NHL: Joel Quenneville poprowadzi "Pantery"
Bardzo szybko nowego trenera znalazł klub Florida Panthers. "Pantery" poprowadzi mający w swoim dorobku trzy Puchary Stanleya Joel Quenneville.
Niezwykle doświadczony trener zastąpi na stanowisku zwolnionego wczoraj Boba Boughnera. Klub z Sunrise szukał nowego szkoleniowca, bo Boughner w dwóch ostatnich sezonach nie zdołał go wprowadzić do play-offów.
Quenneville to jeden z najbardziej doświadczonych trenerów w historii NHL. Prowadził drużyny w aż 1 636 meczach sezonów zasadniczych i pod tym względem w klasyfikacji wszech czasów zajmuje drugie miejsce, tylko za legendarnym Scottym Bowmanem. Jest drugi także w rankingu zwycięstw, których jego drużyny odniosły 890. 532 spotkania przegrał w normalnym czasie, 137 kolejnych po dogrywkach i rzutach karnych, w 77 zremisował.
Pracę w roli pierwszego szkoleniowca w najlepszej lidze świata zaczynał w rozgrywkach 1996-97, prowadząc St. Louis Blues. Później pracował również w Colorado Avalanche, a w 2008 roku objął Chicago Blackhawks i to właśnie z tym zespołem odniósł największe sukcesy. Trzykrotnie poprowadził "Czarne Jastrzębie" do Pucharu Stanleya. Jego drużyna sięgała po to trofeum w 2010, 2013 i 2015 roku. Przed rokiem jednak po raz pierwszy pod jego wodzą nie awansowała do play-offów, a w ostatnim sezonie zasadniczym został zwolniony po 15 spotkaniach, z których zespół przegrał 9. Bez pracy pozostawał od 6 listopada ubiegłego roku.
Quenneville ma na swoim koncie 22 sezony w roli pierwszego trenera w najlepszej lidze świata. Jego zatrudnienie w Panthers nie jest zbyt dużym zaskoczeniem, bo zdecydował o tym generalny menedżer klubu Dale Tallon, który pracował w Chicago w rolach generalnego menedżera i doradcy zarządu, gdy popularny "Q" był tam trenerem. Tallon co prawda został zwolniony zanim drużyna zaczęła zdobywać Puchary Stanleya, ale w dużej mierze swoimi transferami i wyborami w drafcie m.in. Patricka Kane'a oraz Jonathana Toewsa zbudował drużynę, którą Quenneville poprowadził później do sukcesów.
- Pracowałem z Joelem wcześniej i z bliska widziałem jak jego pasja dla hokeja, doświadczenie trenerskie i wreszcie zdolności przywódcze mogą wpłynąć na klub - mówi Tallon. - Joel przyspieszy naszą przemianę w zespół, który regularnie kwalifikuje się do play-offów i w każdym sezonie robi kroki w kierunku celu, jakim jest zdobycie Pucharu Stanleya. To trzykrotny zdobywca tego trofeum, który będzie prawdziwym liderem naszego klubu w okresie przemian.
Ruch z zatrudnieniem Quenneville'a nie jest jednak pozbawiony ryzyka, bo klub z Florydy musiał bardzo głęboko sięgnąć do swojego budżetu. Wiadomo, że po zwolnieniu trenerowi należało się od Chicago Blackhawks za przyszły sezon jeszcze ok. 6 milionów dolarów i z nieoficjalnych informacji wynika, że znacząco mniejszą kwotą w Sunrise się nie zadowolił. Postawienie na tego szkoleniowca to także zmiana filozofii Panthers. Pięciu z ostatnich sześciu trenerów, którzy prowadzili zespół, od niego rozpoczynało swoją karierę w roli pierwszych szkoleniowców w NHL, a teraz drużynę objął bodaj najbardziej doświadczony dostępny na rynku trener.
- Takie okazje nie zdarzają się często - mówi Dale Tallon. - Musieliśmy myśleć o tym, co jest w długiej perspektywie najlepsze dla naszego klubu. I ten dzień jest dla niego wspaniały.
Komentarze