Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Red Wings "nie dokończyli roboty" (WIDEO)

2018-12-24 07:04 NHL
NHL: Red Wings "nie dokończyli roboty" (WIDEO)

8 sekund dzieliło drużynę Toronto Maple Leafs od porażki w ostatnim meczu przed przerwą świąteczną. Ostatecznie drugi najlepszy zespół tego sezonu po dramatycznej końcówce odwrócił losy rywalizacji z Detroit Red Wings.


Rozgrywany w Scotiabank Arena w Toronto mecz Maple Leafs z Red Wings zaczął się zgodnie z oczekiwaniami, bo już w 27. sekundzie Kasperi Kapanen dał faworyzowanym gospodarzom prowadzenie. Ale przez większą część spotkania albo był remis, albo "Klonowe Liście" musiały gonić wynik. Najpierw ze stanu 1:3, po tym jak Szwed Christoffer Ehn strzelił swojego pierwszego gola w NHL dla Red Wings, a gdy już udało się wyrównać, to Frans Nielsen w trzeciej tercji dał przyjezdnym prowadzenie 4:3. Taki wynik utrzymał się niemal do samego końca meczu.


Niemal, bo gdy już wydawało się, że "Czerwone Skrzydła" wywiozą z Toronto 2 punkty, to gospodarze rzutem na taśmę zdołali wyrównać. Grali 6 na 5 w polu po zdjęciu z bramki Garreta Sparksa, a Jake Gardiner oddał strzał z dystansu, po którym tor lotu krążka zmienił przed bramką John Tavares i zrobiło się 4:4, a o wyniku końcowym musiała decydować dogrywka. W niej po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kapanen. Fin już upadając na lód oddał strzał z backhandu, po którym krążek przecisnął się między parkanami źle interweniującego byłego bramkarza Maple Leafs Jonathana Berniera i przekroczył linię bramkową, dając miejscowym zwycięstwo 5:4.


To pierwszy gol Kapanena w dogrywce meczu sezonu zasadniczego NHL. W kwietniu 2017 roku zdobył jednak zwycięską bramkę w drugiej dodatkowej części spotkania nr 2 pierwszej rundy play-offów z Washington Capitals. A w styczniu 2016 roku to jego gol w dogrywce finału z Rosją przesądził o zdobyciu przez Finlandię tytułu mistrza świata juniorów w Helsinkach.


Wczoraj oprócz Kapanena i Tavaresa gole dla gospodarzy strzelali: Frédérik Gauthier, który trafił do siatki po raz pierwszy w tym sezonie oraz najskuteczniejszy obrońca NHL Morgan Rielly. To ich trafienia pozwoliły w odstępie zaledwie 68 sekund zmienić wynik z 1:3 na 3:3 w drugiej tercji. Rielly ma już na koncie 44 punkty, w tym 13 za gole i został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców wśród defensorów, w której wyprzedził kontuzjowanego Matta Dumbę z Minnesota Wild. 25-letni obrońca Maple Leafs w 5 ostatnich meczach strzelił 3 gole i zaliczył 8 asyst. W obecnych rozgrywkach trafił już do siatki więcej razy niż w dwóch poprzednich sezonach razem wziętych.


W zespole Red Wings, w którym mecz nr 1 000 w NHL rozegrał obrońca Trevor Daley, na listę strzelców wpisali się oprócz Ehna i Nielsena Filip Hronek i Michael Rasmussen. Hronek miał sporo szczęścia, bo po jego strzale Sparks odbił krążek parkanem wprost w obrońcę gospodarzy Nikitę Zajcewa, po czym "guma" wturlała się do bramki. Trener gości Jeff Blashill po meczu bardzo żałował, że w decydującej akcji jego podopiecznym nie udało się wybić krążka ze swojej tercji, choć Niklas Kronwall miał go na kiju. - Nie ustrzegliśmy się błędów, ale zagraliśmy wystarczająco dobrze, by wygrać ten mecz. Prawdopodobnie pod wieloma względami zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział. - Niestety nie wygraliśmy, bo w ostatnich sekundach nie dokończyliśmy naszej roboty. Statystycy zapisali wczoraj przynajmniej jeden atak ciałem każdemu zawodnikowi gości z pola.


Red Wings przegrali 6 z ostatnich 7 spotkań i z 36 punktami są przedostatni w dywizji atlantyckiej. Z kolei ich wczorajsi rywale po czwartym kolejnym zwycięstwie mają 52 "oczka" i są drudzy w tabeli całej ligi. Do prowadzących Tampa Bay Lightning tracą 6 punktów. Ich trener Mike Babcock, który w 2008 roku zdobył Puchar Stanleya z drużyną z Detroit, mówił jednak po spotkaniu, że wolałby oglądać zwycięstwa w nieco innym stylu. - Podoba mi się ta nasza odporność, gdy jej potrzebujemy. Po prostu wolałbym, żebyśmy nie musieli jej używać - skomentował. - Ale cóż... Kiedy patrzysz na cały, 82-meczowy sezon, to dobre drużyny często wygrywają np. 3:2, po odrabianiu strat, w meczach, w których trzeba znaleźć sposób na wygranie. Nie każdy wieczór jest idealny.


Toronto Maple Leafs - Detroit Red Wings 5:4 (1:2, 2:1, 1:1, 1:0)
1:0 Kapanen - Matthews - Rielly 00:27
1:1 Hronek 03:45
1:2 Rasmussen - Larkin - Jensen 19:18
1:3 Ehn - Megan 29:53
2:3 Gauthier - Lindholm - Moore 32:52
3:3 Rielly - Tavares - Johnsson 34:00

3:4 Nielsen - Kronwall - Bertuzzi 52:03

4:4 Tavares - Gardiner 59:52 (bez bramkarza)

5:4 Kapanen - Dermott - Kadri 61:53

Strzały: 24-30.
Minuty kar: 6-4.
Widzów: 19 196.





Już czwarte z rzędu zwycięstwo odniósł zespół Columbus Blue Jackets, który wczoraj pokonał na wyjeździe New Jersey Devils 3:0. Artiemij Panarin strzelił gola z backhandu i asystował, Cam Atkinson zdobył zwycięską bramkę, a do siatki trafił także Oliver Bjorkstrand. Pierwszą gwiazdą meczu był jednak rosyjski bramkarz Blue Jackets Siergiej Bobrowski, który zatrzymał wszystkie 39 strzałów przeważających przez dużą część meczu rywali i po raz 26. w NHL zachował "czyste konto". Atkinson drugi raz w ciągu 4 dni przesądził o zwycięstwie nad Devils. W czwartek Blue Jackets wygrali z "Diabłami" u siebie 2:1. 29-letni Amerykanin w ostatnich 3 meczach strzelił 4 gole, a w całym sezonie ma ich już 23 i jest najlepszym strzelcem drużyny. W całych poprzednich rozgrywkach trafiał do bramek rywali 24 razy. W odniesieniu zwycięstwa ekipie CBJ nie przeszkodził fakt, że nie wykorzystała żadnej z 4 przewag, oddając w nich zaledwie 1 strzał na bramkę. Z bramki Devils Keith Kinkaid zjechał po wpuszczeniu 3 z 11 uderzeń. Zastąpił go MacKenzie Blackwood. Drużyna z Newark z dorobkiem 31 punktów jest ostatnia w całej konferencji wschodniej. Jej wczorajsi rywale mają 45 "oczek" i są drudzy w dywizji metropolitalnej.

Carolina Hurricanes pokonali Boston Bruins 5:3, choć w 9. minucie przegrywali 0:2. To był fiński wieczór w Raleigh. Sebastian Aho i Teuvo Teräväinen strzelili po dwa gole swojemu rodakowi Tuukce Raskowi i zaliczyli po dwie asysty, prowadząc "Huragany" do zwycięstwa. Obaj zdobyli po jednej bramce w osłabieniu, a kuriozalna była zwłaszcza ta, którą Teräväinen ustalił wynik. Rask zgubił krążek przed swoją bramką i najpierw w niesamowity sposób tyłem obronił strzał Aho, ale wobec dobitki drugiego z rodaków był bezradny. Do siatki w zwycięskim zespole trafił także obrońca Justin Faulk. Gospodarze zaliczyli 23 odbiory krążka i w całym sezonie mają ich już 415, czyli najwięcej w NHL. Podopieczni Roda Brind'Amoura w poprzednich 34 meczach tego sezonu łącznie strzelili dwa gole w osłabieniu. We wczorajszym meczu zagrali w strojach Hartford Whalers, czyli klubu sprzed przeniesienia go do Raleigh w 1997 roku. Bruins od początku zeszłego sezonu stracili w przewagach 17 goli. To najgorszy wynik w NHL. Po przerwaniu serii 3 zwycięstw pozostają z 44 punktami na czwartym miejscu w dywizji atlantyckiej. Hurricanes mają 35 "oczek" i są nadal dopiero szóstym zespołem dywizji metropolitalnej.

Gol w osłabieniu Teuvo Teräväinena po błędzie Tuukki Raska


Nie udało się Chicago Blackhawks po raz pierwszy w tym sezonie wygrać czterech meczów z rzędu. Podopieczni Jeremy'ego Collitona przed własną publicznością ulegli Florida Panthers 3:6. Nieoczekiwanym bohaterem "Panter" był Jayce Hawryluk, który w swoim piątym meczu w NHL oddał dwa strzały i zdobył dwa pierwsze gole w tej lidze. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli: rozgrywający swój dwusetny mecz w NHL Jared McCann i Frank Vatrano, a do siatki trafiali także: Mike Hoffman i Denis Malgin. Ich drużyna wygrała 4 z ostatnich 5 meczów i z 36 punktami awansowała na szóste miejsce w dywizji atlantyckiej. Blackhawks zakończyli swoją najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw i nadal są ostatni w dywizji centralnej z dorobkiem 32 "oczek".


Żadna drużyna nie wygrała w historii NHL więcej serii rzutów karnych niż New York Rangers, a żaden bramkarz więcej niż Henrik Lundqvist. Ale ostatniej nocy w Madison Square Garden Szwed i jego koledzy właśnie w karnych musieli uznać wyższość Philadelphia Flyers. Jako jedyny w czwartej rundzie decydującej rozgrywki trafił Nolan Patrick, który zdecydował o zwycięstwie "Lotników" 3:2. To dopiero jego drugi wykorzystany rzut karny w NHL, ale oba dały jego drużynie wygrane. Wcześniej z gry dla Flyers Michael Raffl zdobył pierwszą bramkę w sezonie, a gola zdobył również Wayne Simmonds. Stojący w bramce gości Michal Neuvirth obronił 32 strzały z gry i 3 rzuty karne. Rangers wygrali w NHL 76 serii karnych, w tym 61 z Lundqvistem w bramce. Z 36 punktami są na piątym miejscu w dywizji metropolitalnej. Flyers zajmują w niej przedostatnią pozycję i tracą jeszcze 2 "oczka" do swoich wczorajszych rywali, ale wygrali 3 z 4 meczów od poniedziałku, gdy Scott Gordon zastąpił na stanowisku trenera Dave'a Hakstola.


Los Angeles Kings pozostają na święta najgorszym zespołem NHL, ale tej nocy odnieśli już trzecie zwycięstwo z rzędu. Na wyjeździe pokonali Vegas Golden Knights 4:3 po dogrywce. Decydującego gola w dodatkowej części meczu strzelił Tyler Toffoli, a wcześniej dla zwycięzców trafiali także: Michael Amadio, Alex Iafallo i Jeff Carter. "Królowie" drugi raz w ciągu dwóch dni wygrali po dogrywce dzięki golowi zawodnika, który wcześniej nie miał w tym sezonie na koncie zwycięskiego trafienia. W sobotę w spotkaniu z San Jose Sharks wygraną dał im Ilja Kowalczuk. Golden Knights przegrali w ciągu ostatnich 10 dni 3 dogrywki. Każdą z nich przez pierwszy oddany w tej części meczu strzał rywali. Finaliści ostatnich play-offów z 44 punktami pozostają na trzecim miejscu w dywizji Pacyfiku. Kings mają 31 "oczek", czyli tyle, ile New Jersey Devils, ale wciąż są w ligowej tabeli ostatni, bo rozegrali o 2 mecze więcej od "Diabłów".


Alex Galchenyuk poprowadził Arizona Coyotes do zwycięstwa 4:3 po rzutach karnych nad San Jose Sharks. Amerykanin najpierw strzelił dwa gole z gry, a później jako jedyny trafił w decydującej serii karnych. W poprzednich 16 meczach nie potrafił wpisać się na listę strzelców. Dla zwycięzców w drugim meczu w ciągu dwóch dni gola strzelił też tegoroczny debiutant Conor Garland. Galchenyuk nie należy do specjalistów od rzutów karnych. Wykorzystał w NHL tylko 9 z 35. W bramce "Kojotów" bardzo dobrze zaprezentował się wczoraj Darcy Kuemper, który obronił 35 strzałów z gry, w tym 8 w dogrywce, w której jego zespół obronił osłabienie po karze za nadmierną liczbę graczy na lodzie. Później jeszcze Kuemper zatrzymał wszystkich 3 strzelców Sharks w serii karnych. Dla "Rekinów" Joe Thornton podając przy golu Tima Heeda zaliczył asystę nr 1 041 w NHL i awansował na 10. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Drużyna z San Jose ma 45 punktów i nadal jest druga w dywizji Pacyfiku. Coyotes z 34 punktami także są w niej drudzy, tyle że... od końca. Wyprzedzają tylko "czerwoną latarnię" ligi z Los Angeles.


New York Islanders w dobrych nastrojach wracają na święta do domu z czteromeczowej serii wyjazdowej. "Wyspiarze" pokonali wczoraj w Dallas miejscowych Stars 3:1 i zakończyli podróż z bilansem 3-1-0. Casey Cizikas, Anders Lee i Leo Komarov zdobyli gole dla drużyny Barry'ego Trotza, a Robin Lehner obronił 19 z 20 strzałów. Niezwykle szczęśliwy był gol Cizikasa, po którego strzale krążek odbił się od głowy bramkarza gospodarzy Antona Chudobina, poszybował w powietrze, spadł na siatkę z góry i wrócił, odbijając się od pleców Rosjanina, by wpaść do bramki. 4 z 5 kar drużyny Stars otrzymał wczoraj Aleksandr Radułow. Dwie z nich sędziowie nałożyli za nadmierną ostrość w grze po starciach z Komarovem. Islanders mają 40 punktów i zajmują czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej. "Gwiazdy" z dorobkiem 39 "oczek" także są na czwartej pozycji, ale w dywizji centralnej.


Niezwykle szczęśliwy gol Caseya Cizikasa


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe