Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Koniec zwycięskiej serii Ducks. Przesądził gol z ujemnego kąta [WIDEO]

2021-11-19 07:14 NHL
NHL: Koniec zwycięskiej serii Ducks. Przesądził gol z ujemnego kąta [WIDEO]

Najdłuższa zwycięska seria w NHL dobiegła końca. Strzelony z ujemnego kąta gol nastolatka dał Carolina Hurricanes zwycięstwo i powrót na pierwsze miejsce w dywizji metropolitalnej.


"Kaczory" wygrały poprzednich 8 meczów, ale tym razem przed własną publicznością musiały uznać wyższość "Huraganów", które wywiozły z Anaheim 2 punkty po zwycięstwie 2:1. 19-letni Seth Jarvis zdobył dla gości gola zwycięskiego uderzając sprytnie zza przedłużenia linii bramkowej krążek w taki sposób, że ten odbił się od leżącego na lodzie bramkarza gospodarzy Johna Gibsona i wpadł między słupki.

Zwycięski gol Setha Jarvisa z ujemnego kąta:



Wybrany przez Hurricanes z numerem 13 ubiegłorocznego draftu Jarvis już po raz drugi z rzędu dał zwycięstwo drużynie z Raleigh. We wtorek zrobił to w meczu z Vegas Golden Knights. W swoich dotychczasowych 8 występach w NHL zdobył 3 gole. Wczoraj trafił 8 minut po tym, jak Gibson zatrzymał go przy rzucie karnym. Pierwszą bramkę w barwach drużyny "Canes" zdobył tej nocy Ethan Bear, który w lipcu trafił do Raleigh w wymianie z Edmonton Oilers. Jedyne trafienie Ducks było dziełem niezawodnego Troya Terry'ego, który punktował już w 16. meczu z rzędu i ma najdłuższą w tym sezonie NHL passę punktową wspólnie z Connorem McDavidem. 3. z rzędu zwycięstwo pozwoliło drużynie Roda Brind'Amoura z 26 punktami wrócić na prowadzenie w dywizji metropolitalnej, utracone dzień wcześniej na rzecz Washington Capitals. Z kolei drużyna Dallasa Eakinsa po porażce spadła od razu z 1. na 3. pozycję w dywizji Pacyfiku. Na koncie nadal ma 23 punkty.

Skrót meczu:





Zespół z Anaheim został w tabeli wyprzedzony m.in. przez Calgary Flames, którzy na wyjeździe pokonali Buffalo Sabres 5:0. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano MVP ostatnich Mistrzostw Świata Andrew Mangiapane, który strzelił 2 gole. Johnny Gaudreau zdobył 2 bramki, w tym zwycięską i dołożył asystę, a Matthew Tkachuk oprócz swojego trafienie zanotował również 2 asysty. Stojący w bramce "Płomieni" Jacob Markström obronił wszystkie 27 strzałów graczy Sabres i już po raz 5. w tym sezonie zachował "czyste konto". Pod tym względem Szwed jest najlepszym bramkarzem w tym sezonie NHL. Do uzyskania takiego wyniku wystarczyło mu 13 występów w obecnych rozgrywkach. 5 meczów bez wpuszczenia gola w jednym sezonie to jego rekord kariery. Na 5 poprzednich "shutoutów" potrzebował 86 gier w dwóch ostatnich sezonach łącznie. Pochodzący z Gävle 31-latek jest w bramkarskich klasyfikacjach drugi pod względem skuteczności obron (94,2 %) oraz średniej goli wpuszczonych na mecz (1,68). Z kolei bramkarz Sabres Dustin Tokarski po wpuszczeniu 5 z 23 strzałów nie wyjechał na trzecią tercję. 2 dni wcześniej ustanowił swój rekord kariery broniąc 45 strzałów w meczu z Philadelphia Flyers. Tym razem zmienił go Aaron Dell, który obronił 10 pozostałych strzałów graczy Flames. Zespół z Calgary jest drugim w historii NHL, który w aż 6 z 17 pierwszych meczów sezonu nie stracił gola. 23 punkty dają mu 2. miejsce w dywizji Pacyfiku, ponieważ trzecich Ducks wyprzedzają mniejszą liczbą rozegranych spotkań. Sabres mają 16 punktów i zajmują w dywizji atlantyckiej 6. pozycję.

Markströma w statystykach skuteczności obron i goli wpuszczonych na mecz wyprzedza jedynie Jack Campbell, który tej nocy rozegrał kolejny świetny mecz i pomógł Toronto Maple Leafs odnieść 5. zwycięstwo z rzędu. "Klonowe Liście" we własnej hali pokonały New York Rangers 2:1, a ich bramkarz obronił 27 z 28 strzałów. Oba gole zdobył Morgan Rielly, który w tym sezonie trafiał do siatki w 2 meczach i w obu dawał swojej drużynie zwycięstwa. Campbell w rozgrywkach 2021-22 broni ze skutecznością 94,4 %, a średnio wpuszcza 1,63 gola na mecz. Tej nocy odniósł swoje 50. zwycięstwo w NHL. Drużyna z Toronto wygrała 10 z ostatnich 11 meczów i ma na koncie 25 punktów, co pozwala jej zajmować 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Rangers zakończyli swoją serię 4 zwycięstw, bo oba zespoły przystępowały do meczu z takimi passami na koncie. Podopieczni Gerarda Gallanta mają 23 punkty i są na 3. pozycji w dywizji metropolitalnej.

W efektowny sposób serię 3 porażek przerwał zespół Pittsburgh Penguins, który na wyjeździe rozbił Montréal Canadiens 6:0. 2 gole strzelił i raz asystował Teodors Bļugers, Jake Guentzel raz trafił i dołożył swoją asystę, Sidney Crosby zdobył pierwszą bramkę w sezonie, a na listę strzelców wpisali się także Danton Heinen i Brock McGinn. Crosby opuścił 12 z dotychczasowych 16 meczów swojej drużyny w obecnych rozgrywkach. Najpierw pauzował z powodu kontuzji, a później przez COVID-19, który przeszedł z objawami. Tej nocy trafił na 1:0, co oznacza, że gol został w statystykach zapisany jako jego 70. zwycięski w sezonach zasadniczych NHL. Zespół z Pittsburgha poprowadził asystent trenera Mike'a Sullivana Todd Reirden. Sam Sullivan nie mógł polecieć do Kanady, ponieważ mimo że wyleczył już COVID-19, to nie minęło jeszcze 14 dni od uzyskania przez niego pozytywnego wyniku testu. Penguins mają teraz 16 punktów i zajmują przedostatnie, 7. miejsce w dywizji metropolitalnej. Canadiens przegrali 4 spotkania z rzędu, mają 10 "oczek" i też są przedostatni, tyle że w dywizji atlantyckiej. Po wpuszczeniu 5 z 31 strzałów na trzecią tercję nie wyjechał ich bramkarz Cayden Primeau. Zastępujący go Sam Montembeault obronił 11 z 12 uderzeń. Nominalny numer 1 Carey Price dopiero zaczął indywidualne treningi na lodzie po swojej terapii nadużywania substancji psychoaktywnych, a Jake Allen, który w tym sezonie jest pierwszym bramkarzem "Habs", pauzuje z powodu kontuzji.

Florida Panthers nadal mogą się pochwalić najlepszym dorobkiem punktowym w lidze. Tej nocy zespół prowadzony przez Andrew Brunette'a pokonał u siebie New Jersey Devils 4:1. Anthony Duclair i Jonathan Huberdeau zaliczyli po golu i asyście, trafili także Eetu Luostarinen i Carter Verhaeghe, a Spencer Knight między słupkami ustanowił swój rekord kariery w NHL broniąc aż 45 z 46 strzałów. Na "Pantery" nie ma w tym sezonie mocnych w ich hali, w której wygrały wszystkie 9 dotychczasowych spotkań. Nigdy wcześniej klub z Sunrise nie zaczął rozgrywek od tak długiej serii zwycięstw u siebie. Obecnie ma na koncie 27 punktów. Po raz 5. w tym sezonie pozwolił rywalom oddać więcej strzałów i każdy taki mecz wygrał. Devils z dorobkiem 17 "oczek" zajmują 6. miejsce w dywizji metropolitalnej. Ich bramkarz Mackenzie Blackwood zjechał z lodu w 27. minucie po wpuszczeniu 4 z 27 strzałów. Zastąpił go Jonathan Bernier, który obronił pozostałych 14 uderzeń gospodarzy. Po ośmiomeczowej przerwie spowodowanej kontuzją do składu Panthers wrócił Joe Thornton.

Rzuty karne dały Tampa Bay Lightning zwycięstwo nad Philadelphia Flyers. Mistrzowie NHL po pierwszej tercji przegrywali 0:2, później prowadzili 3:2 i stracili to prowadzenie na 9 sekund przed końcem trzeciej tercji, ale karne egzekwowali skuteczniej. Ostatecznie wygrali 4:3. Zarówno z gry, jak i z karnych trafiali: kapitan Steven Stamkos i Brayden Point. Stamkos zanotował również asystę, a do siatki z gry trafił jeszcze Mathieu Joseph. Stojący w bramce "Błyskawicy" Andriej Wasilewski obronił oba karne rywali. Rosjanin w swojej karierze ma w tym elemencie fantastyczną skuteczność 81,9 % obron - najlepszą ze wszystkich bramkarzy, którzy uczestniczyli w przynajmniej 20 seriach karnych w NHL. Wasilewski wygrał 16 ze swoich 21 serii. Co ciekawe, oba zespoły rozegrały całe 5 minut dogrywki bez choćby jednej przerwy w grze. Po 3. zwycięstwie z rzędu drużyna Lightning ma na koncie 21 punktów i zajmuje 3. miejsce w dywizji atlantyckiej. Flyers z 19 "oczkami" zajmują 4. pozycję w dywizji metropolitalnej.

St. Louis Blues przerwali serię 4 porażek, wygrywając u siebie 4:1 z San Jose Sharks. Brandon Saad strzelił dla gospodarzy 2 gole, a Jordan Kyrou i Robert Thomas po jednym. Stojący w bramce gospodarzy Ville Husso zatrzymał 26 z 27 uderzeń. Po drugiej stronie tafli James Reimer interweniował skutecznie aż 44 razy, ale i tak zjeżdżał z lodu jako pokonany. Jeszcze przy stanie 0:0 Logan Couture zdobył gola dla "Rekinów", ale ławka Blues zgłosiła "challenge" i trafienie zostało anulowane, ponieważ wcześniej był spalony. Mecz rozpoczął się od krótkiej bójki Roberta Bortuzzo (STL) z Jacobem Middletonem. Obrońca Blues Justin Faulk rozegrał swój 700. mecz w sezonach zasadniczych NHL. Drużyna Craiga Berube'ego po zwycięstwie ma na koncie 20 punktów i zajmuje 3. miejsce w dywizji centralnej. Sharks z 17 punktami są dopiero na 6. pozycji w dywizji Pacyfiku.

Gol Logana Couture'a anulowany po "challenge'u" Blues:



Zespół Minnesota Wild rozbił Dallas Stars 7:2 i wrócił na pierwsze miejsce w dywizji centralnej. Bohaterem wieczoru był najlepszy debiutant poprzedniego sezonu Kiriłł Kaprizow, który strzelił gola i dołożył 3 asysty. Rosjanin w trzeciej tercji popisał się spektakularnym podaniem za plecy, bez patrzenia prosto do Frédéricka Gaudreau, który zdobył gola na 5:2. Na swoje punktowe konta po bramce i 2 asysty zapisali: Alex Goligoski, Victor Rask i Mats Zuccarello Aasen. Na liście strzelców znalazł się też Rem Pitlick. Wszystkie 7 goli Wild wpuścił Rosjanin Anton Chudobin, w którego stronę poleciało 26 celnych strzałów. Jake Oettinger zastąpił go na ponad 6 minut przed końcem meczu, ale wtedy "Dzicy" już w ogóle nie strzelali. 22 punkty Wild to tyle, ile zdobyli też Winnipeg Jets, ale przy równej liczbie rozegranych spotkań ekipa z St. Paul prowadzi w dywizji dzięki większej liczbie zwycięstw w regulaminowym czasie i po dogrywkach. Stars mają 14 "oczek" i są w tej dywizji na 6. pozycji.

Fantastyczna asysta Kiriłła Kaprizowa przy golu Frédéricka Gaudreau:



Jets spadli z pierwszego miejsca w dywizji, bo przegrali po rzutach karnych 1:2 z Edmonton Oilers. Ci ostatni, z kolei, wrócili na prowadzenie i w dywizji Pacyfiku, i w całej konferencji zachodniej. Connor McDavid najpierw 28 sekund po objęciu przez rywali prowadzenia strzelił kolejnego cudownego gola po slalomie w swoim stylu między rywalami, a później zdobył rozstrzygającą bramkę w serii karnych. Z karnego trafił także Kyle Turris, ale wszystkich przyćmił bramkarz "Nafciarzy" Stuart Skinner, który obronił aż 46 strzałów z gry i oba karne w swojej pierwszej takiej serii rozstrzygającej o wyniku w NHL. McDavid poprzedniego gola z karnego zdobył w listopadzie 2019 roku w meczu z Arizona Coyotes. Punktował we wszystkich 16 meczach tego sezonu, a razem ma 30 punktów, co daje mu 2. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi za kolegą z zespołu Leonem Draisaitlem (33), który tym razem nie strzelił gola, nie asystował i nie wykorzystał swojego karnego. Oilers zrewanżowali się Jets za wtorkową porażkę w Winnipeg mimo że nie wykorzystali żadnej z 2 przewag, a w tym elemencie są najlepsi w NHL (40,8 %). Obronili za to wszystkie 5 osłabień, co robią z drugą najlepszą skutecznością w lidze (88,2 %). Obecnie mają na koncie 24 punkty.

Piękny gol Connora McDavida po rajdzie między rywalami:



Karne decydowały o wyniku także w Glendale, gdzie miejscowi Arizona Coyotes przegrali 4:5 z Columbus Blue Jackets. W 7. rundzie rozstrzygającej serii wygraną dał gościom Rosjanin Jegor Czinachow, który wykonywał pierwszego karnego w NHL. Wcześniej dla zwycięzców trafili też Jakub Voráček i Gustav Nyquist. Z gry Boone Jenner strzelił 2 gole, Zach Werenski zanotował bramkę i asystę, a na liście strzelców znalazł się jeszcze 28-letni Justin Danforth, który 3 dni wcześniej zadebiutował w NHL. Tym razem zdobył swojego pierwszego gola w tej lidze. Danforth do tego miejsca dotarł długą i okrężną drogą, bo nigdy nie był draftowany do NHL. Przez 4 lata grał w lidze uniwersyteckiej, później zaliczył AHL, ECHL, a nawet fińską ekstraklasę i KHL, zanim wreszcie trafił do Columbus. W czerwcu zaś zdobył z reprezentacją Kanady mistrzostwo świata. Zespół ze stanu Ohio odniósł 3. z rzędu wyjazdowe zwycięstwo i z 18 punktami awansował na 5. miejsce w dywizji metropolitalnej. Coyotes pierwszy raz w tym sezonie punktowali w dwóch kolejnych spotkaniach, ale mają na koncie już 15 porażek w 17 meczach, a ich 6 punktów to najgorszy dorobek w lidze.

3. porażki z rzędu doznali Detroit Red Wings, którzy na wyjeździe ulegli Vegas Golden Knights 2:5. Gospodarze mieli nieoczekiwanego bohatera, bo dwoma golami do zwycięstwa poprowadził ich wracający do gry po niemal miesięcznej przerwie spowodowanej złamaniem ręki Zach Whitecloud. Były to jego pierwsze gole w tym sezonie i pierwszy w NHL mecz z więcej niż jednym punktem. Przed tą nocą miał w najlepszej lidze świata 2 trafienia w 72 występach. Dla zwycięzców trafili też: Nicolas Hague, Paul Cotter i Reilly Smith. "Złoci Rycerze" są kolejnym zespołem ze sporym problemem covidowym. Klub odwołał poranny przedmeczowy rozjazd po pozytywnym wyniku testu Michaela Amadio. Wcześniej w protokole COVID-19 znaleźli się także William Carrier i najlepszy strzelec drużyny Jonathan Marchessault. Z kolei w drużynie "Czerwonych Skrzydeł" zagrał kapitan Dylan Larkin, który właśnie z powodu protokołu COVID-19 nie został we wtorek dopuszczony do gry w trzeciej tercji meczu z Dallas Stars i początkowo informowano, że pozostanie w Dallas w izolacji. Golden Knights mają 20 punktów i zajmują 4. miejsce w dywizji Pacyfiku. Red Wings z 18 "oczkami" pozostają na 4. pozycji w dywizji atlantyckiej. W drugiej tercji pobili się Ben Hutton (VGK) i Adam Erne.

Bójka Bena Huttona z Adamem Erne'em:




WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
  • Luque: Francja-Kazachstan, wynik tego meczu mocno zdefiniuje z kim gramy o utrzymanie
  • KubaKSU: Z obrońców jeszcze ktoś zostanie ? :)
  • danielos8: Mam do odstąpienia niedrogo 2 bilety na mecz USA-GER, dziś na 20.20 do odbioru w Ostravie jakby co.
  • wiemswoje: Heja mam do sprzedania dwa bilety na dzisiejszy mecz z Łotwa gdyby ktoś był zainteresowany 576254997
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe