Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Piotr Sarnik: Reprezentacja to zbiór ludzi pasujących do siebie

Piotr Sarnik: Reprezentacja to zbiór ludzi pasujących do siebie

Kadra polskich juniorów od wczoraj przebywa na zgrupowaniu w Oświęcimiu, które zakończy się rozegraniem dwóch meczów w Kijowie, gdzie przeciwnikami naszych „Orłów” będą reprezentacje Ukrainy do lat 20 i Białorusi do lat 19. O przebiegu zgrupowania, selekcji i przygotowaniach do grudniowych MŚ w Tychach opowiedział trener Piotr Sarnik.

HOKEJ.NET: Jaki plan przygotował pan na zgrupowanie, które od wczoraj odbywa się w Oświęcimiu?


- Przeprowadzimy kilka treningów na dużych szybkościach z dużą liczbą podań. Dzięki pracy z seniorami mogę obserwować pewne niedociągnięcia starszych zawodników, a co za tym idzie, wiem co robić z juniorami, aby wyeliminować najczęstsze błędy, z którymi hokeiści borykają się później w czasie trwania kariery. Przede wszystkim chodzi o poprawienie jakości podań i przyjęcia krążka. Pracujemy szczególnie nad mocnymi, dokładnymi podaniami, tak aby wyrobić w chłopakach odpowiednie nawyki.


Czy to wszystko nad czym będziecie pracować podczas tego zgrupowania?


- Oprócz tego ćwiczymy takie typowe sytuacje meczowe, jak chociażby gra dwa na dwa. Korygujemy od razu wszystkie błędy, które się pojawiają przy takich rozegraniach.


Czy to oznacza, że oprócz ćwiczeń zespołowych pracujecie również indywidualnie z zawodnikami na zgrupowaniu?


- Nie tyle indywidualnie, co razem z trener Majkowskim i Klichem zwracamy uwagę na detale, ponieważ to właśnie szczegóły dzisiaj często decydują o tym, kto na końcu zjeżdża z lodu jako zwycięzca. Dlatego też staramy się zwracać dużą wagę na te wszystkie niuanse i rozmawiać o nich z zawodnikami.



Zgrupowanie rozpoczęło się wczoraj, a jaki będzie dalszy jego przebieg? Jak wygląda harmonogram zajęć?


- Przed nami jeszcze dzisiaj trening, na którym postaramy się przypomnieć systemy, w jakich chcemy grać. Jutro odbędą się zajęcia na lodzie o 15:50 i w czwartek o 5:30 rano mamy wylot do Kijowa. Dzięki temu, że będziemy o wczesnej porze na miejscu, przeprowadzimy jeszcze trening wieczorny. W piątek i sobotę czekają nas dwa mecze. Naszymi rywalami będą reprezentacje Ukrainy do lat 20 i Białorusi do lat 19.


Po wypadzie do Kijowa zawodnicy rozjeżdżają się do klubów. Czasu do rozpoczęcia MŚ nie jest już dużo. Turniej startuje 8 grudnia. Jaki zatem jest wasz dalszy plan działania?


- Z kadrą spotkamy się już bezpośrednio przed mistrzostwami w Tychach. Odbędzie się wtedy dosyć dużo treningów.


Czy nie wydaje się panu, że przydałoby się popracować trochę dłużej z tymi młodymi zawodnikami?


- Najważniejsze dla mnie jest to, że większość kadrowiczów cały czas gra w swoich klubach i ma możliwość rywalizacji na wysokim poziomie. Szymon Bieniek, Jakub Lewandowski, Damian Tyczyński w Czechach i na Słowacji, a Ernest Bochnak w Finlandii. Reszta chłopaków gra w ekstraklasie, tak jak na przykład Sebastian Brynkus, Paweł Zygmunt, Łukasz Kamiński w Krakowie, Szymon Mularczyk w Bytomiu, czy Kamil Wałęga, Jan Sołtys i Dominik Paś w Jastrzębiu. To jest najważniejsze, żeby mieli możliwość gry na wysokim poziomie, żeby mogli rozwijać umiejętność szybkiej reakcji. Nie ukrywam, że ten element traktuję jako najważniejszy w przygotowaniach do mistrzostw.


W takim razie nad czym będziecie pracować bezpośrednio przed rozpoczęciem tyskich MŚ dywizji I grupy B?


- Przed samym turniejem w zasadzie będziemy się skupiać nad podtrzymaniem tempa gry, tak żeby później wszystko wykonywać na 100 %. To będzie czas selekcji, ewentualnie popracujemy jeszcze nad systemami gry obronnej, ofensywnej, pressingu, zrobimy gry w przewagach i na pewno kilka wariantów rozgrywania bulika, który moim zdaniem jest bardzo ważnym elementem. Dzięki dobrym wznowieniom można wygrać nie jedno spotkanie.


Co pana zdaniem będzie kluczem do sukcesu naszych juniorów?


- Generalnie sukces każdej drużyny opiera się na umiejętnościach indywidualnych poszczególnych zawodników. Rolą trenerów jest przeprowadzić odpowiednią selekcję. To musi być skład, który jest dopasowany zarówno mentalnie, jak i czysto pod kątem wyszkolenia technicznego.




Jakie kryteria stosować pan będzie, aby przeprowadzić tę selekcję w najwłaściwszy sposób?


- Rozmawiałem dzisiaj z chłopakami, że kadra wcale nie oznacza zbioru ludzi o najlepszych umiejętnościach, czyli takich którzy najlepiej posługują się kijem, albo doskonale jeżdżą na łyżwach. Często lepiej jest zabrać teoretycznie nie najlepszego w jakimś konkretnym aspekcie, a takiego, który po prostu nie będzie robił błędów. Ktoś może mieć mniejsze umiejętności, a za to bardziej pasować do zadań defensywnych. Ja nie potrzebuję mieć czterech formacji nastawionych typowo na atak. Czasami trzeba zagrać ustawieniem defensywnym i wtedy pojawia się miejsce dla tych, którzy wydają się teoretycznie gorsi, ale lepiej pasujący do zespołu jako całości.


Jakie aspekty oprócz tego ogólnie pojętego dopasowania będą kluczowe w otrzymaniu powołania na MŚ w Tychach?


- Dla mnie liczy się też siła mentalna kadrowiczów. Wiadomo, że turniej mistrzostw świata to nie system ligowy, w którym masz powiedzmy 30 spotkań i czas na to, żeby naprawić ewentualne straty punktowe. W mistrzostwach nie ma mowy o jakimkolwiek gubieniu punktów.


Czy nie obawia się pan tego, że w naszej kadrze juniorskiej jest zbyt dużo zawodników w wieku 17-18 lat, czyli nie będących w ostatnim roku juniorskiej kariery?


- Dla mnie nie ma znaczenia, czy kadra opiera się na najstarszym z możliwych roczników, czy też są to zawodnicy młodsi. Najważniejsze jaką ci chłopcy mają wolę walki, charakter, serce do gry. Oni po prostu muszą czuć hokej. Przykładem może być sytuacja jaką pamiętam z czasu gdy prowadziłem kadrę razem z Torbjörnem Johanssonem. Dominik Paś miał wtedy dopiero 17 lat, a jego zachowania, reakcje, ten instynkt hokejowy był już jak u seniora. Oczywiście jest jeden element, którego nie da się przeskoczyć, a mianowicie możliwości fizyczne organizmu. Na tym polu może być widoczna różnica, bowiem chłopak 2-3 lata starszy będzie po prostu lepiej rozwinięty, silniejszy. Na szczęście to nie jest nasz problem, ponieważ my mamy takich 17-latków, którzy nie odbiegają fizycznie od starszych zawodników. Mówię tu na przykład o Kubie Lewandowskim, czy Szymonie Bieńku.


Jak wygląda sytuacja kadrowa na zgrupowaniu? Czy dotarli wszyscy zawodnicy, których chciał pan mieć tutaj?


- Jestem bardzo zadowolony, ponieważ praktycznie mam wszystkich, których chciałem. Powiedzieliśmy sobie, że teraz jest ten czas, kiedy musimy mieć do dyspozycji ogół kandydatów do gry na mistrzostwach. Zgrupowanie, które odbyło się latem, czy nawet wyjazd do Finlandii, to był czas, w którym mogły kogoś zatrzymać jakieś inne obowiązki, tematy, ale teraz wszyscy muszą już poświęcać się dla kadry narodowej. Nie ma z nami Jakuba Zawalskiego. Młody bramkarz z Tychów doznał kontuzji naciągnięcia mięśnia i to go wyeliminowało z udziału w zgrupowaniu.


Czyli czas budowania kadry należy uznać już za zakończony?


- Założyliśmy sobie ze sztabem trenerskim, że do zgrupowania zaplanowanego bezpośrednio przed rozpoczęciem mistrzostw musimy mieć możliwość obejrzenia wszystkich chłopaków, włącznie z tymi grającymi za granicą. Chcieliśmy na własne oczy przekonać się jaka jest ich aktualna forma, a także ocenić, czy po prostu pasują do tej kadry.


A co z Pawłem Obłońskim, który znajdował się na liście powołanych, jednakże nie ma go na tym zgrupowaniu?


- Mamy tutaj w Oświęcimiu prawie wszystkich, za wyjątkiem Pawła. Udało się dotrzeć nawet Ernestowi Bochnakowi i Damianowi Tyczyńskiemu, których nie mieliśmy do dyspozycji podczas wcześniejszych zgrupowań. Jedynym, którego nie udało nam się do tej pory obejrzeć na żywo jest Obłoński. W Szwecji zatrzymały go obowiązki szkolne. Jest to jedyny z graczy będących w kręgu naszych zainteresowań, z którym nie mieliśmy okazji pracować na razie.


Czy to oznacza, że drzwi przed Pawłem Obłońskim zostały zamknięte?


- Ja nie jestem zwolennikiem rozwiązania, że jeśli ktoś gra za granicą, nawet gdy to jest Szwecja, albo inny czołowy hokejowy kraj, to ma mieć miejsce w kadrze z automatu. Uważam, że zawodnikom grającym na co dzień na naszych lodowiskach niczego nie brakuje i tylko słaby skauting w Polsce oraz nie do końca jeszcze rozwinięty rynek menedżerski powoduje, że część tych zdolnych juniorów gra u nas, a nie w lepiej rozwiniętych hokejowo krajach. Moim zdaniem każdego roku znajdą się dwie takie „perełki”, które stać na wielki hokej.


Zamykając wątek Obłońskiego rozumiem, że zgodnie z tym co pan powiedział jego udział w mistrzostwach jest tematem zamkniętym, tak?


- Co do Obłońskiego to chcę zrobić wyjątek i powołać go na to zgrupowanie przed samym turniejem. Zależy mi żeby nie pominąć nikogo, kto zasługuje na grę w reprezentacji. Pawła ratują obiektywne przyczyny jego nieobecności. Jednakże podkreślam, powołanie ode mnie otrzyma, ale to nie jest tak, że przyjedzie i na pewno będzie w kadrze na mistrzostwa. Musi na to zapracować. Nigdy nie zgodzę się na traktowanie kogoś lepiej, tylko z tego powodu, że gra za granicą.


W kadrze pojawiło się kliku graczy na co dzień występujących w obcych ligach. Czy udało się „wyłapać” wszystkich, którzy mogą stanowić o sile tej reprezentacji?


- Chcieliśmy pozyskać Kiedewicza, ale temat nie jest prosty. Adamem interesuje się niemiecka federacja. Wiadomo, że z tego płyną dla niego większe perspektywy. Nasi zachodni sąsiedzi są hokejowo dużo lepiej rozwinięci niż my. W Niemczech bardzo dobrze działa skauting. Młodzi hokeiści mają otwarte drzwi do gry w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, czy też w Szwecji. Ja nie robię Adamowi żadnych problemów, rozumiem, że chce wykorzystać swoją szansę, tak jak kiedyś zrobił to Matthias Plachta.


Trudno uniknąć tematu konfliktu, który toczy się na linii PZHL a kadrowicze. Oczywiście mówię tu o reprezentacji seniorskiej. Czy ta napięta sytuacja ma jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie zespołu juniorów? Czy odbija się to jakoś na atmosferze w pana drużynie?


- Wydaje mi się, że nikt w tej kadrze juniorskiej nie myśli o tym, co dzieje się wśród seniorów. Nie wiem, być może chłopcy rozmawiają o tym między sobą, ale to tylko na poziomie prywatnych pogawędek. My staramy się cały czas budować fajną rodzinę, taką naszą grupkę, w której spędzamy z sobą miło czas. Przede wszystkim miło, ponieważ czasami trzeba coś ostrzej powiedzieć, więc bywa, że się pokłócimy, jednak nie na długo. Moim celem jest tak działać, aby kadrowicze byli szczęśliwi z tego, że tutaj są. Musi być dobra atmosfera, ponieważ moim zdaniem bez tego sukces jest niemożliwy. Motto jest takie, żeby z uśmiechem na ustach czerpać z hokeja garściami.


Rozmawiał: Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe