Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Szwed zakpił z "okrzyku Wikingów". Zemsta starych znajomych (WIDEO)

2019-02-03 23:19 NHL
NHL: Szwed zakpił z "okrzyku Wikingów". Zemsta starych znajomych (WIDEO)

Trener Bill Peters przywiózł swój obecny zespół Calgary Flames do Raleigh po raz pierwszy po rezygnacji z funkcji trenera Carolina Hurricanes. I poprowadził "Płomienie" do zwycięstwa głównie dzięki hokeistom, których zabrał do Calgary ze sobą. A po meczu jeden z nich wykpił swoich dawnych kibiców.



Peters spędził w roli szkoleniowca "Huraganów" poprzednie 4 sezony, ale w żadnym nie zdołał awansować do play-offów. W kwietniu zrezygnował z posady, a już 3 dni później objął Calgary Flames, których wyciągnął w tym sezonie na szczyt konferencji zachodniej. Dziś wrócił do Raleigh po raz pierwszy jako rywal Hurricanes.

Często się mówi, że zawodnicy grający przeciwko swojemu byłemu pracodawcy mają szczególną motywację. Tym razem miał ją trener, ale także trzech jego podopiecznych, którzy wcześniej pod jego wodzą grali w Hurricanes. I to oni poprowadzili "Płomienie" do zwycięstwa. Co prawda "Canes" prowadzili 1:0 po golu Teuvo Teräväinena, ale w 8. minucie podczas gry w przewadze wyrównał pierwszy były zawodnik Hurricanes Elias Lindholm. Szwed w Kanadzie wreszcie pokazuje cały swój potencjał i gra w tym sezonie najlepszy hokej w życiu. Dzisiejszy gol był jego 23. w tym sezonie i pozwolił mu osiągnąć granicę 60 punktów. W obu przypadkach są to rekordy kariery. Hurricanes oddali go w czerwcu do Calgary w wymianie.

Z kolei z Derekiem Ryanem w ogóle nie chcieli przedłużyć wygasającego w ubiegłym roku kontraktu. Doświadczony Amerykanin jako "wolny agent" podpisał więc umowę z Flames. Dziś również tego działacze z Raleigh mogli pożałować, bo Ryan w 28. minucie po kapitalnej akcji, w której objechał bramkę, dał przyjezdnym prowadzenie. A później asystował, gdy Garnet Hathaway w osłabieniu podwyższył na 3:1. Straty zmniejszył w 39. minucie były zawodnik... Flames Dougie Hamilton, który trafił do "Huraganów" w wymianie z udziałem Lindholma, ale pościgu nie było, bo w 54. minucie goście znów odskoczyli na 2 gole.

Jak łatwo się domyślić, gospodarzy dobił... ich były zawodnik. Kolejny uczestnik wspomnianej wymiany z końca czerwca ubiegłego roku Noah Hanifin podwyższył na 4:2 strzałem z dystansu. Bramkarz rywali Petr Mrázek protestował jeszcze, że chwilę wcześniej jeden z rywali przeszkadzał mu w polu bramkowym, ale niczego od sędziów nie uzyskał. Później okazało się, że był to gol zwycięski, bo w końcówce jeszcze grającym bez bramkarza gospodarzom udało się zmniejszyć straty. Do siatki Davida Ritticha trafił Sebastian Aho, a asystowali mu... byli zawodnicy Flames: Hamilton i Micheal Ferland. Łącznie w dzisiejszym spotkaniu zawodnicy grający przeciwko swoim dawnym drużynom zdobyli 9 punktów. Flames mieli ich jednak więcej, a strzelili oni 3 z 4 goli i to goście zabrali z Raleigh 2 "oczka".

Ten jedyny gol strzelony dla Flames przez zawodnika, który nigdy nie grał w Hurricanes (Hathawaya), był już 16. w obecnym sezonie zdobytym przez zespół Billa Petersa w osłabieniu. W tej dekadzie tylko raz któryś zespół w całych rozgrywkach zdobył więcej goli w takich sytuacjach. O jednego gola więcej w mniej liczebnym składzie mieli 3 lata temu Ottawa Senators. Po meczu na stratę gola we własnej przewadze narzekał szkoleniowiec gości Rod Brind'Amour. - Naszym problemem było to, że na lodzie było za dużo miejsca, a to nie jest styl gry, jaki nam odpowiada - mówił. - Poza tym straciliśmy gola grając w przewadze, co jest absolutnie nie do zaakceptowania.


Po dzisiejszym meczu szczególnie złośliwie wobec swoich dawnych fanów zachował się Lindholm. Szwed zaczął w stronę fanów klaskać nad głową w taki sam sposób, w jaki ci mają w zwyczaju razem z zawodnikami świętować zwycięstwa u siebie - na wzór kojarzonego z kibicami piłkarskiej reprezentacji Islandii "okrzyku Wikingów". Miał to być rewanż za buczenie, z którym spotykał się w trakcie meczu. - Oni wcześniej na mnie buczeli, więc pomyślałem, że dobrze będzie zakończyć to w taki sposób - powiedział. Oczywiście po swoim zachowaniu dostał kolejną porcję buczenia.




73 punkty dają ekipie z Calgary pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku i konferencji zachodniej. Hurricanes mają 56 "oczek" i zajmują piątą pozycję w dywizji metropolitalnej. Są także trzeci w wyścigu po dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji wschodniej.

Carolina Hurricanes - Calgary Flames 3:4 (1:1, 1:2, 1:1)
1:0 Teräväinen - Ferland - Aho 04:03
1:1 Lindholm - Monahan - Giordano 07:58 (w przewadze)
1:2 Ryan - Mangiapane - Kylington 27:39
1:3 Hathaway - Ryan 32:34 (w osłabieniu)
2:3 Hamilton - Wallmark 38:27
2:4 Hanifin - Bennett - Neal 53:05
3:4 Aho - Ferland - Hamilton 59:05 (bez bramkarza)
Strzały: 37-32.
Minuty kar: 10-8.
Widzów: 12 621.





Tylko jeden gol padł w Waszyngtonie, gdzie Capitals ulegli Boston Bruins. Jako jedyny do siatki trafił David Krejčí, dla którego był to drugi zwycięski gol w tym sezonie, ale już 35. w NHL. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak bramkarz Bruins Tuukka Rask. Fin obronił 24 strzały. Znacznie więcej pracy miał Braden Holtby, który interweniował skutecznie aż 38 razy, ale on zjeżdżał z tafli jako pokonany. Drużyna z Bostonu ma 63 punkty, ale pozostaje na czwartym miejscu w dywizji atlantyckiej. Jednocześnie jednak przewodzi klasyfikacji zespołów walczących o dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji wschodniej. Tymczasem Capitals przegrali 8 z ostatnich 9 spotkań i z dorobkiem 62 punktów znów spadli na trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej. Dzień wcześniej zyskali je bez gry, gdy swój mecz przegrali Pittsburgh Penguins. Oba zespoły mają tyle samo meczów i punktów, ale to "Pingwiny" wygrały więcej gier w regulaminowym czasie i po dogrywkach.


W Montrealu miejscowi Canadiens po dogrywce wygrali 4:3 z Edmonton Oilers. Jonathan Drouin dał im zwycięstwo po kapitalnym rajdzie przez całą taflę. Wcześniej także pięknym golem błysnął Max Domi, który włożył krążek zza bramki "Nafciarzy", padając już na lód. Obaj zaliczyli też po asyście, a na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się również: Shea Weber i Jesperi Kotkaniemi. W drugiej tercji z powodu urazu gospodarze stracili Paula Byrona, który nie wrócił już do gry. Między słupki wrócił za to Carey Price, który pauzował dzień wcześniej z powodu zawieszenia za opuszczenie Meczu Gwiazd. "Habs" mają 64 punkty i zajmują trzecie miejsce w dywizji atlantyckiej. Z kolei Oilers przegrali już piąte spotkanie z rzędu, a ich 51 punktów oznacza szóstą pozycję w dywizji Pacyfiku.


Piękny gol Maxa Domiego



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
  • Luque: Francja-Kazachstan, wynik tego meczu mocno zdefiniuje z kim gramy o utrzymanie
  • KubaKSU: Z obrońców jeszcze ktoś zostanie ? :)
  • danielos8: Mam do odstąpienia niedrogo 2 bilety na mecz USA-GER, dziś na 20.20 do odbioru w Ostravie jakby co.
  • wiemswoje: Heja mam do sprzedania dwa bilety na dzisiejszy mecz z Łotwa gdyby ktoś był zainteresowany 576254997
  • Oilers: Strzelą conajmniej 2 bramki łotrzykom?, dobry kurs jest 2
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe