Oficjalnie. Orłow dołączył do Unii. Opóźnienie bliźniaków
Jegor Orłow został nowym zawodnikiem Re-Plast Unii Oświęcim. Bracia Aleksandr i Wasilij Strielcow dołączą do zespołu w późniejszym terminie.
Orłow przyleciał do Polski w poniedziałek. Został już zgłoszony do gry i będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego na piątkowe starcie z KH Energą Toruń.
Przypomnijmy, że 25-letni obrońca urodził się w Moskwie i to właśnie w stolicy Federacji Rosyjskiej stawiał swoje pierwsze hokejowe kroki. W swoim dorobku ma 27 meczów w KHL, które rozegrał w barwach moskiewskiego Dynama oraz Jugry Chanty-Mansyjsk.
Znacznie częściej występował w Wyższej Hokejowej Lidze, wszak w 162 spotkaniach zdobył 5 bramek i zaliczył 23 asysty.
Jegor Orłow (185 cm, 86 kg) poprzedni sezon zakończył w KH Enerdze Toruń. W ekipie „Stalowych Pierników” rozegrał 11 meczów, strzelając w nich 2 bramki i notując 7 asyst. Ani razu nie zagościł na ławce kar, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na – 1. W tym sezonie walczył o miejsce w ekipie Burana Woroneż, z którym podpisał kontrakt typu try-out.
Co z braćmi?
Wielu kibiców zapewne zastanawia się, kiedy w grodzie nad Sołą pojawią się bliźniacy Aleksandr i Wasilij Strielcow. Dziś wiemy, że ich przylot się opóźni, bo Ambasada Polski w Rosji została zamknięta w związku z pandemią koronawirusa.
– Na razie wiemy, że lockdown potrwa w Rosji do 7 listopada. Nie ma więc żadnych szans, by bracia zagrali w najbliższym meczu z KH Energą Toruń – wyjaśnił Mariusz Sibik, prezes Towarzystwa Hokejowego Unia Oświęcim.
Przypomnijmy, że obaj 31-letni napastnicy mają na swoim koncie po ponad 400 meczów w KHL. W poprzednim sezonie występowali wspólnie w Sokole Krasnojarsk, a następnie przenieśli się do Mołotu-Prikamje Perm.
Wasilij (182 cm, 89 kg) jest środkowym napastnikiem, z kolei Aleksandr (181 cm, 84 kg) występuje na skrzydle.
Z naszych informacji wynika, że zarząd biało-niebieskich szuka jeszcze jednego obrońcy, który dałby zespołowi odpowiednią jakość.
Komentarze