Oficjalnie: Jest data wznowienia rozgrywek NHL

Liga NHL po raz pierwszy oficjalnie podała datę planowanego wznowienia sezonu 2019-20, który został przerwany w marcu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, to pierwsze mecze zostaną rozegrane za niecałe 4 tygodnie.

W wydanym wspólnie ze Związkiem Zawodników NHL (NHLPA) komunikacie liga potwierdziła pojawiające się spekulacje, o których pisaliśmy wczoraj. Obie strony poinformowały, że osiągnęły porozumienie w sprawie protokołu postępowania podczas obozów przygotowawczych i po wznowieniu rozgrywek. Dodatkowo wiemy także, że jest porozumienie dotyczące przepisów Zbiorowego Układu Pracy (CBA), który ma obowiązywać do końca sezonu 2025-26.

I wreszcie jest najważniejsza ze wszystkich dotychczas ogłaszanych dat - data wznowienia rywalizacji na lodzie. Zgodnie z opublikowanym planem ma to nastąpić 1 sierpnia.

Taki termin również krążył w spekulacjach prasowych, ale liga do tej pory wzbraniała się przed ogłoszeniem, kiedy hokeiści będą mogli wrócić do gry. Wszyscy czekali bowiem na koniec negocjacji z przedstawicielami zawodników.

W związku z tym, że rozmowy nieco się przeciągnęły, to o kilka dni później niż dotąd planowano mają się rozpocząć obozy przygotowawcze drużyn. Według opublikowanego planu wystartują one nie w ten piątek, a w najbliższy poniedziałek. 26 lipca zespoły mają się z kolei przenieść do miast, w których będą rozgrywane mecze. NHL ciągle oficjalnie nie potwierdziła, jakie będą to miasta.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o Edmonton i Toronto. W tym pierwszym zagra konferencja zachodnia, a w drugim wschodnia. Finał Pucharu Stanleya ma zostać rozegrany w Edmonton na przełomie września i października. Liga prawdopodobnie poda te informacje publicznie, gdy ostatecznie ustali z lokalnymi władzami szczegóły dotyczące postępowania podczas pobytu drużyn w poszczególnych miastach, w tym także testowania hokeistów i ich zachowania przez cały okres trwania play-offów w związku z sytuacją epidemiczną.

Przypomnijmy, że NHL ma ruszyć w specjalnym formacie play-offów. Po 4 najlepsze w sezonie zasadniczym drużyny z obu konferencji awansują od razu do właściwej części rywalizacji o Puchar Stanleya i zmierzą się ze sobą w grupach wewnątrz dywizji o rozstawienie, a zespoły z miejsc 5-12 na Wschodzie i Zachodzie rozegrają rundę kwalifikacyjną do 3 zwycięstw o awans do pierwszej rundy play-offów. Ta rywalizacja będzie się odbywała w następujących parach (w nawiasach miejsca w sezonie zasadniczym):

Konferencja wschodnia:

Pittsburgh Penguins (5) - Montréal Canadiens (12)

Carolina Hurricanes (6) - New York Rangers (11)

New York Islanders (7) - Florida Panthers (10)

Toronto Maple Leafs (8) - Columbus Blue Jackets (9)

Konferencja zachodnia:

Edmonton Oilers (5) - Chicago Blackhawks (12)

Nashville Predators (6) - Arizona Coyotes (11)

Vancouver Canucks (7) - Minnesota Wild (10)

Calgary Flames (8) - Winnipeg Jets (9)

Na drodze do ostatecznego potwierdzenia tego planu pozostaje jeszcze jeden etap, czyli głosowanie właścicieli klubów oraz hokeistów. Według komunikatu głosowanie zawodników ma się odbyć w ciągu najbliższych 3-5 dni. Jego wynik nie jest wcale przesądzony, bo choć porozumienie osiągnął związek hokeistów, to anonimowo niektórzy z graczy mówili, że nie są zadowoleni ze sposobu, w jaki NHLPA komunikuje się z nimi podczas rozmów z NHL. Niektórzy hokeiści wyrażali też swoją niechęć do wznawiania obecnego sezonu w zupełnie nietypowych warunkach po tak długiej przerwie.

W związku z tym, że temat jest bardzo istotny, postanowiono, że głosować będą wszyscy gracze, a nie tylko ich rada, w której skład wchodzi po jednym przedstawicielu każdego klubu. Do przyjęcia porozumienia z NHL potrzebna jest bezwzględna większość głosów wśród zawodników. Z kolei właściciele klubów muszą zaakceptować plan większością 3/4.

Duże znaczenie ma także nowy Zbiorowy Układ Pracy. Dotychczasowy miał wygasnąć we wrześniu przyszłego roku. I choć zarówno liga, jak i zawodnicy nie skorzystali przed rokiem z możliwości wypowiedzenia go z datą 15 września 2020, to cały czas istniało zagrożenie, że po jego wygaśnięciu dojdzie do kolejnego lokautu. Jeśli hokeiści ratyfikują nową propozycję, to tak się nie stanie przynajmniej do 2026 roku.

Jednocześnie nowy CBA otwiera drogę do planowania zarówno kalendarza imprez ligowych, jak i międzynarodowych. Ratyfikacja umowy będzie oznaczała udział zawodników NHL w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2022 i 2026 roku pod warunkiem osiągnięcia porozumienia z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim oraz Międzynarodową Federacją Hokeja na Lodzie.