Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Efektowna bójka pobudziła do strzelania. Frederic poprowadził Bruins [WIDEO]

2023-01-06 07:24 NHL
Zawodnik Boston Bruins Trent Frederic (biała bluza) i Los Angeles Kings Brendan Lemieux w bójce podczas meczu NHL.
Zawodnik Boston Bruins Trent Frederic (biała bluza) i Los Angeles Kings Brendan Lemieux w bójce podczas meczu NHL.

Skrzydłowy Boston Bruins Trent Frederic został tej nocy wyzwany na pojedynek pięściarski, który okazał się jednym z najbardziej efektownych w obecnym sezonie NHL. A samego gracza pobudził na tyle, że ten strzelił później 2 gole w 34 sekundy i dał drużynie wygraną.

Bruins na wyjeździe pokonali Los Angeles Kings 5:2. Frederic w trzeciej tercji strzelił w nieco ponad pół minuty dwie bramki, które zmieniły wynik z 2:2 na 4:2 i okazały się być najważniejszymi w meczu. Szczególnej urody było pierwsze trafienie, gdy w powietrzu dostawił kij do krążka wystrzelonego przez Brandona Carlo.

Napastnik trzeciej formacji gości wcześniej spędził 5 minut na ławce kar za bójkę, którą zaproponował mu Brendan Lemieux. Obaj mieli już sobie coś do wyjaśnienia w pierwszej odsłonie, a w drugiej w ruch poszły pięści. Zawodnicy stoczyli efektowny pojedynek bokserski z wieloma mocnymi ciosami, a Lemieux mógł później pożałować rzuconego wyzwania, które zmobilizowało rywala. 

Brendan Lemieux kontra Trent Frederic:

Na Frederica bójki działają bowiem najwyraźniej bardzo pobudzająco. Bił się w tym sezonie 3 razy i za każdym razem w tym samym meczu strzelał później gola. Tak było wcześniej w spotkaniach z New York Rangers i New Jersey Devils.

Nieco w cieniu jego pracowitego wieczoru także 2 gole zdobył najskuteczniejszy gracz drużyny z Bostonu David Pastrňák. Z kolei Brad Marchand zanotował bramkę i asystę. Dla Kings trafiali Phillip Danault i Sean Durzi.

Zespół z Bostonu odniósł już 30. zwycięstwo w tym sezonie. Potrzebował do tego zaledwie 38 spotkań. Tylko jedna drużyna w historii NHL wygrała 30 meczów w rozgrywkach szybciej. 94 lata temu także Bruins odnieśli tyle zwycięstw w 35 grach. Obecna ekipa Jima Montgomery'ego ma na koncie już 64 punkty i prowadzi w ligowej tabeli.

Kings pozostali z 50 punktami i zajmują nadal 2. pozycję w dywizji Pacyfiku. Zakończyła się seria 7 zwycięstw ich bramkarza Pheonixa Copleya, który jednak w pewnym sensie przeszedł tej nocy do historii. Był to bowiem pierwszy w dziejach NHL mecz, w którym bramek broniło dwóch graczy urodzonych na Alasce. Copley pochodzi z małego miasteczka North Pole, a bramkarz Bruins Jeremy Swayman z największego miasta stanu, Anchorage.

Skrót meczu:


Pierwszy raz od niemal 2 lat zespół Philadelphia Flyers wygrał 4 mecze z rzędu. "Lotnicy" ostatniej nocy pokonali u siebie Arizona Coyotes 6:2, a kluczowa dla ich zwycięstwa była druga tercja, wygrana aż 5:1. Ogłoszony w trakcie spotkania jako uczestnik tegorocznego  Meczu Gwiazd Kevin Hayes i Travis Konecny na swoje punktowe konta zapisali po bramce i dwie asysty, Morgan Frost asystował aż 4 razy, a swoje bramki zdobyli: Wade Allison, Joel Farabee, Iwan Proworow i James van Riemsdyk. Carter Hart wrócił między słupki po trzymeczowej przerwie spowodowanej kontuzją i obronił 21 strzałów. Hayes zdobył pierwszego gola od 7 grudnia, czyli niemal miesiąca. Mimo zwycięskiej serii zespół z Filadelfii pozostaje przedostatni w dywizji metropolitalnej. Coyotes przegrali z kolei 3 ostatnie spotkania i aż 11 z rzędu gier wyjazdowych. Oni też są przedostatni, ale w dywizji centralnej.

3 mecze z rzędu wygrał za to zespół New York Rangers. Wczoraj na wyjeździe pokonał 4:1 Montréal Canadiens. Goście strzelili 3 gole bez odpowiedzi w drugiej tercji, a później już nie pozwolili się dogonić. Czech Filip Chytil zdobył 2 bramki, obrońca Braden Schneider strzelił gola zwycięskiego, a Chris Kreider trafił w osłabieniu. Zazwyczaj rezerwowy bramkarz Rangers Jaroslav Halák dostał szansę występu przeciwko klubowi z Montrealu, w którym spędził kiedyś 4 sezony i nie zawiódł, broniąc 17 z 18 strzałów. Słowak w latach 2007-10 rozegrał dla Canadiens 101 spotkań sezonów zasadniczych NHL. Tym razem wolny od gry wieczór miał siedzący na ławce pierwszy bramkarz Ranhers, Igor Szestiorkin, którego ogłoszono tej nocy jako uczestnika Meczu Gwiazd. Drużyna z Nowego Jorku zajmuje 3. miejsce w dywizji metropolitalnej. Ta z Montrealu przegrała już 7 meczów z rzędu i zamyka tabelę dywizji atlantyckiej.

Zespół Nashville Predators pokonał na wyjeździe Carolina Hurricanes 5:3. Zwycięskiego gola strzelił w trzeciej odsłonie Mark Jankowski. Oprócz niego dla "Drapieżników" strzelali: Mattias Ekholm, Filip Forsberg, Cody Glass i Colton Sissons, ale to był wieczór bramkarza drużyny z Nashville, Juuse Sarosa. Fin obronił aż 64 strzały rywali, ustanawiając w ten sposób rekord klubu. Od 1955 roku, gdy zaczęto w NHL liczyć strzały, tylko dwa razy w meczu sezonu zasadniczego bramkarz zanotował więcej skutecznych interwencji. W 1981 roku Mario Lessard miał 65 obron dla Los Angeles Kings przeciwko Minnesota North Stars, a w 1991 bramkarz Quebec Nordiques Ron Tugnutt ustanowił rekord broniąc 70 strzałów graczy Boston Bruins. Saros, którego wybrano do udziału w Meczu Gwiazd, zatrzymał wszystkie 28 uderzeń graczy Hurricanes w trzeciej tercji. Jego zespół w całym meczu strzelał celnie tylko 25 razy, ale to wystarczyło do wygranej. Predators są na 6. miejscu w dywizji centralnej. Z kolei "Huragany" pozostają na czele metropolitalnej, ale przegrały 2 ostatnie mecze po serii 11 zwycięstw. Ich 67 strzałów we wczorajszym spotkaniu to czwarty najwyższy wynik w lidze od 1955 roku.

3. zwycięstwo z rzędu odniosła ekipa Seattle Kraken, która na wyjeździe pokonała 5:1 Toronto Maple Leafs. Drugą tercję goście wygrali 4:1. Obrońca Vince Dunn strzelił gola zwycięskiego i zaliczył 2 asysty, bramkę i asystę zanotował najlepszy strzelec Kraken Jared McCann, a oprócz nich trafiali: Matty Beniers, Eeli Tolvanen i Alexander Wennberg. Wybrany do udziału w Meczu Gwiazd Benniers jest najlepszym snajperem (13 goli) i najlepiej punktującym graczem (28 punktów) wśród tegorocznych debiutantów. Ostatniej nocy, broniąc 26 strzałów, swój wkład w zwycięstwo wniósł także bramkarz gości Martin Jones. Dunn swojego gola strzelił po rykoszecie od łyżwy obrońcy rywali Marka Giordano, który w zeszłym sezonie był pierwszym w historii kapitanem Kraken, ale w marcu ubiegłego roku został oddany w wymianie do Toronto. Zespół z Seattle odniósł już 11 wyjazdowych zwycięstw w 17 spotkaniach poza własną halą w tym sezonie. W poprzednim, który był jego debiutanckim w NHL, też miał 11 wygranych, tyle że we wszystkich 41 meczach. Podopieczni Dave'a Hakstola zajmują 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Maple Leafs są na 2. w atlantyckiej.

Zwycięski gol Vince'a Dunna po rykoszecie od łyżwy byłego kolegi z drużyny:

Trzecia tercja przesądziła o wyjazdowym zwycięstwie St. Louis Blues nad New Jersey Devils. Goście wygrali ostatnie 20 minut 3:1, a cały mecz 5:3. Robert Thomas strzelił dla nich 2 gole i zaliczył asystę, Iwan Barbaszow i Brandon Saad zanotowali po bramce i asyście, strzelił też Jordan Kyrou, a Pawieł Buczniewicz asystował 3 razy. Jordan Binnington obronił 36 z 39 strzałów rywali. Zespół z St. Louis wygrał oba mecze rozegrane od wypadnięcia ze składu z powodu kontuzji jego kapitana Ryana O'Reilly'ego oraz ogłoszonego tej nocy jako gracz wybrany do udziału w Meczu Gwiazd Władimira Tarasienki. W dywizji centralnej Blues zajmują 5. miejsce z takim samym dorobkiem punktowym, jak Colorado Avalanche. "Lawina" jest jednak w tabeli wyżej, ponieważ rozegrała mniej meczów. Devils ponieśli już 8. z rzędu porażkę u siebie, ale utrzymują się na pozycji wicelidera dywizji metropolitalnej.

Washington Capitals na wyjeździe pokonali Columbus Blue Jackets 6:2. Pierwszą tercję przegrali 0:1, ale w drugiej odwrócili losy spotkania, zwyciężając w niej 4:1. To już 7. z rzędu wygrana "Stołecznych" na wyjeździe, co jest rekordem klubu. T.J. Oshie strzelił 2 gole i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, Martin Fehérváry... głową zdobył bramkę zwycięską, Nicolas Aubé-Kubel trafił pierwszy raz w barwach Capitals, a swoje gole strzelili też Garnet Hathaway i Aleksandr Owieczkin. Fehérváry przy swoim kuriozalnym golu został trafiony w kask krążkiem, który wcześniej odbił się od kija i kolana gracza rywali Liama Foudy'ego, po wystrzeleniu przez asystującego tej nocy trzykrotnie Dylana Strome'a. Bramkarz gości Darcy Kuemper obronił 25 z 27 strzałów rywali. Aubé-Kubel w listopadzie ubiegłego roku został przez Capitals przejęty z listy "waivers", na którą odesłał go klub Toronto Maple Leafs. Wczoraj zagrał w miejsce Nika Dowda, któremu urodziło się dziecko. Zespół z Waszyngtonu zajmuje 4. miejsce w dywizji metropolitalnej. Ma tyle samo punktów, co 3. w jej tabeli New York Rangers, ale rozegrał więcej meczów. Blue Jackets zamykają klasyfikację nie tylko tej dywizji, ale całej konferencji wschodniej.

Kuriozalny gol Martina Fehérváryego strzelony głową:

Edmonton Oilers przerwali serię 5 porażek u siebie dzięki zwycięstwu 4:2 nad New York Islanders. W jednym meczu Connor McDavid zanotował asystę numer 500, a Leon Draisaitl numer 400 w NHL. Ten pierwszy asystował dwukrotnie, a drugi do swojego punktowego podania dołożył gola. Zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył Dylan Holloway, a trafili też Kailer Yamamoto (w osłabieniu) i Zach Hyman. McDavid osiągnął 500 asyst w 527. meczu sezonu zasadniczego. W historii NHL szybciej zrobili to tylko: Wayne Gretzky, Mario Lemieux, Peter Šťastný i Bobby Orr. Kapitan Oilers z 42 asystami w tym sezonie odzyskał prowadzenie w tej ligowej klasyfikacji. Jest także liderem rankingu strzeleckiego (33 gole) i punktowego (75 punktów). Drugi w klasyfikacji punktowej ligi jest Draisaitl, który traci do swojego klubowego kolegi 15 "oczek". Niemiec ostatniej nocy przerwał serię 7 meczów bez bramki. Jego drużyna jest na 4. miejscu w dywizji Pacyfiku. Islanders zajmują 5. pozycję w metropolitalnej.

Już 5. mecz z rzędu przegrali mistrzowie NHL. Ekipa Colorado Avalanche na wyjeździe uległa Vancouver Canucks 2:4, mimo że prowadziła 2:0. Straciła jednak wtedy 3 gole w odstępie 2 minut i 33 sekund, co zupełnie odmieniło losy spotkania. Rosjanin Andriej Kuźmienko trafił dla Canucks dwukrotnie, Brock Boeser zdobył gola zwycięskiego 34 sekundy po jego drugiej bramce, a J.T. Miller ustalił wynik w końcówce, gdy z bramki "Lawiny" zjechał już Aleksandr Georgijew. Asystujący dwukrotnie obrońca Oliver Ekman-Larsson przekroczył granicę 300 asyst w sezonach zasadniczych NHL. Drużyna z Vancouver przerwała serię 3 porażek. W dywizji Pacyfiku zajmuje 6. miejsce. Zespół Avalanche ma najdłuższą passę przegranych od przełomu października i listopada 2019 roku. W dywizji centralnej jest na 4. pozycji, a w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej na 3., co oznacza, że gdyby faza play-off startowała dziś, to obrońców Pucharu Stanleya by w niej zabrakło.

Vegas Golden Knights wygrali pierwszą tercję z Pittsburgh Penguins 3:0, a cały mecz 5:2. To 3. z rzędu zwycięstwo lidera dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej oraz już 6. kolejna porażka "Pingwinów". Jack Eichel wrócił do składu "Złotych Rycerzy" po 11 meczach przerwy z powodu kontuzji i od razu został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania za gola oraz 2 asysty. Po bramce i asyście zaliczyli: Paul Cotter, Phil Kessel i kapitan Mark Stone, a trafił też najskuteczniejszy w tym sezonie gracz zespołu, Chandler Stephenson. Stojący w bramce ekipy z Las Vegas Adin Hill obronił 38 z 40 strzałów gości. Penguins po swojej serii porażek są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
  • Luque: Czekam na świeże nabytki Trenera i Jarosława, w końcu razem jadą na tym wózku
  • Luque: Hubi niy szuły ino szlynzuchy ;)
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
  • RafałKawecki: Arma, przeczytaj moje poprzednie zdanie. Kluby nie "utrzymują" bo kluby nie szkolą. Robią to kluby młodzieżowe (w Osw UKH), które są zupełnie odrębnymi podmiotami.
  • RafałKawecki: Ale co do trenerów zgoda. Żaden samorząd nie wyda na trenera młodzieży dużej kasy bo to jest palenie pieniędzy.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe