Podsiadło skończył karierę. Czas na nową rolę
Łukasz Podsiadło zdecydował się zakończyć sportową karierę. 34-letni zawodnik pozostaje jednak w ekipie KH Energii Toruń, ale będzie pełnił nową funkcję.
„Franek”, bo tak nazywali go koledzy, na taflach polskiej ekstraligi rozegrał w sumie 557 meczów. Strzelił w nich 46 bramek i zanotował 97 asyst, a na ławce kar spędził 407 minut. Był graczem uniwersalnym, mogącym grać zarówno w obronie, jak i ataku.
W poprzednim sezonie wystąpił w zaledwie 32 spotkaniach (4 asysty) i zapewne ten fakt miał wpływ na to, że wychowanek Zagłębia Sosnowiec, mający za sobą grę w młodzieżowych reprezentacjach Polski, podjął decyzję o zakończeniu zawodniczej przygody. Dziś szefostwo „Stalowych Pierników” ogłosiło, że Łukasz Podsiadło będzie asystentem Jussiego Tupamäkiego.
– Nad tą decyzją zastanawiałem się już od jakiegoś czasu. Pojawiła się propozycja zostania asystentem trenera, więc zadałem sobie pytanie: czy jest sens grać jeszcze sezon lub dwa, czy już zacząć nową przygodę – powiedział nam były już zawodnik KH Energi Toruń.
– Wybrałem tę drugą opcję. Zaraz skończę 35 lat i chyba to dobry wiek na rozpoczęcie pracy jako asystent trenera. To świetna okazja do zebrania niezbędnego doświadczenia – dodał.
Komentarze