Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Piękny rajd kapitana dał zwycięstwo (WIDEO)

2018-11-04 07:05 NHL
NHL: Piękny rajd kapitana dał zwycięstwo (WIDEO)

Tylko jeden gol padł w najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu ligi NHL. Ale był to gol, którego warto zobaczyć wiele razy. Roman Josi dał Nashville Predators zwycięstwo po kapitalnej indywidualnej akcji.


Prowadzący w tabeli całej NHL Predators podejmowali tej nocy polskiego czasu Boston Bruins. Jak się później okazało, mecz został rozstrzygnięty już w pierwszej tercji, bo jedyny gol padł w 15. minucie. Sprawy w swoje ręce osobiście wziął kapitan gospodarzy rozgrywanego w Bridgestone Arenie w Nashville meczu Roman Josi. Szwajcar ruszył spod linii niebieskiej i minął najpierw Dantona Heinena, a następnie Toreya Kruga, by po tym rajdzie pokonać stojącego w bramce gości Jaroslava Haláka. To był dla niego punkt numer 300 w NHL i jednocześnie czwarty gol w tym sezonie, a drugi dający zwycięstwo.


28-latek miał wczoraj niesamowitą ochotę do gry ofensywnej, bowiem oddał aż 10 strzałów na bramkę, wyrównując rekord klubu pod względem liczby uderzeń obrońcy. Josi jest pierwszym defensorem w tym sezonie NHL, który oddał dwucyfrową liczbę strzałów w jednym meczu. Ostatnim w tej lidze graczem formacji obronnej, który to zrobił był 23 marca tego roku Brent Burns, który także 10 razy strzelał w spotkaniu San Jose Sharks z Vegas Golden Knights.


Ale Predators mieli też wczoraj bohatera w bramce. Dla Pekki Rinne sobota była znakomitym dniem. Najpierw podpisał nowy, dwuletni kontrakt opiewający na 10 milionów dolarów, a później broniąc 26 strzałów zachował "czyste konto" po raz 53. w NHL. A wszystko to w dniu 36. urodzin. Rinne jest pod względem liczby meczów bez wpuszczenia gola trzecim najlepszym występującym obecnie w NHL bramkarzem. Więcej razy nie dali się pokonać tylko Roberto Luongo i Henrik Lundqvist.


Co ciekawe, Fin swoją poprzednią, siedmioletnią umowę z Nashville Predators podpisał dokładnie 7 lat wcześniej, 3 listopada 2011 roku. Tamtego dnia jego drużyna też grała mecz, wtedy na wyjeździe z Phoenix Coyotes, a on też zachował "czyste konto". Predators wygrali wówczas 3:0. - Pamiętam tamten dzień. Wszystko było prawie tak samo, z wyjątkiem tego, że graliśmy na wyjeździe. Może powinienem podpisywać tylko roczne kontrakty, wtedy robiłbym to częściej - skomentował z uśmiechem najlepszy bramkarz poprzedniego sezonu NHL, którego klub z Nashville w swoim oświadczeniu po podpisaniu umowy nazwał zawodnikiem z "największym wpływem na klub w jego historii".


Nieco w cieniu Rinne i Josiego świetny mecz rozegrał wczoraj obrońca Ryan Ellis, który asystował przy zwycięskim golu, ale także zablokował najwięcej w drużynie, bo 3 strzały i zaliczył najwięcej odbiorów krążka (też 3). Ryan Johansen, który kilkukrotnie w tym sezonie popisywał się pięknymi asystami, tym razem nie punktował, ale znów nie zawiódł w kołach wznowień, zaliczając bilans 16-10.


Predators wygrali trzeci mecz z rzędu i zaprezentowali się znacznie lepiej niż w wygranym 4-1 w czwartek spotkaniu z Tampa Bay Lightning. 22 punkty pozwoliły im umocnić się na prowadzeniu w tabeli całej NHL. Co ciekawe, nie przeszkadza im w tym zupełnie fakt, że są najgorsi w całej NHL w wykorzystywaniu przewag (11,8 %). Tymczasem Bruins z 16 "oczkami" spadli na trzecie miejsce w dywizji atlantyckiej. Trener Bruce Cassidy po meczu narzekał, że gdy jego pierwsza formacja nie strzela, to zespół ma bardzo duże kłopoty. - Gdyby była na to jakaś prosta recepta, to byśmy ją wdrożyli - skomentował. - Dzisiaj nasz bramkarz obronił 39 strzałów i utrzymał nas w meczu. Chciałbym zobaczyć więcej strzałów z przodu, schodzenia do środka i szukania dobitek.


Nashville Predators - Boston Bruins 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)

1:0 Josi - Ellis - Bonino 14:49

Strzały: 40-26.

Minuty kar: 8-20.

Widzów: 17 535.




Zespół Buffalo Senators niespodziewanie rozgromił Ottawa Senators aż 9:2. Po dwa gole i asystę na swoje konta punktowe zapisali: Jeff Skinner i rozgrywający swój mecz nr 1 001 w NHL Jason Pominville. Po bramce i asyście uzyskali: Patrik Berglund, Zemgus Girgensons, Casey Mittelstadt i Conor Sheary, trafił także Kyle Okposo, a Jack Eichel asystował trzykrotnie. Drużyna z Buffalo w ten efektowny sposób przerwała serię trzech porażek. Jej wygrana w takich rozmiarach jest o tyle bardziej niespodziewana, że zaledwie dwa dni wcześniej przegrała z "Senatorami" na wyjeździe 2:4. Co ciekawe, w tamtym meczu bramki dla "Szabel" zdobywali Pominville i Skinner. Po raz ostatni Sabres strzelili więcej goli w spotkaniu NHL w styczniu 2009 roku, gdy rozbili Edmonton Oilers 10:2. Jedynym graczem łączącym te spotkania jest... Pominville, który wówczas zaliczył dwie asysty. W drugiej tercji taflę z kontuzją opuścił numer 1 tegorocznego draftu NHL Rasmus Dahlin, który jednak poleciał z drużyną do Nowego Jorku na dzisiejszy mecz z Rangers. 16 punktów daje ekipie z Buffalo piąte miejsce w dywizji atlantyckiej. "Sens" z 12 punktami są w niej na szóstej pozycji.


W konferencji wschodniej liderem pozostaje drużyna Tampa Bay Lightning, która pokonała Montréal Canadiens 4:1. Do zwycięstwa poprowadził ją Steven Stamkos, który strzelił dwa gole, a Yanni Gourde znalazł się w nieco podobnej sytuacji co Pekka Rinne. Zaledwie dzień po podpisaniu w Tampie sześcioletniego kontraktu o wartości 31 mln. dolarów wpisał się na listę strzelców. Do siatki trafił także J.T. Miller, a Anton Strålman zaliczył 3 asysty. Z kolei stojący w bramce "Błyskawicy" Andriej Wasilewski obronił 34 strzały. Drużyna z Tampy obroniła wszystkie 4 gry w osłabieniu. Nikt nie broni się w takich sytuacjach w NHL lepiej niż podopieczni Jona Coopera. W całym sezonie mają skuteczność 93,9 %, a tylko dwie drużyny w tym sezonie dłużej od nich musiały grać w mniej licznym składzie. Lightning pierwszy raz w historii wygrali w sezonie pierwszych 6 meczów z rywalami z konferencji wschodniej i przewodzą jej z 19 punktami. Canadiens mają 16 i zajmują czwartą pozycję w dywizji atlantyckiej.


Zakończyła się seria trzech zwycięstw Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła" tym razem przegrały u siebie 3:4 z Edmonton Oilers. Dla gości Kyle Brodziak strzelił swoje dwa pierwsze gole w sezonie, w tym zwycięskiego. W poprzednich 11 meczach tych rozgrywek Brodziak nie zdobył nawet punktu. Do siatki Red Wings trafili wczoraj także: Drake Caggiula oraz Alex Chiasson. 23 strzały obronił bramkarz Oilers Mikko Koskinen, który odniósł drugie zwycięstwo w NHL po 8 latach przerwy, które spędził w AHL, Finlandii i KHL. Fin miał wyjątkowego pecha przy drugim golu rywali, bo po strzale Danny'ego DeKeysera krążek odbił się od bandy za bramką i wracając trafił go w nogę, nim wpadł do bramki. Oilers mają 17 punktów i zajmują trzecie miejsce w dywizji Pacyfiku. Red Wings z 10 wciąż są przedostatni w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej.


Szczęśliwy gol Danny'ego DeKeysera




Nowym liderem dywizji metropolitalnej jest zespół New York Islanders, który odniósł piąte zwycięstwo z rzędu, tym razem pokonując u siebie New Jersey Devils 3:0. Thomas Greiss zachował "czyste konto" broniąc wszystkie 35 strzałów rywali, a gole strzelali: Jordan Eberle, Brock Nelson i Scott Mayfield. Greiss nie dał się w meczu pokonać po raz pierwszy w tym sezonie, a dziewiąty w NHL. Islanders pod wodzą Barry'ego Trotza, który w czerwcu zdobył z Washington Capitals Puchar Stanleya, są w tym sezonie zupełnie innym zespołem niż ten, który w dwóch ostatnich latach nie awansował do play-offów i to mimo że stracili kapitana i największą gwiazdę Johna Tavaresa. Prowadzenie w dywizji z 17 punktami jest tym bardziej zasłużone, że na razie wygrali w obecnych rozgrywkach wszystkie 6 spotkań z rywalami w niej występującymi. Devils pierwszy raz w tym sezonie nie strzelili w meczu gola. Mają 11 punktów i są w tej samej dywizji przedostatni. Ostatnich New York Rangers wyprzedzają tylko dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów.


Wspomniany Tavares strzelił tej nocy zwycięskiego gola dla Toronto Maple Leafs w wygranym 5:0 meczu z Pittsburgh Penguins. A później zaliczył jeszcze asystę przy trafieniu obrońcy Morgana Rielly'ego, który kończył mecz z dwoma golami. Na listę strzelców wpisali się także: Patrick Marleau i Zach Hyman, a Frederik Andersen broniąc 31 strzałów zachował "czyste konto" po raz pierwszy w tym sezonie, a 16. w karierze w NHL. Drużyna z Toronto odniosła pierwsze zwycięstwo bez kontuzjowanego Austona Matthewsa. Wcześniej od jego urazu poniosła dwie porażki. Wygrana pozwoliła jej wrócić na drugie miejsce w dywizji atlantyckiej z 18 punktami. Tylko jedno "oczko" dzieli podopiecznych Mike'a Babcocka od prowadzących w dywizji i konferencji wschodniej Tampa Bay Lightning. Penguins przegrali już trzeci mecz z rzędu, po tym jak zakończyli kompletem czterech zwycięstw serię wyjazdową w Kanadzie. Pozostają z 15 punktami i stracili prowadzenie w dywizji metropolitalnej.


Dogrywka pozwoliła Dallas Stars odnieść wyjazdowe zwycięstwo 4:3 nad Washington Capitals. To już trzecia z rzędu wygrana "Gwiazd". Po raz pierwszy w swojej karierze w NHL o zwycięstwie zespołu przesądził Jason Dickinson. 23-letni środkowy ma w tym sezonie już 3 bramki na 11 meczów, podczas gdy w poprzednich latach łącznie trafiał do siatki trzykrotnie w 38 spotkaniach. Zanim doszło do dogrywki, Jason Spezza strzelił dla Stars gola i zaliczył asystę, a do siatki trafiali także: Tyler Pitlick i Jamie Benn. Goście pozwolili rywalom się dogonić, mimo że prowadzili już 3:1. A w pierwszej minucie dogrywki rzutu karnego nie wykorzystał Tyler Seguin, który w pierwszych 3 meczach sezonu zdobył 3 gole, ale nie może strzelić już od 10 spotkań. Jego zespół z 16 punktami uciekł z przedostatniego miejsca w dywizji centralnej i jest teraz piąty. Tymczasem mistrzowie NHL mają 13 "oczek" i pozostają na piątej pozycji w dywizji metropolitalnej.


Minnesota Wild zaczęli wyjazdowy mecz z St. Louis Blues jubileuszowym, czterysetnym golem Erica Staala w NHL, a ostatecznie wygrali 5:1. Ich obrońca Nick Seeler zdobył swoje pierwsze punkty w sezonie i to od razu 3 za gola i dwie asysty. Było to także jego pierwsze trafienie w karierze w NHL. Po raz pierwszy w barwach Wild na listę strzelców wpisał się J.T. Brown, który w lipcu podpisał z tym klubem kontrakt jako wolny zawodnik, a swoje gole zdobyli także Matt Dumba i Eric Fehr. Seeler to kolejny obrońca Wild z bramką w tym sezonie. Defensorzy drużyny z St. Paul strzelili w obecnych rozgrywkach już 12 goli i są pod tym względem najlepsi w lidze, wspólnie z obrońcami Ottawa Senators. "Dzicy" wygrali 7 z ostatnich 8 meczów, a 18 punktów daje im drugie miejsce w dywizji centralnej, tylko za Nashville Predators. Blues są w tej samej dywizji z 11 punktami ostatni.


Vegas Golden Knights pokonali znajdujących się w "dołku" Carolina Hurricanes 3:0. Brad Hunt strzelił pierwszego gola w sezonie i od razu po raz pierwszy w NHL przesądził o zwycięstwie swojego zespołu. A później jeszcze na listę strzelców wpisali się dwaj specjaliści od ostrych wejść ciałem Ryan Reaves i William Carrier. Carrier z 66 atakami ciałem przewodzi ligowej klasyfikacji, ale wczoraj zaliczył tylko 3. Z kolei Reaves atakował sześciokrotnie i awansował na drugie miejsce w rankingu całego sezonu z 50 wejściami. Swój jubileusz miał wczoraj Marc-André Fleury, który obronił 34 strzały i po raz 50. w NHL zachował "czyste konto". Wygrał także 410. mecz w najlepszej lidze świata. Finaliści ostatnich play-offów z 13 punktami awansowali na szóste miejsce w dywizji Pacyfiku. Tymczasem Hurricanes nie zdobyli gola w meczu po raz pierwszy w tych rozgrywkach i przegrali już czwarte spotkanie z rzędu. 14 punktów daje im czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej.


Czwarte zwycięstwo z rzędu pozwoliło Calgary Flames utrzymać prowadzenie w dywizji Pacyfiku. "Płomienie" pokonały Chicago Blackhawks 5:3. Dwukrotnie do siatki trafił Sean Monahan, Mikael Backlund zaliczył gola i asystę, listę strzelców uzupełnili Michael Frolík i Matthew Tkachuk, a Elias Lindholm asystował trzy razy. Zwycięzcy strzelali 41 razy, podczas gdy Blackhawks zaledwie 15. Drużyna z Calgary ma już 19 punktów, co jest drugim najlepszym wynikiem w konferencji zachodniej. Tymczasem Blackhawks przegrali już piąty mecz z rzędu, a na osłodę pozostał im tylko gol numer 300 w NHL Jonathana Toewsa. Wczoraj z pewnością nie pomógł im fakt, że większą część meczu musieli rozegrać piątką obrońców, bo Duncan Keith już w 3. minucie otrzymał karę meczu za wbicie w bandę Dillona Dubé, który też nie wrócił do gry z powodu urazu. Zespół z Chicago ma 15 punktów i jest już przedostatni w dywizji centralnej.


Kara meczu dla Duncana Keitha




Wciąż zajmujący ostatnie miejsce w ligowej tabeli Los Angeles Kings pokonali 4:1 Columbus Blue Jackets. Dustin Brown strzelił gola z rzutu karnego i zaliczył dwie asysty, Jeff Carter uzyskał bramkę i asystę, a swoje trafienia zaliczyli także: Alex Iafallo i Anže Kopitar. Stojący w bramce pod nieobecność kontuzjowanego na dłużej Jonathana Quicka Jack Campbell obronił 26 strzałów. "Królowie" dokonali rzadkiej sztuki strzelając dwa ostatnie gole w odstępie 59 sekund podczas... tego samego osłabienia. Najpierw na raty trafił Kopitar, a później Brown został sfaulowany przez Ryana Murraya w sytuacji "sam na sam" i wykorzystał rzut karny. To pierwsze gole w osłabieniu strzelone w tym sezonie przez Kings. Jeszcze przy stanie 1:0 obrońca Blue Jackets Zach Werenski popisał się niesamowitą interwencją na linii bramkowej, zatrzymując strzał z bliska Tylera Toffolego. Drużyna z Los Angeles ma 9 punktów. Blue Jackets zdobyli dotąd 14 i zajmują trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej.


Kapitalna interwencja Zacha Werenskiego na linii bramkowej




San Jose Sharks pokonali Philadelphia Flyers po dogrywce 4:3. Dwa gole, w tym zwycięskiego w dodatkowej części spotkania strzelił znajdujący się w znakomitej formie Timo Meier. 22-letni Szwajcar po raz drugi w tym sezonie przesądził o wygranej "Rekinów" i po raz drugi zrobił to w dogrywce, a z 11 golami został współliderem klasyfikacji strzelców. Żaden gracz w historii Sharks nie zdobył 11 bramek w pierwszych 14 spotkaniach sezonu. O tym, że w ogóle do dogrywki doszło przesądził swoim pierwszym golem w sezonie w 56. minucie Joe Thornton. Na listę strzelców w drużynie z San Jose wpisał się też Joe Pavelski. Thornton z powodu urazu stracił dużą część poprzedniego sezonu i 9 meczów w tym. Bramka z ostatniej nocy była jego pierwszą od stycznia. Zespół z Kalifornii z 17 punktami jest czwarty w dywizji Pacyfiku. Flyers mają 13 "oczek" i są na szóstym miejscu w dywizji metropolitalnej.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe