Nie lada niespodzianka w Tychach! (WIDEO)
Hokeiści MH Automatyki Gdańsk pokonali na wyjeździe GKS Tychy 3:1 i w ćwierćfinałowej rywalizacji prowadzą już 2:1. Kolejny mecz w poniedziałek w Gdańsku.
Ekipa znad Bałtyku, uskrzydlona zwycięstwem we własnej hali 5:2, pojechała do piwnego miasta z zamiarem sprawienia niespodzianki. Podopieczni Marka Ziętary doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że o losach tego spotkania zdecydują detale. Dlatego od samego początku starali się grać agresywnie, konsekwentnie i wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję.
W pierwszej odsłonie dwukrotnie grali w przewadze i... zdobyli dwie bramki. W 5. minucie wynik spotkania otworzył Jan Krasowskij, popisując się przy tym soczystym uderzeniem spod linii niebieskiej. Na 2:0 trzy minuty później podwyższył Aleksandr Gołowin. Trzeba jednak dodać, że po strzale rosyjskiego napastnika krążek odbił się jeszcze od łyżwy tyskiego defensora.
Gdańszczanie znakomicie rozbijali ataki tyszan, umiejętnie blokowali linię niebieską, a także mieli ogromne wsparcie w osobie swojego golkipera Evana Cowleya.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się 30. minuta. To właśnie wtedy podopieczni Marka Ziętary zdobyli trzeciego gola i zrobili milowy krok w kierunku zwycięstwa. Jan Steber zagrał do Josefa Vitka, a ten bez chwili zawahania umieścił gumę pod poprzeczką.
Tyszanie ruszyli w pogoń za wynikiem, ale długo nie potrafili znaleźć sposobu na bramkarza gości. Dość powiedzieć, że Cowley w całym spotkaniu obronił 41 z 42 uderzeń rywali, co przełożyło się na 98-procentową skuteczność! Po raz pierwszy i ostatni skapitulował w 45. minucie po uderzeniu Gleba Klimienki. W końcówce 23-letni Kanadyjczyk stanął na wysokości zadania, bo trójkolorowi przez 44 sekundy grali w szóstkę przeciwko trójce gdańszczan.
GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 1:3 (0:2, 0:1, 1:0)
0:1 - Jan Krasowskij - Jegor Rożkow, Aleksandr Gołowin (04:42, 5/4)
0:2 - Aleksandr Gołowin - Jegor Rożkow, Konstantin Tieslukiewicz (07:36, 5/4),
0:3 - Josef Vítek - Jan Steber, Robert Malý (29:36),
1:3 - Gleb Klimienko - Aleksiej Jefimienko, Filip Komorski(44:12),
Sędziowali: Przemysław Kępa, Krzysztof Kozłowski (główni) - Andrzej Nenko, Mateusz Niżnik (liniowi).
Minuty karne: 28 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Johna Murraya) - 22.
Strzały: 42-27.
Widzów: ok. 2000.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:1 dla MH Automatyki Gdańsk.
Kolejny mecz: w poniedziałek w Gdańsku.
GKS Tychy: Murray (10) – Kotlorz, Novajovský; Klimienko, Komorski (2), Jefimienko (2) – Górny, Bryk; Gościński, Rzeszutko, Bagiński (2) – Pociecha (2), Ciura; Sýkora (2), Cichy (4), Szczechura – Jeronau (2); Witecki (2), Galant, Jeziorski i Michnow.
Trener: Andrej Husau.
MH Automatyka Gdańsk: Cowley - Cunik, Malý; Steber, Polodna, Vitek (2) – Tieslukiewicz, Krasowskij; Jełakow (2), Rożkow (2), Gołowin (4) – Pastryk (4), Lehmann (6); Danieluk, Rompkowski, Marzec – Leśniak, Dolny; Stasiewicz (2), Pesta, Samusienka.
Trener: Marek Ziętara.
Komentarze