NHL: Zawieszenie dla gwiazdy Jets (WIDEO)

Liga NHL zawiesiła gwiazdę Winnipeg Jets za ostry atak na zawodnika Montréal Canadiens Jake'a Evansa, w wyniku którego ten ostatni został zwieziony z lodu na noszach.

Najskuteczniejszy gracz Jets w sezonie zasadniczym Mark Scheifele został przez Wydział Bezpieczeństwa Zawodników NHL zawieszony na 4 mecze za sytuację z końcówki spotkania numer 1 z Canadiens. 28-letni napastnik ostrym atakiem ciałem powalił na lód Evansa, który chwilę wcześniej trafił do pustej bramki "Odrzutowców" i przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny 5:3.

Evans przez kilka minut leżał po tym wejściu na lodzie, a później został zwieziony z tafli na noszach. Scheifele otrzymał od sędziów karę 5 minut za natarcie oraz karę meczu za niesportowe zachowanie. Teraz okazało się, że nie będzie mógł zagrać w meczach 2-5 całej serii, jeśli do 5 spotkań dojdzie.



Uzasadniając zawieszenie gwiazdy Jets komórka dyscyplinarna NHL powołała się na przepis o natarciu, który definiuje je jako zachowanie zawodnika, który ze względu na przemierzony dystans z dużą siłą uderza w rywala w jakikolwiek sposób. Scheifele rozpędził się wracając przed własną bramkę z tercji ataku i tłumaczył później, że próbował wykonać zgodną z przepisami akcję obronną.

Wydział Bezpieczeństwa zwrócił jednak uwagę na fakt, że gdy już wrócił przed bramkę, nie starał się kijem zablokować krążka, który Evans umieścił między słupkami, ale puścił kij jedną ręką, odwrócił się i ramieniem wszedł w przeciwnika.

- Dla Wydziału Bezpieczeństwa jest oczywiste, że jego intencją w tej sytuacji było wykonanie ostrego, mocnego wejścia w rywala w sytuacji, gdy wynik zarówno tej akcji, jak i całego meczu został już przesądzony - tłumaczą ludzie odpowiedzialni za dyscyplinę w lidze. - W skrócie: to sytuacja, w której zawodnik przejechał spory dystans, poruszał się z bardzo dużą prędkością i świetnie zdawał sobie sprawę ze swojego impetu, a zdecydował się natrzeć na rywala, doprowadzając do jego kontuzji.

Uraz Evansa był dodatkową okolicznością obciążającą Scheifele'ego w tej sytuacji. Nie miał on za to do tej pory żadnych kłopotów dyscyplinarnych w NHL, więc nie był traktowany jak recydywista. W całym sezonie zasadniczym w 56 meczach otrzymał tylko 12 karnych minut.