że Pasiaki muszą Szwedom pomagać
  • botanick: Czescy komentatorzy mowia szkoda..
  • Paskal79: Kara nas dobiła ,trudno tak czapki z głów dla naszych....
  • rawa: JustARide
    onhockey.tv
  • 1946KSUnia: Szkoda że wynik jest jaki jest. Bo to 3-1 wyglądało baardzooo zacnie
  • 1946KSUnia: Ale może uda się ciut poprawić ten wynik :)
  • Paskal79: Może to Kozłowski z Kaczmarkiem sędziują....:-)
  • thpwk: Szkoda tej kary
  • PanFan1: Even now we're seventh thanks to the goals JAR
  • J_Ruutu: Przy takiej grze naszych żal byłoby spaść z elity.
  • Paskal79: No Szwedzi dwa razy odpadli w ćwierćfinale.,to teraz presją jak hu....... Na nich
  • Foxxy: Przy takiej grze. mozemy wygrać z Francja czy z Kazachstanem
  • Zaba: 1946... oni swoją moc pokazali w sobotę w meczu z USA... Spokojnie...
  • omgKsu: Mocno naciagane te 4min dla nas.
    Szwed tez go dziubnal kijem
  • botanick: Szykujemy się na żabie udka.
  • Paskal79: Dokładnie3:1 wyglądało super, choć to dziwnie brzmi....
  • narut: szkoda że mamy teraz przewagę bo to dal naszych paradoksalnie najniebezpieczniejszy moment..
  • PanFan1: JAR I was about to stick here same thing as Rawa did onhockey . tv enjoy
  • Zaba: Wynik w tym meczu jest kompletnie nie ważny... Cieszmy sie grą Polaków
  • Foxxy: Nawet to 5-1 wygląda Super
  • thpwk: Szkoda tej kary, wynik na wyrost w stosunku do tego co się działo
  • botanick: Jaaa pier..
  • botanick: Ale akcja
  • Zaba: Ze Frachu teraz nie trafił
  • Paskal79: Przekombikowali nasi:-)
  • Zaba: Kamil Wałęga powinien grać w wyższej formacji
  • PanFan1: bouncing puck ... to bad
  • thpwk: Detale, podać po lodzie i byłoby 2
  • 1946KSUnia: Ale za to jak pięknie, trzeba próbować żeby wyszło
  • PanFan1: Napiszę jeszcze raz - wstydu nie ma
  • Foxxy: MVP Zabolotny jak dla mnie
  • redgar: Dzisiaj pogrążyły nas kary. Czy nałożone słusznie wszystkie? No nie wiem
  • redgar: Ogólnie prezentujemy się dobrze
  • botanick: Przy 0-8 brytoli jest suuper
  • redgar: Widać kolektyw i serce zostawiamy na lodzie
  • Foxxy: nie zgodzę, się
  • PanFan1: Dzięki za walkę, wstydu nie ma
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi zagrają w meczu o konkretną stawkę z Francuzami.
  • Paskal79: Super gra, graliśmy z NHL szacunek i wielkie brawa dla chłopaków!!!!
  • Foxxy: redgar
    Nasza nieskuteczność oraz nasze błędy. ale i tak Wielkie Brawa DLA NASZYCH ORŁÓW
  • botanick: Dziękujemy
  • Paskal79: Panowie 👍👍👍👍
  • hanysTHU: Nie ma wstydu x 2
  • PanFan1: Powiem tak, przy tym składzie Szwedów, cokolwiek mniej niż złoto, będzie ich porażką.
  • Zaba: z 5 kar wybroniliśmy 3... Przy takim zespole jak Szwecja to dobry wynik
  • hanysTHU: Bryku
  • rawa: Takich bramek jak My to nikt nie strzela. Gol z d...😉
    A tak poważnie: brawo Panowie.
  • hanysTHU: Teraz dychnąć i we środę puknąć żabki
  • Paskal79: Mam nadzieję że choć raz będzie grany Mazurek..
  • szop: a z Francja nie gramy we wtorek?
  • PanFan1: Brodin, Kempe, Hedman ... Jezus Maria - tak przegrać to jak wygrać
  • unista55: Dżentelmen z tego E.Karlssona ;)
  • PanFan1: A Alan taki numer Gusstavsonwi - trza mieć tupet 😉
  • szop: brawo brawo kibicujemy nie narzekamy
  • narut: że nasi honor uratowali to o wiele za mało powiedziane.. o wile wiele za mało.. klasa występ bez 2 zdań..
  • Paskal79: Z Francją www wtorek
  • narut: ci szwedzcy zawodnicy toż miliony zarabiają a na przeciw nich bramkarz z 3 ligi niemieckiej..
  • PanFan1: Austria Helvetia 5:5 oglądamy ???
  • botanick: Komentatorzy czescy chwalą Naszych,za walkę.
  • Luque: Chłopaki nie dali się zbić, przegrali no ale walczyli i zostawili na lodzie serducho, to cieszy i oby teraz włożyli wszystko w ten wtorkowy mecz z Francją
  • narut: może nasz łotewski kolega już nie będzie nam mówić o przypadkach i fuksach w kontekście naszego wczorajszego występu..
  • PanFan1: Rawa zobacz bluzy Helvetów - co ci przypomina widok znajomy ten 😉❓
  • PanFan1: Narut rzuć okiem
  • botanick: Alan i Dawid dwaj nasi według Czechów najlepsi gracze meczu!
  • szop: i slusznie MY tez musimy brawo Panowie Pan Maciek Urbanowicz mega szacun
  • PanFan1: Roman Josi u Helvetów, świetny mecz
  • PanFan1: Racja Szopie, Urban mucha nie siada
  • rawa: PF1 zauważyłem. Zerżneli Twój patent.
  • PanFan1: 6:5 Helvetia
  • PanFan1: prawda że tak Rawa idę kutfa po tantiemę
  • botanick: Kaliber mówi że postanowili przed 3 tercją strzelić bramkę..
  • botanick: Łycha po czesku..wywiad
  • PanFan1: "Kasztania" 5:6 w doopę, ale dzielnie postawili się Helvetom
  • emeryt: Pan Kalaber wiedzial co robi zabierając Urbana na MŚ,a tyle było narzekania że emeryta zabiera...
  • hanysTHU: Tak jest szopie wtorek, jutro już poniedziałek...na mistrzostwach inaczej czas leci hehe
  • PanFan1: Na tym turniej pukniemy Niemców, rzekłem !
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe