Pierwszy taki trening już za nimi
Zajęcia z jogi to nowość w tegorocznym planie przygotowań do sezonu hokeistów GKS-u Tychy. Taki rodzaj aktywności pozwala nie tylko rozluźnić ciała.
Zacznijmy od tego, że sztaby szkoleniowe ekip z silniejszych lig często korzystają z tego typu zajęć. Ich cel jest prosty – poprawa mobilności kręgosłupa, bioder czy barków.
– Widać było, że zawodnicy mają bardzo dobrze wygimnastykowane ciała i doskonale poddają się ćwiczeniom – powiedziała Jolanta Rusin, instruktorka jogi na siłowni Active Point w Tychach.
– Jak obserwuje hokej, to jest to bardzo trudny i często brutalny sport. Joga dla osób uprawiających taką dyscyplinę ma na celu rozluźnienie ich ciała, poszukiwanie nowej przestrzeni rozciągnięcia, uelastycznienia stawów, ale także wpływa na emocje – dodała.
Zapowiada się, że w tym sezonie etap przygotowań na sucho będzie mocniej urozmaicony niż było to do tej pory.
– W ostatnich latach wielu z nas narzekało na urazy w biodrach, szczególnie na skurcze czy zablokowania – wyjaśnił Bartłomiej Pociecha, zawodnik GKS Tychy.
– Takie treningi na pewno nam pomogą i zaprocentują w przyszłości. Jest to na pewno dla nas nowość i na początku musimy być skoncentrowani, żeby każdą pozycję utrzymać i poprawnie wykonać. Może się wydawać, że jest to proste, bo przypomina to trochę rozciąganie, ale naprawdę czuć to w mięśniach – zakończył.
Komentarze