NHL: Panthers śrubują rekord mimo "samobója" [WIDEO]
Wciąż nie ma w NHL mocnych na Florida Panthers. Zespół z Sunrise ma komplet zwycięstw, śrubuje klubowy rekord i prowadzi w ligowej tabeli, choć ostatniej nocy najpierw sam strzelił sobie gola.
"Pantery" przed własną publicznością pokonały tym razem Boston Bruins 4:1. Oznacza to, że są 14. zespołem w historii NHL, który rozpoczął sezon od 7 zwycięstw. To także najdłuższa passa wygranych na starcie rozgrywek w dziejach klubu. Tej nocy jednak początki nie były najlepsze, bo w 11. minucie to goście z Bostonu pierwsi wyszli na prowadzenie, korzystając z prezentu gospodarzy. Gracze Panthers najpierw stracili krążek we własnej, a następnie gdy Charlie Coyle zagrał "gumę" zza bramki, wracający do obrony napastnik Owen Tippett interweniował tak nieszczęśliwie, że skończyło się "samobójem".
"Samobójczy" gol Owena Tippetta:
Później jednak strzelali już tylko miejscowi. Po niecałych 4 minutach wyrównał Mason Marchment, następnie Eetu Luostarinen strzelił gola będąc już na kolanach przed bramką, Anthony Duclair w trzeciej tercji podwyższył po dynamicznej akcji z prawej strony, aż wreszcie w ostatniej minucie Tippett zrehabilitował się za swoją niefortunną interwencję i ustalił wynik strzałem do pustej bramki. Luostarinen ma w NHL 4 gole, w tym 2 zwycięskie. 3 asysty zaliczył tej nocy Gustav Forsling, który - co ciekawe - przy pierwszym golu, przy którym asystował nie był już na lodzie, bo zdążył zjechać zanim Marchment trafił do siatki. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrano bramkarza "Panter" Siergieja Bobrowskiego, który obronił 30 z 31 strzałów.
Panthers są jedną z trzech drużyn, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała. Pozostałe to Carolina Hurricanes i St. Louis Blues, ale te ekipy wygrały dotąd po 5 meczów. Podopieczni Joela Quenneville'a z 14 punktami przewodzą więc ligowej tabeli. W historii NHL tylko 6 drużyn zaczęło sezon od dłuższej serii zwycięstw. Rekord należy do Toronto Maple Leafs z 1993 i Buffalo Sabres z 2006 roku. Obie ekipy wygrały 10 pierwszych spotkań ligowych. Tymczasem Bruins po 5 meczach w obecnych rozgrywkach mają na koncie 3 zwycięstwa i 2 porażki.
Skrót meczu:
Detroit Red Wings po dogrywce pokonali na wyjeździe Washington Capitals 3:2. Jak przystało na kapitana, odpowiedzialność za wynik wziął na siebie Dylan Larkin, który strzelił zwycięskiego gola. Na swoje zwycięskie trafienie w NHL czekał od stycznia 2019 roku. Co ciekawe, każdy z jego ostatnich 5 goli na wagę wygranych w NHL padł w dogrywce. Bramkę i asystę dla "Czerwonych Skrzydeł" zaliczył w Waszyngtonie Adam Erne, a trafił też Robby Fabbri. Drużyna z Detroit odwróciła losy meczu, bo w drugiej tercji przegrywała 0:2. Red Wings mają w tej chwili 9 punktów, co daje im 3. miejsce w dywizji atlantyckiej. Capitals z 11 "oczkami" prowadzą w dywizji wschodniej, bo sezon zaczęli od 7 meczów ze zdobytym przynajmniej jednym punktem. Na razie ciągle nie przegrali w 60 minutach, ale dogrywki grali 3 razy i wszystkie kończyły się ich porażkami. Aleksandr Owieczkin strzelił 8. gola w tym sezonie i znów jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.
Dogrywka była potrzebna także do rozstrzygnięcia meczu w Chicago. Toronto Maple Leafs wygrali tam z miejscowymi Blackhawks 3:2. Podobnie jak Red Wings w Waszyngtonie musieli najpierw odrobić straty, bo do 27. minuty przegrywali 0:2. Zwycięskiego gola w dodatkowej części meczu strzelił William Nylander. Najpierw bramkę kontaktową pięknym bekhendem pod poprzeczkę zdobył John Tavares, a w 53. minucie do remisu doprowadził David Kämpf, który spędził w Blackhawks 4 poprzednie sezony. Po zakończeniu kontraktu w Chicago związał się dwuletnią umową z Maple Leafs, a tej nocy zdobył swojego pierwszego oficjalnego gola w ich barwach. "Klonowe Liście" przerwały serię 4 porażek. 7 punktów daje im w tej chwili 5. miejsce w dywizji atlantyckiej. Nadal nie widać za to końca serii przegranych Blackhawks. Zespół Jeremy'ego Collitona zaczął sezon od 7 porażek i pozostaje jednym z dwóch (obok Arizona Coyotes), które jeszcze w tym sezonie nie wygrały. 2 punkty dają mu przedostatnie miejsce w dywizji centralnej i całej lidze. Wczoraj nie pomógł nawet powrót do gry kapitana Jonathana Toewsa, który wyszedł z protokołu COVID-19. Pozostaje w nim jednak 4 innych graczy, w tym Patrick Kane.
Piękny gol z bekhendu Johna Tavaresa:
Do dogrywki doszło także w Dallas i również tam goście wygrali 3:2. Vegas Golden Knights właśnie w takich rozmiarach pokonali ekipę Stars. Mecz rozstrzygnął w 2. minucie jego dodatkowej części Rosjanin Jewgienij Dadonow. Wcześniej "Złoci Rycerze" dwukrotnie musieli odrabiać straty, bo to rywale wychodzili na prowadzenie. Shea Theodore strzelił dla gości gola i zaliczył asystę przy trafieniu Jonathana Marchessaulta. Z kolei 32 strzały obronił stojący w bramce Golden Knights Laurent Brossoit, który tym razem zastępował odpoczywającego Robina Lehnera. Drużyna Petera DeBoera pierwszy raz w tym sezonie wygrała 2 mecze z rzędu, a stało się to po serii 4 porażek. Zwycięstwo zostało jednak okupione urazem Williama Carriera, który opuścił lód po zablokowaniu strzału w drugiej tercji. 6 punktów daje jego drużynie 5. miejsce w dywizji Pacyfiku. Stars z dorobkiem 7 są na 4. pozycji w dywizji centralnej.
Pierwszej porażki w tym sezonie doznał zespół Edmonton Oilers, który u siebie uległ Philadelphia Flyers 3:5. Wcześniej podopieczni Dave'a Tippetta wygrali pierwszych 5 meczów w tych rozgrywkach. Flyers w Edmonton dwukrotnie pozwolili się dogonić - z wyniku 2:0 i 3:2. Za trzecim razem już jednak dowieźli zwycięstwo do końca meczu. 2 gole, w tym zwycięskiego, strzelił dla nich Cam Atkinson, który ma świetne wejście do nowej drużyny po lipcowym transferze z Columbus Blue Jackets. W 5 meczach zdobył 6 goli i raz asystował. Jest najlepszym strzelcem "Lotników". Po bramce i asyście zaliczyli tej nocy Sean Couturier i Claude Giroux, a trafił też Nate Thompson. Efektownego gola z bekhendu po slalomie między rywalami strzelił z kolei dla Oilers Tyson Barrie. Prowadzący w klasyfikacji punktowej ligi Connor McDavid zdobył bramkę i zaliczył asystę, co daje mu już 15 punktów w obecnych rozgrywkach. Flyers z 7 "oczkami" są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej. Oilers, mimo porażki, utrzymali prowadzenie w dywizji Pacyfiku. W 6 meczach zdobyli 10 punktów.
Efektowny gol Tysona Barrie'ego:
Komentarze